Cukrzyca

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2005-10-27 08:38:31

Temat: Cukrzyca
Od: "Scally" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja przyjaciółka choruje na cukrzycę ... Jej cukry wynoszą ciągle ok 300
mg% albo więcej ,ale są wysokie bierze ona insulinę, ale wogule o siebie nie
dba ... Nie zależy jej jak to mówi . Jak ja mogę ją przekonać ... I czy
długo ona tak pociągnie ?

--
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-10-27 11:15:31

Temat: Re: Cukrzyca
Od: murek <p...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Scally wrote:
Jak ja mogę ją przekonać ... I czy
> długo ona tak pociągnie ?

może przekona ją to, że jak nie będize się leczyć, to za parę lat:
oślepnie, amputują jej nogi, umrze na zawał lub udar*

* - wybrać jedną z opcji... (albo wszystkie na raz)

jak podaje międzynarodowa federacja cukrzycowa co 30 sekund, gdzieś na
świacie ktoś traci nogę z powodu cukrzycy... :(

a może to, że wystarczą niewielkie zmiany w trybie życia (trochę więcej
aktywności fizycznej) i sposobie odżywiania, żeby temu zapobiec...

pzdr
murek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-10-27 14:53:41

Temat: Re: Cukrzyca
Od: "Scally" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

boję się, ze nawet to nie pomorze ... :( Ona Po prostu chyba już nie chce
walczyć ...
Użytkownik "murek" <p...@j...pl> napisał w wiadomości
news:b8de5$4360b6cf$d4ba9139$18419@news.chello.pl...
> Scally wrote:
> Jak ja mogę ją przekonać ... I czy
>> długo ona tak pociągnie ?
>
> może przekona ją to, że jak nie będize się leczyć, to za parę lat:
> oślepnie, amputują jej nogi, umrze na zawał lub udar*
>
> * - wybrać jedną z opcji... (albo wszystkie na raz)
>
>
> jak podaje międzynarodowa federacja cukrzycowa co 30 sekund, gdzieś na
> świacie ktoś traci nogę z powodu cukrzycy... :(
>
>
> a może to, że wystarczą niewielkie zmiany w trybie życia (trochę więcej
> aktywności fizycznej) i sposobie odżywiania, żeby temu zapobiec...
>
>
> pzdr
> murek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-10-27 15:58:45

Temat: Re: Cukrzyca
Od: murek <p...@j...pl> szukaj wiadomości tego autora

Scally wrote:
> boję się, ze nawet to nie pomorze ... :( Ona Po prostu chyba już nie chce
> walczyć ...

to może do psychologa...

jak nie chce się leczyć, to trzeba spróbować

nie pozosaje nic innego...

pzdr
murek

PS. a czy wiesz dlaczego ona nie chce się leczyć (boi się czegoś - np.
wstrzyknięć insuliny, uważa że jak nic ją nie boli to nie musi się
leczyć itd.)?
moze jak poznasz powody, to uda Ci się coś zrobić...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-10-27 17:42:09

Temat: Re: Cukrzyca
Od: "Scally" <s...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Wydaje jej się ,ze nie ma sensu ... Uważa rzycie za złe ... Problemy chyba
ma ze samoakceptacją ... Nie wiem, ale w każdym razie nie zależy jej a przy
okazji gdyby skończyła życie też nie miała by nic przeciwko ... Uważa , ze
nie ma sensu, ojciec pije mieszka z babcią a sama jest niestety tak tępa, ze
nawet jak się stara to nic jej nie wychodzi ... Tak myśli ...
Do psychologa nigdy w życiu nie pójdzie bo przed nikim sie nie przyznaje, ze
jest źle ... Nikomu nie mówi wyników cukrów a jak mówi to je obniża ... :(
Użytkownik "murek" <p...@j...pl> napisał w wiadomości
news:6f34a$4360f931$d4ba9139$1994@news.chello.pl...
> Scally wrote:
>> boję się, ze nawet to nie pomorze ... :( Ona Po prostu chyba już nie chce
>> walczyć ...
>
> to może do psychologa...
>
> jak nie chce się leczyć, to trzeba spróbować
>
>
> nie pozosaje nic innego...
>
> pzdr
> murek
>
> PS. a czy wiesz dlaczego ona nie chce się leczyć (boi się czegoś - np.
> wstrzyknięć insuliny, uważa że jak nic ją nie boli to nie musi się leczyć
> itd.)?
> moze jak poznasz powody, to uda Ci się coś zrobić...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-10-28 21:42:54

Temat: Re: Cukrzyca
Od: Cosa <mcosa@w_p.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego dnia , a był to Thu, 27 Oct 2005 13:15:31 +0200, murek
<p...@j...pl> napisał coś takiego:

>Scally wrote:
>Jak ja mogę ją przekonać ... I czy
>> długo ona tak pociągnie ?
>
>może przekona ją to, że jak nie będize się leczyć, to za parę lat:
>oślepnie, amputują jej nogi, umrze na zawał lub udar*
>
>* - wybrać jedną z opcji... (albo wszystkie na raz)
O przepraszam, a gdzie niewydolność nerek??? :)

--
Cosa
"Pokolenia dziedziczyły pocałunek drogą tradcji ustnej"
--