« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-06 08:25:18
Temat: CytrynkaBędąc ostatnio w hurtowni kupiłam małą sadzonkę cytryny skierniewickiej z
gałązkami obsypanymi pączkami kwiatowymi. Jest u mnie już tydzień, pączki
rosną, ale nie otwierają się. Jeden spadł i zostawił po sobie zalążek owocu.
Drugi też. Płatki pączków na czubkach są twarde, jakby sklejone. Czy to tak
już będzie i nie poczuję wspaniałego zapachu cytryny? Może następne,
wyrośnięte u mnie pączki otworzą się, a te są 'nieotwieralne' ? Może to grzyb?
Podejrzewam, że cytryny są dość popularne i liczę na odpowiedź kogoś
doświadczonego.
Pozdrawiam.
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-03-06 13:06:36
Temat: Re: Cytrynka
Użytkownik "Majka" <m...@z...szczecin.pl> napisał w wiadomości
news:b470ng$42d$1@atlantis.news.tpi.pl...
>Jeden spadł i zostawił po sobie zalążek owocu.
> Drugi też. Płatki pączków na czubkach są twarde, jakby sklejone. Czy to
tak
> już będzie i nie poczuję wspaniałego zapachu cytryny? Może następne,
> wyrośnięte u mnie pączki otworzą się, a te są 'nieotwieralne' ? Może to
grzyb?
> Podejrzewam, że cytryny są dość popularne i liczę na odpowiedź kogoś
> doświadczonego.
> Pozdrawiam.
> Majka
--
Witam!
Tak sie czasem zdarza przy nie odpowiedniej pielegnacji .Przyczyn moze byc
mnostwo przechlodzenie przy transporcie . Nie jest to raczej grzyb , moze
braki w oswietleniu , przesuszenie itp. Nastepnym razem gdy zakwitnie
piwinna zawiazac owoce . Potrafi tez gubic liscie ale to naturalne procesy .
Ja mam cytryne sadzonkowana w ubieglym roku na wiosne i w tej chwili ma
zawiazane dwa owoce , jeden dosc duzy oraz kwiaty z upajajacym zapachem ,
ktore zawiazuja owoce . Tak , ze nie martw sie nastepnym razem pojdzie jak z
nut (..) :-) Jeszcze jedna uwaga lubi zelazo w nawozeniu . Sa specjalne
nawozy w sprzedazy z tym skladnikiem.Powodzenia!
Pozdrawiam!
Bogdan Szyba
GG 169464
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-03-06 21:23:25
Temat: Re: CytrynkaMoja cytryna ma już chyba z 10 lat!.Cytryna jest łatwą rosliną w uprawie .
Na Twoim miejscu oberwałabym pączki i czekała na następne. Nie martw się ,
jeśli w tym roku już ich nie wypuści, z pewnością na następną wiosnę
doczekasz się . Jeśli masz małe mieszkanie, będzie Ci pachnieć wszędzie -
zapach jest bardzo intensywny. >
Pozdrowienia
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |