Cytrynowiec - zrobilam

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-02-03 08:14:22

Temat: Cytrynowiec - zrobilam
Od: "slonko" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hejka,

wczoraj postanowilam upiec Cytrynowiec, na ktory jakis czas temu podala
przepis Aga. No i porazka :(
Ilosc cytryn w stosunku do masy powoduje, ze po upieczeniu ciasto moze
wypalic kwasem dziure w zoladku :(. Kruchy spod i pianka na gorze wychodza
ok, ale ta masa. Zreszta po dodaniu soku z dwoch cytryn i miazszu z jednej,
z masy robi sie wodnista breja.

Podsumowujac: mysle ze sok z polowy cytryny wystarczy w zupelnosci. Poza tym
ciasto moze byc, choc dla mnie nie jest powalajace.

Moze ktos jescze je zrobil? Moze to ja cos namieszalam i dlatego mi nie
wyszlo? Podzielcie sie wrazeniami.
Na wszelki wypadek zalacze ten przepis.

Pozdrawiam
--
Magda - Slonko (Wroclaw)

Cytrynowiec
składniki
3\4 kostki masła
1 szklanka mąki
sól
3 jajka
2 cytryny
1\2 szklanki cukru pudru
tłuszcz do formy

1\2 kostki masła posiekać na stolnicy z mąką i szczyptą soli.
Dodać tyle wody aby udało się zagnieść zwarte ciasto
Jajka rozbić żółtka odzielić od białek resztę masła zmiksować z połową
cukru i żółtkami
Z cytryn wycisnąć sok dodać do kremu, wymieszać miąsz z 1 cytryny
posiekać dodać
do kremu.
Tortownicę natłuścić wyłożyć ciasto i krem piec w tem 220 st przez 30
min.
Białka ubić z resztą cukru na sztywną masę rozłożyć na upieczonym
cieście i zapiekać
jeszcze 5 min.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-02-03 10:11:52

Temat: Re: Cytrynowiec - zrobilam
Od: k...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

cześć,
u mnie to samo ciasto ok, białka też, ale krem wylewał mi się z tortownicy.
Chyba faktycznie za dużo tego soku z cytryny choć i tak dałam mniej niż w
przepisie. Zniechęciłam się do robienia ponownie.
Pozdrawiam
Anka
>
>
>

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-03 10:46:37

Temat: Re: Cytrynowiec - zrobilam
Od: n...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Dzień dobry,
ja też zrobilam cytrynowca i takie mi sie nasuwają myśli:
po pierwsze: masa po pewnej modyfikacji na gęstość (pol kostki masla,
wiecej cukru i 1 1/2 soku z cytryny, bez miąższu i z aromatem cytrynowym)
jest rewelacyjna i bardzo delikatna ale raczej na zimno, np: na tort
cytrynowy. Wg mnie nie nadaje się do pieczenia, bo całe masełko i cytrynka
rozpływają się po cieście. Całe ciasto raczej mnie zadziwiło, ale nie ma
tego słodkiego co by się zjeść nie dało ;)
po drugie ciasto było dość twarde jak na kruche

Na pewno zapamiętam sobie masę bo jest świetna na zimno oczywiście po
delikatnej modyfikacji.

pozdrawiam,
ness

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-02-05 09:52:24

Temat: Re:cd. cytrynowca bądź tarty cytrynowej
Od: "Zagrzejewska" <z...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "gośka" zagonia@o2pl.
polecam nieco inny przepis -ale sprawdzony a jakże palce lizać!
brzmi on tak:

TARTA CYTRYNOWA
ciasto - standardowe - kruche
300g mąki
200g masła
żółtko/łyżka śmietany
100g cukru pudru
mąka na stół- na to masło- posiekać/rozgnieść widelcem - szybko (KRUCHE
CIASTO NIE LUBI DŁUGIEGO UGNIATANIA TJ TEMPERTATURY) - do całości cukier +
jajo lub śmietana. zagnieść i włożyć do lodówki na 0,5h
po wyjęciu najlepiej ręcznie (a nie za pomocą wałka) wylepić ciastem
tortownice (na dnie papier do piecz.) - cieniutko! nakłuc je widelcem
na ciasto położyć warstwę papieru do piecz. i na to fasolę /groch (aby
ciasto nie spłynęło)
piec 15 min. w temp. 200C
następnie zdjąć papier z obciążnikami posmarować ciasto żółtkiem wymieszanym
z mlekiem
i ponownie piec w temp. 180C do momentu zmatowienia ciasta.
wystudzić

masa:
10 jaj
5 cytryn
300 ml śmietany (20%)
200g cukru pudru
cytryny sparzyć - zetrzeć skórkę - wycisnąć sok.
do misy: śmietana + całe jaja + cukier puder = wymieszać intensywnie
masę wylać na ostudzony spód
piec 45 min. w przypadku niezbyt zarumienionego wierzchu + 15min .

ja do ciasta po wystudzeniu miksuję lekko zmrożone truskawki z cukrem pudrem
.
i takim sosem polewam tuż przed konsumpcją
PYCHA
zagonia