Data: 2002-10-24 06:47:03
Temat: Czarnuszek
Od: "Viadro" <u...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
mój czarnuch nie żyje
w środe jak mama z nim wyszła na spacer i już wracając, pod klatką coś mu
się stało ni z tego ni z owego podkulił łapkę jakby staną na szkło potem
mama chciała zobaczyć n aco staną i wtedy czarnych ugiął 2 łapkę i się
przewrócił na pyszczek a potem mu tyłek sie zaczą chwiać i się kompletnie
przewrócił
jak wróciłem do domu o 13:30 już leżał pod kocempo zastrzykach o 20:00
pojechaliśmy z tatą do lecznicy i tam dostał kolejne zastrzyki ale ogólnie
było z nim wszystko ok, lekarz mówił że pies jest zdrowy
o 2130: jak wróciliśmy, czarnuch zszedł prawie na tamten świat, szybko znów
do lecznicy a po drodze go reanimowałem o 22:10 22:20 czarnuch umarł
miał 5 latek 4 miesiące i 14 dni
KURWAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAa
|