| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2012-02-24 17:48:14
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.
zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-24 16:27, glob pisze:
>
> > Zauwa�yli�cie mo�e i� wystarczy wyjecha� z rozp�dzonego miasta na
> > wie�, a czas w danej spo�eczno�ci jakby si� relaksuje, p�ynie wolniej,
> > przez nie�pieszne dzia�ania danej spo�eczno�ci? I teraz pytanie- Czy
> > my�licie, �e wys�anie osoby z pog��biaj�c� si� chorob�, w
miejsce
> > gdzie czas wolniej funkcjonuje, spowoduje zwolnienie r�wnie� choroby w
> > zajmowaniu organizmu danego cz�owieka?
>
> Rzuci�em kiedy� na grup� tez�, �e wiejskie �ycie, blisko natury
> - b�dzie dobre na depresj�.
>
> Ale my�la�em o wio�nie i o lecie.
>
> W ka�dym b�d� razie podni�s� si� bunt :)
Niestety to też musisz....
M. Heideggera
Rozumienie czasu w ujęciu M. Heideggera
[...] Ściśle mówiąc, nie możemy powiedzieć: Był czas, kiedy nie było
człowieka.
http://www.legitymizm.org/rozumienie-czasu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2012-02-24 17:59:47
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.On 24 Lut, 17:29, glob <r...@g...com> wrote:
> Masz zamiar odpowiedzieć?
Owszem.
Od dawna przebywam poza czasem.
I jestem zdrowa.
--
na jej podworku plynie mleko i miod, swieci slonce,
ptaszki spiewaja, a aniolki przesiaduja na plocie.
/ by Iwon(K)a /
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2012-02-24 18:06:24
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.On 24 Lut, 18:17, glob <r...@g...com> wrote:
> Niestety nie pogadamy, bo bo Hanka uważa że mususz łyknąć to co
> wkleiła, a ja trzymając się munderej Hanki muszę ciebie zmusić
> przynajmniej do łyknięcia tego. I ja poczekam z pół roku i zastanowimy
> się nad pytaniem....
No bo wlasnie TAK powinna wygladac dyskusja prawdziwie
filozoficzna, Globie Drogi Ty Moj.
A w ogole, to maruudzisz ;)
--
na jej podworku plynie mleko i miod, swieci slonce,
ptaszki spiewaja, a aniolki przesiaduja na plocie
/ by Iwon(K)a /
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2012-02-24 18:09:51
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.
Hanka napisał(a):
> On 24 Lut, 18:17, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Niestety nie pogadamy, bo bo Hanka uważa że mususz łyknąć to co
> > wkleiła, a ja trzymając się munderej Hanki muszę ciebie zmusić
> > przynajmniej do łyknięcia tego. I ja poczekam z pół roku i zastanowimy
> > się nad pytaniem....
>
> No bo wlasnie TAK powinna wygladac dyskusja prawdziwie
> filozoficzna, Globie Drogi Ty Moj.
>
> A w ogole, to maruudzisz ;)
> --
> na jej podworku plynie mleko i miod, swieci slonce,
> ptaszki spiewaja, a aniolki przesiaduja na plocie
> / by Iwon(K)a /
To gdzie jest twoja wypowiedź filozoficzna, bo bezmyślny tłuku, nie ma
odpowiedzi w tym co wkleiłaś na zadane pytanie, więc jak łykniesz to
co powklejałem to wróć do pytania.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2012-02-24 18:21:40
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.
Wiadomość:
Hanka napisał(a):
> On 24 Lut, 17:29, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Masz zamiar odpowiedzieć?
>
> Owszem.
> Od dawna przebywam poza czasem.
> I jestem zdrowa.
>
> --
> na jej podworku plynie mleko i miod, swieci slonce,
> ptaszki spiewaja, a aniolki przesiaduja na plocie.
> / by Iwon(K)a /
Acha, to ty reklamujesz książki, których nie czytasz a następnie
udzielasz debilnych odpowiedzi. Ale ułatwie...Choroba zwolni i
jednocześnie nie zwolni.....
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2012-02-24 18:25:05
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.On 24 Lut, 19:21, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> Acha, to ty reklamujesz książki, których nie czytasz a następnie
> udzielasz debilnych odpowiedzi.
Ale to prawda jest.
Nie uznaje obowiazujacego "podzialu czasu".
Ktory wymyslili ludzie.
Stworzylam sobie swoj wlasny podzial.
Jestem POZA czasem :)
> Ale ułatwie...Choroba zwolni i
> jednocześnie nie zwolni.....
Albo zniknie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2012-02-24 18:32:18
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.
Hanka napisał(a):
> On 24 Lut, 19:21, Nemezis <s...@g...com> wrote:
>
> > Acha, to ty reklamujesz książki, których nie czytasz a następnie
> > udzielasz debilnych odpowiedzi.
>
> Ale to prawda jest.
> Nie uznaje obowiazujacego "podzialu czasu".
> Ktory wymyslili ludzie.
> Stworzylam sobie swoj wlasny podzial.
> Jestem POZA czasem :)
>
> > Ale ułatwie...Choroba zwolni i
> > jednocześnie nie zwolni.....
>
> Albo zniknie.
Swój podział czasu to sobie możesz wsadzić, bo oprócz czasu
subiektywnego, w swojej miejscowości masz czas gromady-
intersubiektywny, któremu podlegasz nawet jak nie będziesz chciała i
na dodatek jeszcze mamy zegarki, czyli czas obiektywny-przestrzenny i
ta gromada raczej tylko ten czas widzi, a poza tym nie widzę
odpowiedzi na temat chorego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2012-02-24 19:33:44
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.
Nemezis napisał(a):
> Hanka napisał(a):
> > On 24 Lut, 19:21, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> >
> > > Acha, to ty reklamujesz książki, których nie czytasz a następnie
> > > udzielasz debilnych odpowiedzi.
> >
> > Ale to prawda jest.
> > Nie uznaje obowiazujacego "podzialu czasu".
> > Ktory wymyslili ludzie.
> > Stworzylam sobie swoj wlasny podzial.
> > Jestem POZA czasem :)
> >
> > > Ale ułatwie...Choroba zwolni i
> > > jednocześnie nie zwolni.....
> >
> > Albo zniknie.
>
> Swój podział czasu to sobie możesz wsadzić, bo oprócz czasu
> subiektywnego, w swojej miejscowości masz czas gromady-
> intersubiektywny, któremu podlegasz nawet jak nie będziesz chciała i
> na dodatek jeszcze mamy zegarki, czyli czas obiektywny-przestrzenny i
> ta gromada raczej tylko ten czas widzi, a poza tym nie widzę
> odpowiedzi na temat chorego.
Mała podpowiedź.....
Czas jest jednym z głównych bohaterów utworów Schulza. "Sanatorium Pod
Klepsydrą" jest znakomitym przykładem. Czas jest tu pojmowany jako
nierozerwalny związek ze światem, jednak jego absolutyzm został
ograniczony. Tu czas dostosowuje się do własnej woli, walczącej z
przemijaniem.
Sama nazwa jest już znakomitym drogowskazem. Jest ona dwuznaczna:
klepsydra - to ogłoszenie o śmierci, nekrolog, ale także czasomierz.
Sens takiego zabiegu jest jasny: czas zostaje w sanatorium
zaprzęgnięty przekornie do przeciwdziałania śmierci.
W jednym z przebywających w sanatorium jest zmarły ojciec, któremu w
warunkach sanatoryjnych dane jest znów życie za pomocą cofniętego
czasu. Naczelny lekarz sanatorium, dr Gotard wyjaśnia:
"Cofnęliśmy czas. Spóźniamy się tu z czasem o pewien interwał, którego
wielkości niepodobna określić. Rzecz sprowadza się do prostego
relatywizmu. Tu po prostu jeszcze śmierć ojca nie doszła do skutku, ta
śmierć, która go w pańskiej ojczyźnie już dosięgła. [...]
Reaktywujemy tu przeszły czas z jego wszystkimi możliwościami, a zatem
i z możliwością wyzdrowienia".
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2012-02-24 19:39:15
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.Dnia Fri, 24 Feb 2012 07:27:31 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Zauważyliście może iż wystarczy wyjechać z rozpędzonego miasta na
> wieś, a czas w danej społeczności jakby się relaksuje, płynie wolniej,
> przez nieśpieszne działania danej społeczności? I teraz pytanie- Czy
> myślicie, że wysłanie osoby z pogłębiającą się chorobą, w miejsce
> gdzie czas wolniej funkcjonuje, spowoduje zwolnienie również choroby w
> zajmowaniu organizmu danego człowieka?
Zabić. Zeutanowac. Wtedy choroba zwolni całkiem :->
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2012-02-24 19:46:16
Temat: Re: Czas trójwymiarowy.Dnia Fri, 24 Feb 2012 17:23:48 +0100, zażółcony napisał(a):
> W dniu 2012-02-24 16:27, glob pisze:
>
>> Zauważyliście może iż wystarczy wyjechać z rozpędzonego miasta na
>> wieś, a czas w danej społeczności jakby się relaksuje, płynie wolniej,
>> przez nieśpieszne działania danej społeczności? I teraz pytanie- Czy
>> myślicie, że wysłanie osoby z pogłębiającą się chorobą, w miejsce
>> gdzie czas wolniej funkcjonuje, spowoduje zwolnienie również choroby w
>> zajmowaniu organizmu danego człowieka?
>
> Rzuciłem kiedyś na grupę tezę, że wiejskie życie, blisko natury
> - będzie dobre na depresję.
>
> Ale myślałem o wiośnie i o lecie.
>
> W każdym bądź razie podniósł się bunt :)
Czyj? - bo na pewno nie mój 3-)
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |