| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-18 13:52:37
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie PolsatEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <cbnet> wylosował takie:
> Przyziemne i proste? :)))
> Nierealne. ;DDD
moje marzenia maja to do siebie
że spełniają się - ot tak - nawet nie wiem kiedy
;-)
--
kurwa is te egy nagy fasz vagy
()
-||-
_/\_
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-12-18 13:54:28
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie PolsatEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <cbnet> wylosował takie:
> Nie to co Ty - jakis ~popaprany fanatyk. :DDD
a co jest istota mojego fanatyzmu?
> Nawiasem mowiac czasem ogladam ten kabaret.
> Np obserwowalem se jak gosc opowiadal o swych
> 'doswiadczeniach' przy podchodzeniu do rozanca.
> W skrocie podchodzil 3x i dopiero za 3-cim razem
> odniosl 'sukces'...
ale co w tym śmiesznego?
--
tren R
gg #1290613
e-mail antispam achtung!
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 13:55:15
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie PolsatEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <cbnet> wylosował takie:
> Czy ja Cie przypadkiem nie spotkalem juz kiedys?
> Bo jesli tak, to o ile pamietam, kiedys bys tak nie napisal,
> a nawet prawdopodobnie zaoponowalbys gdyby ktos inny
> tak napisal.
to była prowokacja, kolego!
rozpoznanie terenu - kto wróg, kto swój.
nie stosujesz?!
--
przyszła kryska do matyska.
a matysek trzask ją w pyska!
kryska pryska śląc uściska.
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 13:56:27
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie PolsatEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <cbnet> wylosował takie:
> Nic nowego u tR-a. ;DDDDDDD
a co mi dupe obrabiasz?!
(chciałem dodać - "za plecami" - ale to przecież wiadomo gdzie ona)
;-)
aspirant
--
fiut is a specialist in contemporary polish literature
who teaches at indiana university at bloomington
www.googlism.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 14:13:03
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie Polsattren R:
> moje marzenia maja to do siebie
> że spełniają się - ot tak - nawet nie wiem kiedy
> ;-)
Niemozliwe! :))
Az trudno uwierzyc 'patrzac' na Cieu. ;DDDD
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 14:15:43
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie PolsatEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <cbnet> wylosował takie:
> Niemozliwe! :))
> Az trudno uwierzyc 'patrzac' na Cieu. ;DDDD
najważniejsze jest niewidoczne dla oczu "koleszko"
;-)
--
przyszła kryska do matyska.
a matysek trzask ją w pyska!
kryska pryska śląc uściska.
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 14:27:40
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie Polsattren R:
> a co jest istota mojego fanatyzmu?
Ogolnie MZ obszar istoty Twego fanatyzmu wyznacza
z jednej strony 'slowo ojcow prowadzacych', zas z drugiej...
powiedzialbym (cytujac) ~psia kupa, ale nie chce byc
posadzony przez Ciebie o fanatyzm. ;DDDDDDDDDDDD
> ale co w tym śmiesznego?
To zalezy dla kogo.... specyficzna refleksyjnosc autora
opowiesci byla MZ poniekad rozbrajajaco zabawna.
Dla mnie to przyklad "na serio" na to jak czlowiek ktoremu
poniekad nieobca jest pewna umiejetnosc dostrzegania
~relacji, w wyniku <...nie wiem czego...>, wylacza(!!!)
mimo to elementarne funkcje wlasnego rozumu aby
bezrozumnie brnac... - w Pulsie nazywaja to....
ech, zapomnialem... (laska? - jakos tak, tzn: za 3-cim
razem 'dostapil laski'... itd...). I co, niedobre? :)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 14:42:09
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie PolsatEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <cbnet> wylosował takie:
> Ogolnie MZ obszar istoty Twego fanatyzmu wyznacza
> z jednej strony 'slowo ojcow prowadzacych', zas z drugiej...
> powiedzialbym (cytujac) ~psia kupa, ale nie chce byc
> posadzony przez Ciebie o fanatyzm. ;DDDDDDDDDDDD
przeze mnie możesz zostac posądzony
o nueuprwanione założenia
ale masz do nich prawo.
fanatykiem nie jestes.
chyba że fanatykiem błędnych wniosków ;-)
> To zalezy dla kogo.... specyficzna refleksyjnosc autora
> opowiesci byla MZ poniekad rozbrajajaco zabawna.
która to opowieśc była tak rozbrajająco zabawna??
> Dla mnie to przyklad "na serio" na to jak czlowiek ktoremu
> poniekad nieobca jest pewna umiejetnosc dostrzegania
> ~relacji, w wyniku <...nie wiem czego...>, wylacza(!!!)
> mimo to elementarne funkcje wlasnego rozumu aby
> bezrozumnie brnac... - w Pulsie nazywaja to....
> ech, zapomnialem... (laska? - jakos tak, tzn: za 3-cim
> razem 'dostapil laski'... itd...). I co, niedobre? :)
cos nie potrafie tego odnieść.
który człowiek? kiedy wyłącza?
ja juz nie mogę!!!!
auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!
--
tren R
wypijmy za błendy
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 14:46:01
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie Polsattren R:
> najważniejsze jest niewidoczne dla oczu "koleszko"
> ;-)
Wszystko cokolwiek istnieje - istnieje jawnie...
przede wszystkim dla oczu. :))
Byc moze kiedys sam sie przekonasz, no chyba zeby nie. ;)
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-12-18 14:50:28
Temat: Re: Czemu Viadro nie podoba sie PolsatEksplorując zasobnik z wyrazami, osobnik <cbnet> wylosował takie:
> Wszystko cokolwiek istnieje - istnieje jawnie...
> przede wszystkim dla oczu. :))
> Byc moze kiedys sam sie przekonasz, no chyba zeby nie. ;)
najwidoczniej funkcjonujesz tylko w 3 wymiarach.
--
kurwa is te egy nagy fasz vagy
()
-||-
_/\_
http://trener.blog.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |