Czerwienienie się podczas wysiłku
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-07 16:02:07
Temat: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: "Szopen" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Witam!
mój problem wygląda następująco: ZAWSZE, niezależnie, czy zmęczę się tylko
troszeczkę, czy padam już na pysk, podczas wysiłku fizycznego staje się na
twarzy strzasznie czerwony, prawie jak burak... Czy jest jakiś sposób na
wyleczenie tego? Czy nie jest to przypadkiem objaw nadciśnienia? Z góry dziękuję
za wszystkie odpowiedzi.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-09-07 16:52:18
Temat: Re: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: "gregor" <g...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
W artykule news:1116.000014e1.431f0efe@newsgate.onet.pl,
niejaki(a): Szopen z adresu <a...@p...onet.pl> napisał(a):
> Witam!
> mój problem wygląda następująco: ZAWSZE, niezależnie, czy zmęczę się
> tylko troszeczkę, czy padam już na pysk, podczas wysiłku fizycznego
> staje się na twarzy strzasznie czerwony, prawie jak burak... Czy jest
> jakiś sposób na wyleczenie tego? Czy nie jest to przypadkiem objaw
> nadciśnienia? Z góry dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
zmierz sobie cisnienie i bedziesz wiedzial jak masz powyzej 140/90
powinienes je kontrolowac
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-07 18:45:23
Temat: Re: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Wed, 7 Sep 2005 18:52:18 +0200, *gregor* <news:dfn5s5$2f$1@inews.gazeta.pl>
napisał(a):
> zmierz sobie cisnienie i bedziesz wiedzial jak masz powyzej 140/90
> powinienes je kontrolowac
Przy niskim ciśnieniu może być to samo.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-07 21:25:18
Temat: Re: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: "Szopen" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Przy niskim ciśnieniu może być to samo.
>
> --
> Kaja
Ciśnienie sprawdzałem dosyć niedawno ( z 5 miechów temu) i było w normie.
Przypadłość tą mam właściwie od dziecka, moja matka również ma to samo, więc
wygląda na to, że odziedziczyłem tą cechę. Czy jest jakiś sposób na wyleczenie
tego czerwienienia się?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-08 00:02:53
Temat: Re: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
7 Sep 2005 23:25:18 +0200, *Szopen*
<news:1116.000015cd.431f5abd@newsgate.onet.pl> napisał(a):
> Ciśnienie sprawdzałem dosyć niedawno ( z 5 miechów temu) i było w normie.
> Przypadłość tą mam właściwie od dziecka, moja matka również ma to samo, więc
> wygląda na to, że odziedziczyłem tą cechę. Czy jest jakiś sposób na wyleczenie
> tego czerwienienia się?
Jeśli Twojej matce nie przeszło po zamążpójściu, to ja już nie wiem.
Ja byłam czerwona na twarzy w szpitalu, przed operacją pęcherzyka żółciowego
(jakieś 10 lat temu) i moja matka powiedziała, że chyba bardzo mi skoczyło
ciśnienie (wzwyż). Przyszła pielęgniarka, zmierzyła mi i okazało się, że
miałam 60/50.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-08 01:15:58
Temat: Re: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: Emi <e...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora
Szopen napisał(a):
> Ciśnienie sprawdzałem dosyć niedawno ( z 5 miechów temu) i było w normie.
> Przypadłość tą mam właściwie od dziecka, moja matka również ma to samo, więc
> wygląda na to, że odziedziczyłem tą cechę. Czy jest jakiś sposób na wyleczenie
> tego czerwienienia się?
eee tak sobie myślę, że 5 miechów temu to nie jest "niedawno"... gdybyś
powiedział tydzień, dwa tygodnie, to mogłabym się zgodzić...
a mam do ciebie inne pytanie... czy kontrolowałeś sobie kiedyś puls?? w
czasie wysiłku?? np na bieżni na siłowni??
bo widzisz ja mam podobną dolegliwość... też robię się bardzo
czerwona... tylko, że w moim przypadku, sprawa jest ciut bardziej
skomplikowana, mam wadę serca, nieco niskie ciśnienie, puls w górnych
granicach i szybko wzrasta np podczas wysiłku, bądź jakichś emocji...
aha no i dochodzi jeszcze pewna niewydolność oddechowa, jak duża jeszcze
do końca niewiadomo, jestes w trakcie badań... trzeba do tego jeszcze
dodać moją jasną karnację, prze co bardziej chyba widać... ;)
a tak w ogóle: masz tendencje do czerwieninia się tylko w trakcie
wysiłku, czy np zdarza Ci sie też z innych powodów (stres,
zdenerwowanie, zakłopotanie)??
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-08 12:14:57
Temat: Re: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: "Szopen" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
> a tak w ogóle: masz tendencje do czerwieninia się tylko w trakcie
> wysiłku, czy np zdarza Ci sie też z innych powodów (stres,
> zdenerwowanie, zakłopotanie)??
>
> --
> E_m_i_
Te "inne powody" też wchodzą w grę i to bardzo często. W sytuacjach zakłopotania
czy zdenerwowania tak samo robię się prawie, że automatycznie czerwony, tak, że
nie da się tego ukryć... A wiadomo jak to jest np. jak w moim przypadku kiedy
jest się w LO, jak to człowiek chce porozmawiać z jakąś ładną dziewczyną i
zrobić dobre wrażenie, a tu od razu "cegła", no i nie się tego ukryć...
P.S. Trochę offtopicu narobiłem, ale naprawdę zależy mi, żeby wyleczyć/zrobuć
coś z tą moją przypadłością.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-08 13:24:53
Temat: Re: Czerwienienie się podczas wysiłkuOd: Kaja <k...@n...ma.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
8 Sep 2005 14:14:57 +0200, *Szopen*
<news:1116.00001785.43202b41@newsgate.onet.pl> napisał(a):
> Te "inne powody" też wchodzą w grę i to bardzo często. W sytuacjach zakłopotania
> czy zdenerwowania tak samo robię się prawie, że automatycznie czerwony, tak, że
> nie da się tego ukryć... A wiadomo jak to jest np. jak w moim przypadku kiedy
> jest się w LO, jak to człowiek chce porozmawiać z jakąś ładną dziewczyną i
> zrobić dobre wrażenie, a tu od razu "cegła", no i nie się tego ukryć...
> P.S. Trochę offtopicu narobiłem, ale naprawdę zależy mi, żeby wyleczyć/zrobuć
> coś z tą moją przypadłością.
To dlatego, że jesteś nieśmiały i powinieneś starać się być zawsze na luzie,
nie stresować się. Myślę, że jakbyś poszedł do lekarza ( najpierw
rodzinnego), to coś odpowiedniego by Ci zapisał/a.
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |