Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-01-11 22:41:41

Temat: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Taki właśnie temat mnie ostatnio lekko zainteresował.
Czy "cbnet" jest świadkiem Jehowy?

Na moje blade pojęcie o ideologii owej sekty/religii,
a także w świetle jakiś czas temu zaprezentowanej
przez Czarka całokształtnej koncepcji światopoglądowej
(napisał był taki długi post o małpach, niemałpach,
Bogu i ewolucji) zaczynam lekko skłaniać się ku
tej (hipo)tezie. Biorę również pod uwagę jego
krytykę KK czy bałwochwalstwa wiernych
(choćby w kontekście instalowania kapliczek
na osiedlach).

Nic nie mam przeciwko jakimkolwiek świadkom,
wydaje mi się tylko, że jeśli przypadkiem tak jest,
nie rozumiem, dlaczego Czarek wprost się do tego
nie przyznaje. Czyżbym coś przeoczył?

W razie czego bez najmniejszego żalu rozstanę się
z ową hipotezą. Proszę więc sobie śmiało na niej
pojeździć. ;-)

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-01-11 23:02:21

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Nie doczytałem,
w ogóle! Jednego zdania z Twego postu.
Powaznie. Uczuciem.

I mówię ... Nie.
Jasne?

ett

Przeczytam, Twój post.. to odpowiem.

Ale..., Matki,.mi nie zabieraj :-)))!!!!!

Niech ma odpowidzialność,
za zaplodnienie.



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-11 23:11:29

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Aaaa... Zapomniałem... sklerozka...
:-)))))
Sibilla, to nikt.

Spytaj Pawła. On już zebrał dowody ;-))

ett


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-12 00:00:46

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "Veronika" <v...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek [am-pm] wrote:

> Taki właśnie temat mnie ostatnio lekko zainteresował.
> (...) jest świadkiem (...)?

Jestem świadkiem!!! Ja jestem świadkiem!
Byłam świadkiem tego, że to właśnie ON - zupełnie niechcący -
przyczynił się do Twojej chwały na tej "wyjątkowej" GR(U)PIE.
Dorobił Ci aureolkę! Kilkoma słówkami zapewnił Ci znakomity początek
kariery!!!

Ta moja cholerna pamięć... (2002-09-23 13:46:03)!

Pamiętliwa V-V

"Nadzieja bywa, jeżeli ktoś wierzy,
Że ziemia nie jest snem, lecz żywym ciałem,
I że wzrok, dotyk ani słuch nie kłamie.
A wszystkie rzeczy, które tutaj znałem,
Są niby ogród, kiedy stoisz w bramie.
Wejść tam nie można. Ale jest na pewno. (...)"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-12 10:02:08

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Veronika" napisała w wiadomości
news:btso4d$5ed$1@news.polbox.pl...

> Jestem świadkiem!!! Ja jestem świadkiem!
> Byłam świadkiem tego, że to właśnie ON - zupełnie niechcący -
> przyczynił się do Twojej chwały na tej "wyjątkowej" GR(U)PIE.
> Dorobił Ci aureolkę! Kilkoma słówkami zapewnił Ci znakomity początek
> kariery!!!
>
> Ta moja cholerna pamięć... (2002-09-23 13:46:03)!


Trochę przesadzasz z tą chwałą, aureolką i karierą. Jednak faktem
jest, że sporo mu zawdzięczam. Na "dzień dobry" skłonił mnie do
głębszych przemyśleń dotyczących udziału w życiu grup dyskusyjnych
- na przykład mniej czy bardziej uświadamianych motywacji
popychających ludzi do trwonienia czasu właśnie w ten sposób. ;-)

Ech, łza się w oku kręci! Pamiętam jak dziś jego zaniepokojenie
oraz powołanie konsylium, które wnikliwie zajęło się moim
patologicznym przypadkiem. Czytałem wypowiedzi kilku
osób, o nic wtedy dla mnie nie mówiących nickach:
kohol, Kis Smis, EvaTM, Tren R, Greg, Amnesiac, Pyzol...
(dla zainteresowanych polecam wątek: "do Dorrit, Kohola i innych - prosba":
http://groups.google.pl/groups?ie=ISO-8859-2&as_usub
ject=Do%20Dorrit%2C%20Kohola&lr=&hl=pl
oraz "guru internetowy":
http://groups.google.pl/groups?ie=ISO-8859-2&as_usub
ject=%22guru%20internetowy%22&lr=&hl=pl)


Przyznam się przy okazji, że bardzo cenię sobie każdą krytyczną
uwagę dotyczącą moich wypowiedzi. Jeszcze bardziej, gdy ta
uwaga wyrasta nieco ponad poziom: "głupi jesteś!"
Jest kilka osób, które się nie obcyndalają - i mnie
krytykują. Wiele mi dała - dawno temu - dyskusja
z PowerBoxem (z wymianą uprzejmości typu: "po-zdrówko,
po-jebie"), nieustająco mogę liczyć na protesty Amnesiaka,
czasami Tren R'a, ostatnio Pyzola. ;-) Na Czarka nie bardzo,
bo wrzucił mnie do K-F. Ale mimo tego też mi się niedawno
przysłużył, komentując czyjąś odpowiedź na mój post.

Było to w wątku o emocjach. Wydawało mi się, że na
ten temat nie mam nic więcej ciekawego do powiedzenia.
Tymczasem jedno małe zdanie napisane przez Czarka
(powiązane z rozbrajaniem w moim umyśle małej bombki
emocjonalnej) spowodowało, że "teoria emocji" znacznie
mi wysubtelniała. Komentarze typu: "ładnie to napisałeś"
są bez wątpienia miłe, jednak zdecydowanie usypiające,
a w nadmiarze demoralizujące.

Zatem - idąc tym tokiem rozumowania - chciałbym zauważyć,
że wrzucasz ostatnio na grupę PSP jakieś smuty i durnoty. ;-)

Trzym się ciepło tej zimy!

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-12 10:09:18

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości news:btsklb$rlj$1@news.onet.pl...

> Nie doczytałem,
> w ogóle! Jednego zdania z Twego postu.
> Powaznie. Uczuciem.
>
> I mówię ... Nie.
> Jasne?


Nie. Czego się boisz, głupi? ;-)
Sądzisz, że jakiś Czar pryśnie?


> Przeczytam, Twój post.. to odpowiem.
>
> Ale..., Matki,.mi nie zabieraj :-)))!!!!!
>
> Niech ma odpowidzialność,
> za zaplodnienie.


Też mu wiele zawdzięczasz? A swoją drogą, sądziłem,
że zapładnianie nie należy do czynności właściwych
matkom.

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-12 10:26:04

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: Paweł Niezbecki <s...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

Slawek [am-pm]
<sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl>
news:btsjik$n82$1@nemesis.news.tpi.pl:

> Czy "cbnet" jest świadkiem Jehowy?

Nie, ponieważ nienawidzi wszystkich religii, a że KK być może szczególnie,
to nie ma w tym nic charakterystycznego, bo to religia par excellence, a i
on pewnie z niej wyszedł jako Polak, więc ma dodatkowy porodowy powód, aby
jej nienawidzieć.

Nie rozumiem, dlaczego jego teoria ewolucyjna, ludzie, małpy, skojarzyły Ci
się z Jehowitami, choć nie znam szczegółów ich wierzeń i twierdzeń. Jego
pomysły wyglądają mi jednak na jego własne twory, co najwyżej ewentualnie
powstałe częściowo przy uwzględnieniu jakichś "kodobiblijnych" lektur.

Świadkiem Jehowy nie jest, jest za to świadkiem *mocy* Boga, a więc jednym z
wybranych przez Boga, którzy jednak nie składają się na żadną grupę na
planie widzialnym.

Cbnet idzie sam, wczytując się w Biblię (szczególnym upodobaniem darząc przy
tym Ewangelię według Tomasza), interpretacje Biblii i rzeczywistość w
oryginalny sposób oraz tworząc/utwierdzając na tej podstawie spójny,
oryginalny światopogląd.

P.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-12 10:41:48

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "ksRobak" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Autor: "Slawek [am-pm]" <sl d[SPAM BE]@gazeta.pl> Data: 11 stycznia 2004
http://niusy.onet.pl/niusy.html?t=artykul&group=pl.s
ci.psychologia&aid=28485691

> Taki właśnie temat mnie ostatnio lekko zainteresował.
> Czy "cbnet" jest świadkiem Jehowy?
>
> Na moje blade pojęcie o ideologii owej sekty/religii,
> a także w świetle jakiś czas temu zaprezentowanej
> przez Czarka całokształtnej koncepcji światopoglądowej
> (napisał był taki długi post o małpach, niemałpach,
> Bogu i ewolucji) zaczynam lekko skłaniać się ku
> tej (hipo)tezie. Biorę również pod uwagę jego
> krytykę KK czy bałwochwalstwa wiernych
> (choćby w kontekście instalowania kapliczek
> na osiedlach).
>
> Nic nie mam przeciwko jakimkolwiek świadkom,
> wydaje mi się tylko, że jeśli przypadkiem tak jest,
> nie rozumiem, dlaczego Czarek wprost się do tego
> nie przyznaje. Czyżbym coś przeoczył?
>
> W razie czego bez najmniejszego żalu rozstanę się
> z ową hipotezą. Proszę więc sobie śmiało na niej
> pojeździć.  ;-)
>
> --
> Sławek

Na ile orientuję się w prawie i prawodawstwie polskim
to wyznanie obywatela jest chronione Ustawą o Ochronie
Danych Osobowych -- więc na wszelki wypadek nie będę
się wypowiadał o konkretnym Grupowiczu żeby się nie
narażać prawu które (jeśli tylko respektowane) bywa
ślepe i surowe.
Twoje pytanie rozumiem wieć w ten sposób:
czy człowiek który publicznie manifestuje swoją wiarę
w Boga a równocześnie poprzez swoje publikacje na forum
grup usenetowych zwalcza jakiś konkretny odłam religii
czy wiary; więc czy taki człowiek 'poprzez swoje publikacje
na forum grup usenetowych zwalcza jakiś konkretny odłam
religii czy wiary"?
Tak
Jeśli ktoś publicznie manifestuje swoją wiarę w Boga
a równocześnie poprzez swoje publikacje na forum
grup usenetowych zwalcza jakiś konkretny odłam religii
czy wiary to "zwalcza jakiś konkretny odłam religii
czy wiary" na co wskazują jego publikacje. :-)
\|/ re:



--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-12 11:07:25

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Paweł Niezbecki" <s...@a...waw.pl> napisał
w wiadomości news:bttsoi$2ngl$1@mamut.aster.pl...


> Nie rozumiem, dlaczego jego teoria ewolucyjna, ludzie, małpy, skojarzyły Ci
> się z Jehowitami, choć nie znam szczegółów ich wierzeń i twierdzeń. Jego
> pomysły wyglądają mi jednak na jego własne twory, co najwyżej ewentualnie
> powstałe częściowo przy uwzględnieniu jakichś "kodobiblijnych" lektur.


Bardzo prawdopodobne, że masz rację. Coś mi się tylko mgliście
kojarzy piąte przez siedemnaste, że według świadków Jehowy nie
ma czegoś takiego, jak zmartwychwstanie. Za czasów "naszego
pokolenia" nastanie raj na ziemi - oczywiście tylko dla godnych
tego zaszczytu. Ci ludzie będą od pewnego momentu żyć nieskończenie
długo i nieskończenie szczęśliwie - tu, na Ziemi.

Lekko mi powyższe koresponduje z dywagacjami Czarka na temat
małp i nie-małp oraz wyewoluowanym (przy mało dyskretnym udziale
Boga) najdoskonalszym gatunku.


> Świadkiem Jehowy nie jest, jest za to świadkiem *mocy* Boga, a więc jednym z
> wybranych przez Boga, którzy jednak nie składają się na żadną grupę na
> planie widzialnym.


Przynajmniej za to mu chwała - za niezależność myślenia. O ile tak jest
faktycznie.

Czarek sporo udziela się na grupie pl.soc.religia, być może tam kiedyś
precyzyjniej się zadeklarował. Nie mam jednak zbyt wiele czasu ani
ochoty, aby wchodzić na tamtą grupę.

Jeśli chodzi o moje pytanie, najmocniejszym impulsem do jego
postawienia była niedawna czarkowa krytyka bałwochwalczego
kultu kapliczek. O to najgłośniej jazgoczą Jehowici - czyli o nienależną
cześć oddawaną bałwanom (obrazkom i figurkom świętych lub Boga).

--
Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-01-12 12:44:35

Temat: Re: Czy Zibi z Dopiachu to swiadek Jehowy?
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_BE]@gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bttrp1$ac4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "eTaTa" <e...@p...onet.pl> napisał
> w wiadomości news:btsklb$rlj$1@news.onet.pl...

> > Jasne?
> Nie. Czego się boisz, głupi? ;-)
> Sądzisz, że jakiś Czar pryśnie?

Weź konstrukcję :-)))
Każde działanie, w strefie dobra,
wywołuje, efektywnie, zło.

Mentalnie.
(psychicznie)

Bierność, pozornie załatwia sprawę.

Uzyskanie, efektywnej bierności, to duża sztuka :-)

Pozornie nic nie zmienia, mało tworzy,
poprostu (pozornie) "jest mało efektywna".

A jednak.

Z drugiej jednak strony, skąd wiesz,
że ktoś jest bierny? Jak zauważasz biernego?

No więc bierny, musi czasem zasygnalizować,
że jest - istnieje. Bo, inaczej, jego bierność, nie miałaby
sensu.

Więc bierny, mając dużo czasu, dochodzi do wniosku,
że musi znaleźć mniejsze zło.
W swoich wypowiedziach, które sam, uważa
za bezsensowne, choć mniej destrukcyjne,
stara się rozbić to, co stanowi Cielca.

Tak mają też Żydzi, ale jak wszyscy,
nie są pozbawieni ułomności wzorców.

A Cielcem, bywa, słowo.

Bo na początku, nie było słowo, jako coś konkretnego,
(to błąd tłumaczeniowy), ale "coś" zupełnie innego :-)))

> A swoją drogą, sądziłem,
> że zapładnianie nie należy do czynności właściwych
> matkom.

Jak chcesz, to udowodnię,
że to jajniki ściągają plemniki,
wywołując reakcję w jądrze.
Kwestia umocowania obserwabla. :-)))

Jak dla mnie, to Cebe daje misie,
a jak dają, to brać! :-))
Ale brać, trzeba umieć.

ett

Szczerze mówiąc, zwisa mi, jakiej opcji
jest zadający mądre pytanie, byle nie domagał
się ustawienia swojego Cielca przedemną. :-)
Nie w sensie "swojej przypowieści", bo to zawsze
nauka, ale w sensie 'wymogu'.

Ludzi jednoczą, właśnie, Cielce.
:-))

Bierność - to bierność,
odmienna od pasywności.

Pozorna semantyka.

------------------------
Przytoczyłeś wątek o guru.

Niema tam wypowiedzi, jak uniknąć guru,
ale jest wiele wypowiedzi, jak zamienić guru,
na Cielca.

Cielec, w nich jest, dotykalny, namacalny,
i można go zjeść.
Niezjadalny, nie stanowi ich strawy.

Zwykle guru, też jest zjadalny.

Więc czego szukasz? wśród słów?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

motywacje.
Przeniliwe
Chory w rodzinie
Harmonijne stosunki z otoczeniem.
De_Mello - ktoś go czytał?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »