Czy jestem normalny???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-09-28 22:52:42

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: KOMINEK <k...@o...org.pl> szukaj wiadomości tego autora

GABi <g...@g...pl> wrote in news:cjclui$qts$4@inews.gazeta.pl:

>> Nie tutaj.
>
> Znaczy TUTAJ :)

Nie, tutaj.

--
Nudzisz sie? To napisz: k...@g...pl albo [zaGGadaj - 1209534] albo
[skype:kominek]

Brudnemu chlew na mysli

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-09-28 22:56:11

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: " Pyzol" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

GABi <g...@g...pl> napisał(a):

> Użytkownik Pyzol napisał:
>
> > Musialas zepsuc mu te zabawe?
>
> Nie pamiętam.

No o ginko, kochana, tylko ginko biloba

http://www.rlrouse.com/ginko-biloba.html

Kaska
>
>

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-28 23:02:13

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: " Pyzol" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Małgorzata <s...@p...onet.pl> napisał(a):

> > Interesujące. No cóż, przynajmniej mam odwagę się podpisać imieniem i
> > nazwiskiem.
> >
> Przepraszam ,że się wtrącę ale co to daje ?

Szacunek czytajacych.

Katarzyna Makowska - ogonek pod pierwszym "a". ( moje nazwisko jest
doskonale znane usenetowiczom, z wielu grup).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 05:12:51

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: GABi <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Pyzol napisał:

> No o ginko, kochana, tylko ginko biloba

Nie dzięki !
To działa jak kwas acetylosalicylowy,
w moim przypadku krwotok gotowy.

Miłorząb jest dobry, ale do pielęgnacji włosów :)

GABi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 05:35:53

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: "jagusia" <j...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marek Krużel" <h...@g...pl> napisał w wiadomości

> > z siebie regularnie.
> > nie mam z tym problemow.
>
> zznaczy się zadowolona z roli idiotki? ;)

w pelni.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 06:09:43

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: "Ilona" <i...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał

| >Nigdy się nie staram.
| >Zawsze jestem poważna.
|
| Swietnie. ;)

Jak dla kogo.

Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 07:08:18

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: "[Kuba]" <k...@N...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Małgorzata" <s...@p...onet.pl> ponapisywał(a):

>> >> > Strzelec to przedstawiciel znakow
>> >> > społecznych więc można na niego liczyć.
>> >>
>> > A na Lwa nie
>>
>> Jak kurwa nie, jak nie ?!
>>
>> Lwy sie udzielaj0m na maksa, jak im sie to opłaca...
>
> Jasne...materialista (nawet uczuciowy)

Niedobre czasy na romantyzm teraz s0m.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 11:37:58

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: Logan <f...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 27 Sep 2004 15:44:29 +0200, na pl.sci.psychologia, Ilona napisal(a):

>|>| Kurwa, czy jestem normalny???
>|> Ty wiesz najlepiej.
>| Mądra dziewczyna, ta Ilona.
>| Ale daje się łatwo sprowokować :)
> Yhy.
> Tak jak teraz Tobie odpowiadając na posta :P

Zawiodłabyś mnie, gdybyś nie odpisała :P

--
Logan
"tego posta wrzuce sobie do archiwum bo wyglada na to ze logan zrobil
przelomowy krok w rozwoju!" - Yahoo! - psp 26.09.2004

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 15:42:23

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: " Pyzol" <p...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

GABi <g...@g...pl> napisał(a):

> Użytkownik Pyzol napisał:
> Miłorząb jest dobry, ale do pielęgnacji włosów :)

Blond?;)

Kaska

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 15:47:04

Temat: Re: Czy jestem normalny???
Od: "Redart" <r...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bluzgacz" <b...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cj5ddd$aja$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Z tym pytaniem sie zwracam do Grupowiczow.
[ciach]
> Odrzucaja mnie kobiety, ktore uwazam za wartosciowe a one mysla o mnie to
> samo - dlaczego?

Założę roboczo, że to jest zasadnicze pytanie powyższego postu.

Odpowiedzi można udzielić np. w ten deseń:

Dlaczego każdy z nas pragnie przeżywać "pierwszą miłość"
wielokrotnie ?
Co takiego dają sobie ludzie, którzy się dopiero
co poznali, czego nie potrafią sobie dać później ?
Czy chodzi o "tajemnicę" ?

Otóż chyba raczej nie nie.
Jeśli ktoś miał w swoim życiu wielu partnerów to
nowa osoba nie stanowi zazwyczaj "wielkiej nowości
i tajemnicy".
A mimo to przeżywamy z nią znów chwile wielkiego
uniesienia.

Tu chodzi bowiem o potrzeby. O spontaniczność.
O nieskrępowanie. O wolność. O brak oczekiwań.
Spotykając nieznaną osobę wracamy znów na dziewiczy
grunt, na którym dajemy z siebie to, co chcemy
i bierzemy to, co nam dają. Bez oczekiwań.

Następny raz już jest obarczony oczekiwaniami.
W następnym mamy już wymagania.

Głęboki związek ma to do siebie, że ... głęboko
wiąże. Nie istnieje związek bez więzi.

Niby truizm, ale tylko o to się rozchodzi.
O to, że więź, to oczekiwanie, że druga osoba
zachowa się w określonych sytuacjach
PRZEWIDYWALNIE, a nie spontanicznie.
Czyli nasze oczekiwania w stosunku do innej
osoby z czasem przedefiniowują się o 180 stopni.

Teraz można zadać pytanie: na czym polega
partnerstwo ?
Otóż partnerstwo to umiejętność wyraźnego
określenia, w jakich sferach zachowujemy
spontaniczność (wolność), a w jakich
zachowujemy się stabilnie i przewidywalnie.
Robimy to dla parnera, nie dla siebie. Dla
partnera, który chce wiedzieć, z jakimi potrzebami
może się do nas zwracać, a z jakimi nie powinien.
Utrzymanie stabilności i przewidywalności wymaga
jednak skupienia i wysiłku, bo nigdy nie będziemy
mieli nad potrzebami partnera takiej kontroli, jak
nad swoimi. Potrzeby mają swój dynamizm. Zmieniają
się. I trzeba na nie reagować.
Ze względu na ten wysiłek zawsze staramy się
maksymalnie ograniczyć sferę drugą na rzecz pierwszej ...
Niektórzy do tego stopnia, że ... spontanicznie
zmieniają dziewczynę na inną ...
Taka manifestacja własnej wolności w obliczu
zmienności partnera.