Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2002-05-16 17:59:30

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: "Plonk" <...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Wlasnie widze :-/
Nie wątpię, ale wątpię byś rozumiał.
W takim razie watpliwe jest Twoje nie watpienie...
Dla kogo ?
A propos innych formatow - juz raz zwracalem Ci uwage, ze na
newsy nie wysyla sie w html'u.
A cóż mnie obchodzi twoje snobowanie ?!
Mlody buntownik jednak? :)
Chcesz aby ktoś jeszcze snobował się z Tobą ?
Ja nie znosze dostawac podobnych przesylek nawet na priv.
No i co z tego ?! Zapytałeś się mnie co ja lubię?
Lubisz wysylac w html'u
Co tu jest do lubienia ?
i robic na przekor.
Proponuję nie rób mi na przekór i pisz w HTML'u po polsku a nie
polskawemu itp itd
Wiesz co - pisz w html'u! Zrob mi te przyjemnosc i pisz!
Ja czy Ty ?
Co robisz Ty na priva to mnie nie interesuje bylebys tego nie
slal do mnie ;)
Też nie wysyłam, wysyłam do zainteresowanych.
Aby tyle.
Wygrałeś ?
Natomiast grupy dyskusyjne to 'miejsce' publiczne i tu
nalezaloby sie dostosowac.
No to dostosuj się !
Zrobilem to jakies 3 lata temu.
I co, od 3 lat opowiadasz ludziom brednie o jedynym słusznym kodowaniu
i jedynym słusznym formacie ?
Gdyby wszyscy tak robili to archiwa postow zajmowalyby dobre
kilka razy wiecej niz obecnie.
Gdyby wszyscy tak robili to nie zawracałbyś mi gitary.
No to przykladzik nieco na wyrost, bo jak widze normalnie nie
lapiesz o co chodzi.
Chodzi o to, że snobujesz się na inne kodowania i inne formaty.
Idziesz ulica i nagle widzisz, ze jakis wyrostek oklada staruszke bo
nie podobal mu sie kolor jej chustki. Co zrobisz? Zwrocisz mu uwage
(masz gwarancje, ze nie bedziesz mial z tego powodu klopotow i
wyrostek w zastepstwie babci nie zacznie okladac Ciebie)? Jesli tak to
wyobraz sobie, ze on odpowiada Ci:
- Pewnie! A gdyby wszyscy okladali babcie to nie robilbys problemow
tylko sie przylaczyl!

No i mialby racje. Gdybys wzrastal w takim srodowisku to
najprawdopodobniej przejalbys odpowiednie wzorce. Jednak nie jest
przyjetym aby okladac na ulicach staruszki i to ma jakies
uzasadnienie.
Uzasadnieniem używania wadliwych kodowań stronicowanych i ułomnych
formatów nie dających możliwości przesłania oryginalnego tekstu jest
snobizm użytkowników Internetu. To bardzo dobre uzasadnienie. Nie jest
to jednak celowe.
Podobnie jest z grupami dyskusyjnymi. Gdyby byly inne zasady
przyjete dostosowalbym sie do nich.
Zasada jest jedna: autor pisze a czytelnik czyta. I jak, dostosowałeś
się ?
Sa jednak takie a nie inne, bo one maja swoje uzasadnienie.
Oczywiście, uzasadnia je podatność użytkowników Internetu na
snobowanie. Taka subkultura. Byleby inaczej niż to, na co wskazywałby
rozsądek.
Jak to szlo? Granice mojej wolnosci wyznacza wolnosc drugiego
czlowieka?
Obawiasz się, że używając prymitywnego formatu i wadliwego kodowania
ograniczasz moją wolność ?
To nie snobizm tylko dostrzeganie czegos wiecej poza czubkiem
wlasnego nosa.
Czemu więc nie piszesz dla mnie w HTML'u ???
Wszystko byloby tez bardzo pstrokate, bo zmysl estetyczny
niektorych jest dosc watpliwy.
Abstrahując od tego, że używanie HTMLa nie przesądza o wyglądzie
przesyłki,
Nie przesadza?
Przesadza się drzewka.
To wyslij cos z tlem w kropki bordo, czcionce o wielkosci 50 i
kolorze slicznie jaskrawym.
Po co ?
Nie bedzie wygladac inaczej?
Nie wiem jak będzie wyglądać. Wszystko zależy od warstwy prezentacji.
Wiem, że będzie mógł być dobrze cytowany, zawijany, zawierać
odnośniki.
nic Ci do cudzego zmysłu estetycznego.
To prawda. Ale jesli ja jestem odbiorcom to chyba moge sie skrzywic?
No i co z tego ?!
Wciaz wielu uzytkownikow korzysta z modemu.
Sugerujesz, że HTML jest z nim niekompatybilny ???
Przepraszam, ale Ty chyba jednak masz mniej niz 10 lat...
Oświadczam Ci, że mam -20 lat słownie: minus dwadzieścia. Pomogło Ci
to w czymś ? Jeśli nie mogę oświadczyć coś innego.
Osoba laczaca sie z siecia przy pomocy modemu
A da się łączyć inaczej ?
w zdecydowanej wiekszosci z wlasnych kieszeni musi placic za kazdy
impuls, a te tanie nie sa.
A da się nie płacić ?
Lacza sa tez tak zapchane,
Sądzisz, że przez artykuły niusowe ?
ze sciagniecie paru MB to kwestia kilkunastu minut.
Gołe d...y ?
U mnie bylo to w najlepszym przypadku. Czasem 1MB sciagalem w
godzine czasu co niestety kosztowalo. Miesiecznie za siec placilem w
sumie niewiele wlasnie dzieki temu, ze ograniczalem sie tylko do
poczty i grup dyskusyjnych na ktore nikt (a przynajmniej jesli tak to
byly to sporadyczne przypadki) nie wysylal w html'u.
Masz rower i nie chcesz jeździć samochodem ? Ok. A ja chcę.
A dlaczego ten format jest tak paskudny?
A jest ?
Sprobuj napisac jedna wiadomosc i wyslij ja w dwoch formatach - html
i plain text.
Zawsze tak robię
Nastepnie porownaj ich rozmary i bedziesz mial odpowiedz o jaka
"niekompatebilnosc" mi sie rozchodzi.
No to porównałeś konia z samochodem
Jesli chodzi o modemy kazdy KB (a konkretniej jego brak) jest na
wage zlota!
Znaczy jak nie połączysz się to będziesz bogaty ?
Przy zwiekszajacej sie liczbie uzytkownikow w sieci i coraz wiekszej
ilosci przesylanych danych rowniez trzeba dbac o to, aby ograniczac
zbedne KB.
Sądzisz, że jakbyś nie pisał na niusy to wszystkim by ulżyło ?
Wyobraz sobie, ze w plain txt wysylasz 1KB tekstu. Ten sam tekst w
htmlu puchnie do rozmarow 4KB (a wiec mamy zbedne 3KB - kolejne 3
osoby moglyby cos napisac).
No tak. Samochodem można wozić konia.
Teraz w calej Polsce osob podobnych do Ciebie niech znajdzie sie
tylko 1000 z
A znajdzie się ? Oby.
(takich indywidualnosci jak Ty jest niestety jednak duzo wiecej).
Problem ?
W siec idzie wiec 4000KB
Dziwne ? Tyle wysłali.
(przy czym 3000KB jest zupelnie zbednych).
Zbędna jest ta gadka.
Malo? No tak, ale to tylko przy zalozeniu, ze osob nie bedacych
"snobami" jest w Polsce tylko 1000 i wysylaja tylko jednego posta o
wielkosci 4KB w html'u.
Powiadam, idzie koniec świata.
Miales kiedys modem?
A zdarzyło się, bym nie miał ???
Ja pytam Ciebie, a Ty mnie. Kto z nas dwoch ma to wiedziec?
Pomyśl chłopie, jakoś z tym internetem muszę się łączyć. Jeśli nie
modemem to czym ? Wiadrami mi noszą te artykuły ? Dopłacają do tego
interesu ? Musi modemem za moje pieniądze.
Chyba nie, bo wtedy nie wysylalbys w HTMLu!
Nic nie wiesz i tyle
Bo jestem snobem :)
Poniekąd
Z mojej strony EOD. Co mialem napisac napisalem. Jesli te argumenty
do Ciebie nie trafia, to juz zadne nie dadza rady (a przynajmniej ja
takich nie znam) wiec dalsza dyskusja mija sie z celem.
Spóźniłeś się. Dyskutowałem kilka lat temu. Teraz tylko powtarzam się.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-05-16 18:28:14

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: "psphome" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

ajtne w news:ac0bg7$cqp$1@news.tpi.pl...
w odpowiedzi dla pokrzywdzonego nieotrzymaniem psychobota Piotra K.

/.../
> Grupowicze Drodzy! Kto dostał tekst powitalny?

Powinnaś joa zapytać raczej kto nie_dostał psychobota, gdyż :)))
co miesiąc otrzymuje go od 120 do 180 nowych grupowiczów.
I jest to informacja z pierwszej ręki Piotrze Kasztelanowiczu!

Psychobot (o treści podanej w wątku zainicjowanym przez Artura D.)
jest regularnie wysyłany do wszystkich posiadających nowy, nie wystepujący
w naszej bazie danych adres pocztowy. I nie ma to związku z serwerami
Piotrze, ale jest osobistym listem od redakcji psphome do adresata, który
nie posiada w swym adresie bardziej zaawansowanych blokad przeciwspamowych.
Uważamy, że dla dobra tej grupy, listu nie należy traktować jak spam, i dlatego
automatycznie omijamy blokady typu "NOSPAM" itp. Zdarza się jednak, że listy
nie docierają, ale jest to mniej niż 5 % wysyłanych.

Trudno mi powiedzieć dlaczego Piotr Kasztelanowicz listu nie dostał.
Sprawdzimy to w naszym archiwum.
Dodam jeszcze, że od pierwszego maja do dzisiaj wysłaliśmy łącznie 98 listów
(mniej więcej połowa miesiąca), a listy są wysyłane regularnie i bez przerw
od pierwszego wrzesnia ubiegłego roku.
Treść listu, jak już pisałem, była dyskutowana na grupie i jest efektem
wielostronnych konsultacji. Dodam jeszcze Piotrze Kasztelanowiczu, że
tak na grupie jak i w redakcji mamy zawodowych psychologów, którzy wcale
nie muszą uczestniczyć we wszystkich dyskusjach. Nic nie jest tu obowiązkowe
a Twoje wymagania w stosunku do tego środowiska są, tak jak wszystko inne
Twoimi opiniami, które masz prawo wypowiadać. Jeśli jednak chcesz nimi
wpłynąć pozytywnie na zmianę oblicza grupy, byłoby wskazane bliższe poznanie
psychologii, która to znajomość w tym celu jest niezbędna !:).

Dziękuję joa w imieniu redakcji
za zajęcie stanowiska :))

> pzdr :)
>
> joa

[ajr]
p...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-16 18:31:54

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: "Plonk" <...@o...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

>"Greg" <o...@f...sos.com.pl>
>>To nie kwestia odwagi tylko glupoty. Trzeba
>>byc nieco walnietym, by po ulicy chodzic z
>>karteczka z imienienim i nazwiskiem.
>Sa sytuacje w ktorych IMHO wieksza glupota jest chodzenie bez karteczki,
>na ktorej procz imienia i nazwiska jest takze adres zamieszkania.
W zakładzie psychiatrycznym ???

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-16 18:46:14

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 May 2002, psphome wrote:

> wielostronnych konsultacji. Dodam jeszcze Piotrze Kasztelanowiczu, że
> tak na grupie jak i w redakcji mamy zawodowych psychologów, którzy wcale

Dobrze,ale ja sie nazywam Kasztelowicz, ewentualnie Kasztelewicz
ale nigdy Kasztelanowicz a poza tym pisanie takich rzeczy publicznie
zamiast bezposrednio do mnie wywolujac moje nazwisko "do tablicy"
(ja tego nie robie) jest naruszeniem mojej prywatnosci.

Zadnego listu od bota nie otrzymalem i to jest Twoja wina a nie
moja wina OK. Jak macie zawodowych psychologow to fajnie, tylko
na tej grupie nic z tego nie wynika wiec czy sa potrzebni?

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-16 19:16:05

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: w...@p...onet.pl (Tomek Łukaszewicz) szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 May 2002 15:13:23 +0200, "ajtne" <a...@b...pl> wrote:
>Grupowicze Drodzy! Kto dostał tekst powitalny?
>
>pzdr :)
>
>joa
>
>
Ja dostałem dwukrotnie. Potem wszystko sie skończyło (już nie
dostaję).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-16 20:21:15

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: "Masoneczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Uzytkownik "Piotr Kasztelowicz"

> a podajacych sie za specjalistow psychologow niestety mozna
> odniesc wrazenie, ze stosujac sie do tych rad mozna odniesc
> wiecej szkod w swojej psychice jak korzysci.

[ciach]

Czy jest wiele osób, które potrafia stosowac sie do rad ?
czy stosuja te rady wlasciwie? lub czy stosuja cokolwiek, bo
ich dzialanie mialo charakter zabawy?
IMO wazniejsze i cenniejsze dla "poszukiwacza rozwiazania
problemu" jest duzo podpowiedzi czesto wykluczajacych sie.
Ów poszukiwacz zrozumie, ze powinien samodzielnie radzic sobie.
Z drugiej strony z multum odpowiedzi znajdzie (jesli potrzebuje!!!)
jedna wlasciwa :)
Ja cenie wypowiedzi o sobie uzytkowników i niektóre wydaja sie szczere.
Jesli oni nie podaja nazwiska to niekoniecznie swiadczy o ich
niewiarygodnosci.
Przyjely sie nicki.

Pozdrawiam Masoneczka vel Ania

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-16 20:35:55

Temat: Odp: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: "Melisa" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl>:
> pisanie takich rzeczy publicznie
zamiast bezposrednio do mnie wywolujac moje nazwisko "do tablicy"
(ja tego nie robie) jest naruszeniem mojej prywatnosci.
>Zadnego listu od bota nie otrzymalem i to jest Twoja wina a nie
moja wina OK. (..)

Kurczaki, skad u Pana taka roszczeniowa postawa?? Ciezko byc malkontentem?
:)

Melisa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-16 22:53:10

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: "psphome" <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Piotr Kasztelowicz
w news:Pine.GSO.4.31.0205162043050.1175-100000@dorota.
am.torun.pl...
> On Thu, 16 May 2002, psphome wrote:

/.../
> Dobrze,ale ja sie nazywam Kasztelowicz, ewentualnie Kasztelewicz
> ale nigdy Kasztelanowicz

Oczywiście - przepraszam za zniekształcenie nicka. Wypadek przy pracy
- w tym przypadku "ręcznej" ;).

> a poza tym pisanie takich rzeczy publicznie
> zamiast bezposrednio do mnie wywolujac moje nazwisko "do tablicy"
> (ja tego nie robie) jest naruszeniem mojej prywatnosci.

Mam odmienne zdanie. Nicki na publicznym forum służą identyfikacji
autorów postów wysyłanych na to forum. Posługiwanie się nimi w dyskusjach
jest tak samo naturalne jak same dyskusje. Zarzuty i dyskusja były publiczne,
więc jaki skutek odniosłaby odpowiedź prywatna?

> Zadnego listu od bota nie otrzymalem i to jest Twoja wina a nie
> moja wina OK.

Ależ nikt Ciebie Piotrze za nic nie wini! Skąd taki pomysł ;)?
Winienie nas, też nie jest zbyt fortunne. Misję wysyłania listów powitalnych
przyjęliśmy na siebie dobrowolnie i nie mamy z tego żadnych korzyści osobistych,
a jedynie nieco spokojniejszą grupę dyskusyjną. A dlaczego nie dostałeś tego listu -
próbujemy dociec.

> Jak macie zawodowych psychologow to fajnie, tylko
> na tej grupie nic z tego nie wynika wiec czy sa potrzebni?

Też nie masz racji. Twoja wizja grupy jest nieco inna od rzeczywistości.
Tęskisz do grupy uporządkowanej, cenzurowanej, bez ryzyka własnego myślenia,
własnych interpretacji wypowiedzi innych. Być może taka właśnie jest "medycyna".
Ale to jednak nie to samo co "psychologia", która dopuszcza do głosu giętkość
umysłu, różne spojrzenia na to samo w zależności od osobistych uwarunkowań
dyskutanta a nie tylko sztywnej wiedzy książkowej. A psycholodzy są na prawach
takich samych jak każdy UGD. Jeśli mają ochotę sie ujawniać i własnymi
wypowiedziami budować bądź rujnować swój autorytet - robią to dla siebie
i na własną odpowiedzialność. Nikt nikogo do niczego zmuszać nie może.
W szczególności dziwne i całkowicie nieuzasadnione wydaje się Twoje dążenie
do oceny, kto jest, a kto nie jest tutaj potrzebny.

P.

[ajr]

PS. Wybacz, ale nie mogę wdawać się w dyskusje jako "redakcja serwisu"
więc pozwól, że się wyłączę...;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-17 05:41:59

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Fri, 17 May 2002, psphome wrote:

> Też nie masz racji. Twoja wizja grupy jest nieco inna od rzeczywistości.
> Tęskisz do grupy uporządkowanej, cenzurowanej, bez ryzyka własnego myślenia,

nigdzie tego nie pisalem ze chce cos cenzurowac i moderowac. Ale
nikt nie odwazylby sie napisac na grupie matematycznej ze pi=4,50
bo rowna sie 3,14. Wolnosc to takze odpowiedzialnosc

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-05-17 06:37:42

Temat: Re: Czy korzystanie z rad tej grupy jest pomocne czy szkodliwe
Od: Piotr Kasztelowicz <p...@a...torun.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 May 2002, Masoneczka wrote:

> Ów poszukiwacz zrozumie, ze powinien samodzielnie radzic sobie.

E. Stachura - "Fabula rasa" -> "czlowiek-nikt" - ale on nie
poradzil sobie :-(

P.
----
Piotr Kasztelowicz <P...@a...torun.pl>
[http://www.am.torun.pl/~pekasz]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry