| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2004-10-15 08:29:51
Temat: Re: Czy kto? wie?"Jacek" <j...@w...pl> wrote in news:cknh90$g1j$1@news.onet.pl:
>> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka
>> twojej zony. <...>
>
> Chyba tylko po to aby zona byla pewna ze nie chce z nim byc.
>
> Jacek
Jacku, Sokrates ma prawo rozmawiac z kim chce, kiedy chce i o kim
chce. Ty i Kaszycha namawialiscie go do tego zeby wykazal troche
egoizmu i mniej milosci dla zony.
Badzcie konsekwentni. :o)
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2004-10-15 08:35:41
Temat: Re: Czy kto? wie?
Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
wiadomości news:2t9g3vF1sfmi5U1@uni-berlin.de...
> "Jacek" <j...@w...pl> wrote in news:cknh90$g1j$1@news.onet.pl:
>
> >> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka
> >> twojej zony. <...>
> >
> > Chyba tylko po to aby zona byla pewna ze nie chce z nim byc.
> >
> > Jacek
>
> Jacku, Sokrates ma prawo rozmawiac z kim chce, kiedy chce i o kim
> chce. Ty i Kaszycha namawialiscie go do tego zeby wykazal troche
> egoizmu i mniej milosci dla zony.
> Badzcie konsekwentni. :o)
Ja nie jestem konsekwentna w wątku o Sokratesie? Czy coś ominęłam?
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2004-10-15 08:56:28
Temat: Re: Czy kto? wie?"jacobs400" <p...@U...wp.pl> wrote in
news:cknqpa$aa2$1@atlantis.news.tpi.pl:
>
> Uzytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisal
> w wiadomosci news:2t8csgF1t13bsU1@uni-berlin.de...
>> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka
>> twojej zony. Jezeli chlopak chcial sie tylko wyzyc i nie ma
>> zamiaru zyc z kobieta o 8 lat
>> starsza - to zakonczysz w ten sposob ten biurowy romans.
>> Jezeli nie, to bedziesz mial partnerke do rozmowy ktora na
>> pewno twoj problem zrozumie.
>>
>> Zygmunt
>
> Oj, Zygmunt, na ten pomysl to ja juz dawno wpadlem. Poznalem
> przez internet pewna polke co zna jezyk kochnka mojej zony i ona
> zadzwonila do niego bezposrednio. Zapytala sie czy wie ze dzieki
> niemu czyjas rodzina w Polsce bardzo cierpi, ze dzieci zostaja
> bez matki i wogóle odniosla sie do uczuc wyzszych. W odpowiedzi
> uslyszala, ze dzieci moje i mojej zony wogóle go nie obchodza,
> ze ma to w dupie i ze to jest jego wielka milosc i nic wiecej
> sie nie liczy.
>
> Ot, typowe chyba. No, ale to tylko z mojego podwórka.
Chyba tak. Musi za wszelka cene "zrobic kariere" na zachodzie - bo
jakby wrocila do kraju to bylaby posmiewiskiem dla kolezanek.
Znajoma ma podobny problem :o). Zostawila w Polsce meza (syn juz jest
dorosly) i pojechala z kochankiem do Holandii ulozyc sobie zycie. On
ja tam zostawil (on ma paszport niemiecki, a z tym mozna znalezc
mloda, bezpaszportowa zone - czas przydatnosci malzenstwa do spozycia
min. 5 lat).
Ona teraz mieszka z nowym kochankiem (oczywiscie zonaty, 3 dzieci) w
RFN i dojezdzaja razem do pracy w Holandii (80 km w jedna strone) do
rzezni kurczakow. Ona tam pracuje w klimatyzowanym pomieszczeniu (+2C
;o) ) przy paczkowaniu.
Zabawne jest to, ze wszesniej byla zbyt delikatna do jakiejkolwiek
pracy. Coz - klimat RFN robi cuda.
Smutne jest to, ze jej maz czeka na nia - juz drugi rok. Mam
nadzieje, ze nie narobi glupstw - swieta Bozego Narodzenia to dosc
"dorzynkowy" termin dla ludzi zalamanych psychicznie.
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2004-10-15 09:55:14
Temat: Re: Czy kto? wie?"Kaszycha" <k...@n...pl> wrote in news:cko2d2$cui$1
@nemesis.news.tpi.pl:
>> <...> Badzcie konsekwentni. :o)
>
> Ja nie jestem konsekwentna w wątku o Sokratesie? Czy coś ominęłam?
>
> Kaśka
Wpadka. Ale sprobuje sie wylgac ;o)
a) nigdzie nie napisalem "Kaska nie jest konsekwentna"
b) zwrocilem sie do Jacka przez "wy"
c) piszac "Badzcie konsekwentni" nie mialem ciebie i Jacka na mysli -
podobnie jak ty piszac "poświęcający się do granic, nudny jak flaki z
olejem, przegadany i filozofujący altruista, poświęcający dokładnie
wszystko na ołtarzu miłości" nie mialas na mysli Sokratesa.
Nie wierzysz ? Masz racje. Zagalopowalem sie, troche mnie zdenerwowal
wasz agresywny sposob "przesluchiwania" Sokratesa.
Zygmunt
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2004-10-15 09:59:52
Temat: Re: Czy kto? wie?
Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
wiadomości news:2t9l42F1sfqc9U1@uni-berlin.de...
> "Kaszycha" <k...@n...pl> wrote in news:cko2d2$cui$1
> @nemesis.news.tpi.pl:
>
>
> Nie wierzysz ? Masz racje.
:))) Pozdrowienia serdeczne.
Próba wyłgania spełzła na niczym ale i tak jest dobrze..
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2004-10-15 10:41:53
Temat: Re: Czy kto? wie?Użytkownik "Kaszycha" <k...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cko7at$5tg$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
> wiadomości news:2t9l42F1sfqc9U1@uni-berlin.de...
>> "Kaszycha" <k...@n...pl> wrote in news:cko2d2$cui$1
>> @nemesis.news.tpi.pl:
>>
>>
>> Nie wierzysz ? Masz racje.
> :))) Pozdrowienia serdeczne.
> Próba wyłgania spełzła na niczym ale i tak jest dobrze..
No co, no co, nie napisał, że to ironia, aluzja, nie zarzucił Ci czytania
bez zrozumienia, nie odwrócił kot ogonem ;) Jak to na niczym? Wyłgał się w
najprawdziwszy sposób :)
Margola Rozbawiona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2004-10-15 12:07:23
Temat: Re: Czy kto? wie?
Użytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisał w
wiadomości news:2t9g3vF1sfmi5U1@uni-berlin.de...
> "Jacek" <j...@w...pl> wrote in news:cknh90$g1j$1@news.onet.pl:
>
> >> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka
> >> twojej zony. <...>
> >
> > Chyba tylko po to aby zona byla pewna ze nie chce z nim byc.
> >
> > Jacek
>
> Jacku, Sokrates ma prawo rozmawiac z kim chce, kiedy chce i o kim
> chce. Ty i Kaszycha namawialiscie go do tego zeby wykazal troche
> egoizmu i mniej milosci dla zony.
> Badzcie konsekwentni. :o)
Jestem konsekwetny w tej mierze, Sokrates poddał się wizji którą sobie
wytworzył
i sporo szkód narobił sobie.
Niestety z drugiej storny zupełnie zagubił potrzeby żony,. skupiajac sie na
swojej wizji
jej potrzeb.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2004-10-15 12:30:05
Temat: Re: Czy kto? wie?
Uzytkownik "Zygmunt Switala" <z...@s...dynup.net> napisal w
wiadomosci
> Na twoim miejscu porozmawialbym (to nie zart) z zona kochanka twojej zony.
> Jezeli chlopak chcial sie tylko wyzyc i nie ma zamiaru zyc z kobieta o 8
lat
> starsza - to zakonczysz w ten sposob ten biurowy romans.
To chyba jednak zart.
> Jezeli nie, to bedziesz mial partnerke do rozmowy ktora na pewno twoj
> problem zrozumie.
Tia,moze nawet sie ze soba zaprzyjaznia lub cos wiecej :P
Do czego Ty Sokratesa namawiasz?Zadne interwencje u osob trzecich nie pomoga
dopoki ZONA SOKRATESA sama nie bedzie chciala zostac z Sokratesem .
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2004-10-15 12:57:31
Temat: Re: Czy kto? wie?Mrówka <m...@b...pl> napisał(a):
>Zadne interwencje u osob trzecich nie pomoga
> dopoki ZONA SOKRATESA sama nie bedzie chciala zostac z Sokratesem .
>
> Magda
>
>
Żona Sokratesa nie będzie chciała z nim zostać dopóki on biernie będzie się
przyglądał, i zamęczał ją przekonywaniem że lepiej jej będzie z nim niż z
tamtym. Niech zachowa się jak mężczyzna, pogoni apsztyfikanta i zmusi ją do
podjęcia decyzji. Bo teraz jest ona w komfortowej sytuacji. Może sobie
smakować nowego partnera i wie że Sokrates będzie ją po rękach całować jeśli
za jakiś czas stwierdzi że to wcale nie taki miód. I nie myśli naprawdę o tym
co może stracić, bo na razie to ma i stare i nowe.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2004-10-15 13:21:43
Temat: Re: Czy kto? wie?Użytkownik "Grzech Otnik" <g...@g...pl> napisał w
wiadomości news:ckohfr$sq0$1@inews.gazeta.pl...
> [...]Niech zachowa się jak mężczyzna, pogoni apsztyfikanta[...]
Przekonanie, że kobiety najbardziej chcą, żeby mężczyźni myśleli i
decydowali za nie, jest cokolwiek passe.
Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |