Czy leki na Alzheimera lecza czy uzalezniaja i utrwalaja objawy ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

11. Data: 2000-06-13 23:35:06

Temat: Re: Czy leki na Alzheimera lecza czy uzalezniaja i utrwalaja objawy ?
Od: p...@f...onet.pl (Pio72) szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 12 Jun 2000 22:41:06 GMT, Dariusz <t...@p...onet.pl>
wrote:

>> Okolo 20% chorych doznaje ubocznych dzialan zoladkowo-jelitowych po
>
>> Jasne, wylaczane, az do niebytu. Wystarczy raz zobaczyc sekcje zwlok chorego
>> na chorobe Alzheimera, a chocby o zdjecie TK czy MRI, zeby zobaczyc, ze tam,
>> gdzie kiedys byla tkanka nerwowa nie ma po prostu nic.
>
>Moze jest to naturalny proces hamowania aktywnosci intelektualnej w
>wieku podeszlym.
MOŻE jest głębokie i szerokie. A MOŻE nie jest naturalny?
Ja np. wolałbym żeby mnie ten "naturalny" porces ominął. I jeśli
trzeba będzie mam zamiar brać tyle leków aż pęknę. I jestem pewien, że
niejaki expert też po zdiagnozowaniu Alzheimera miałby pełne gacie i
szukał każdej możliwej drogi zahamowania tej choroby nie patrząc na to
czy MOŻE jakiemuś typkowi bez wyobraźni się to nie spodobać.

>
>> Drogi Panie, Prezydent Reagan zamilkl, juz nie umie mowic.
>I moze jest to prawidlowe.
>Nie mowi, ale system sie regeneruje
>mniej energii zuzywa na procesy obslugi organow mowy.
>Jest to forma autooptymalizacji aktywnosci swiadomosci.
Wow, cuż za śmiałe hipotezy, a MOŻE nie?

>
>Nie zajmuje sie polityka, nie musi czytac ton raportow, dyskutowac z
>tysiacami gosci
>to organizm automatycznie wylacza te osrodki, ktore byly przeciazone
>nadmiernie rozwiniete.
No, ciekawe, to pewnie większośc np. adwokatów pod koniec życia nie
powinno mówić bo "nagadali się za 10 przeciętnych osób"? Czy może po
prostu im kto bardziej gadatliwy tym większe prawdopodobieństwo, że w
podeszym wieku jego ośrodki mowy w mózgu ulegną degeneracji???

>Tak jak ogrodnik odcina te pedy, ktore sa juz niepotrzebne.
>Czy w koncu mowa jest celem rozwoju organizmow ?
Jakiego rozwoju? Alzheimer najczęściej dotyka ludzi, którzy już
"rozwój" mają za sobą. Nie rozumiem, to znaczy, że wg Ciebie Alzheimer
powoduje jakiś rozwój? Że to jakiś krok do przodu?

>Pan wyleczy pacjenta to pelnej aktywnosci z przeszlosci
>pacjent lata, biega, znow goni
>i ryzyko zawalu, wylewu zwieksza sie o 200%.
>Tak to dziala.
Tak, a ja myślałem, że ludzie po zawale są jednak ostrożniejsi?

>Dariusz

Pio72

Zmien Odp: na Re:
http://windows.online.pl/programy/prog06.htm#re