Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Czy mogę pracować na wysokości? (długie)

Grupy

Szukaj w grupach

 

Czy mogę pracować na wysokości? (długie)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-09-01 09:03:46

Temat: Czy mogę pracować na wysokości? (długie)
Od: "WitekS" <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Serdecznie witam i proszę o informację.

W 1993r uległem wypadkowi w pracy - otwarte złamanie wieloodłamowe kości
czołowej strony lewej i prawej z wgnieceniem kości do tkanki mózgowej i
rozerwaniem opony twardej i miękkiej.
Po uzupełnieniu ubytku kostnego w 1994r miałem ataki epilepsji do 1997r, a
do 2001 kilka "zaników świadomości". Wypadek był spowodowany niewłaściwą
technologią pracy i brakiem zabezpieczeń, czyli z winy zakładu pracy. Miałem
wówczas 23 lata i lekarz zapytał czy chcę wrócić do pracy (w zawodzie
telemontera) jednak pod warunkiem że nie będzie to praca ciężka i na
wysokości. W moim zawodzie w zasadzie nie ma takiej pracy gdyż wszystkie
urządzenia są montowane w miejscach niedostępnych - wysoko. Moja praca
wyglądała mniej więcej tak ty zrób to, ty tamto a z tobą co zrobić? weź może
trochę posprzątaj, poukładaj ...
Na pierwszych badaniach okresowych gdzieś ok 1995r lekarz neurolog nie
dopuścił mnie do pracy (miałem napisane że uległem wypadkowi). Poradzono mi
żeby "załatwić sobie" u innego lekarza nie wspominając nic o wypadku.
Kolejne badania przechodziłem w podobny sposób.
Od 1993 do 1997 ze wszystkimi dolegliwościami zwracałem się do
neurochirurga, który uparcie twierdził, że wszystko jest ok bóle i zawroty
głowy po takim wypadku to "normalne", epilepsja po tabletkach ( 1993-1996)
minie i wszystko będzie dobrze.
Chciałem w to uwierzyć i uwierzyłem przywykłem do bólu głowy tłumacząc go
sobie zmianą pogody przyzwyczaiłem się do zawrotów głowy, problemów z
koncentracją i wielu innych dolegliwości, aż do czasu gdy zostałem zwolniony
tj 28.02.2003r. Już nie chciało mi się wierzyć, że wszystko jest dobrze i z
końcem 2002r udałem się do neurologa który skierował mnie na obserwacje do
szpitala. Wyniki badania radiologicznego wykazały "stan po kraniektomi
czołowej prawostronnej, na tej wysokości w prawym płacie czołowym widoczna
blizna płynowa 31x27x50 mm". Lekarz prowadzący skierował mnie na rentę z
rozpoznaniem "Encefalopatia poourazowa pod postacią zespołu piremidowego
lewostronnego, bóle i zawroty głowy, zaburzenia pamięci objawowe. Padaczka z
napadami toniczno-klonicznymi w wywiadzie. Ograniczone zaburzenia nastroju."
Po konsultacji do PZP.
Wina zakładu pracy jakby uległa przedawnieniu, a obecnie ciągną się długie i
kosztowne konsultacje moje z adwokatem czy można jeszcze coś zrobić.
Obecnie czekam na komisję ZUS-u. Jak sobie przypominam komisję, która po
wypadku orzekła 10% uszczerbku na zdrowiu a po odwołaniu i wielu perypetiach
40% uszczerbku to odnoszę wrażenie, że jeszcze jestem "za mało chory". Stąd
moje pytanie:
Czy mogę pracować w swoim zawodzie telemontera (na wysokościach)?
Czy komisja ZUS-u może mnie uznać za w pełni zdolnego do pracy?
A może na ktoś ma sugestie dotyczące mojego problemu?
Bardzo proszę o pomoc jeżeli można to na (NoSpam)w...@i...pl
Z góry dziękuję Witek.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

kolano po urazie
Martwica guzowatości kości piszczelowej
Jeczmien
co jeść, aby obniżyć poziom cholesterolu?
Jak przetlumaczyc angielskie terminy (zwiazane z PTSD)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem

zobacz wszyskie »