| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-11-05 15:43:34
Temat: Czy nerw sie goi?Witam. Okolo 2 tyg temu mialem zdjety szew z palca (2 szwy, ostatnia
czesc palca wskazujacego) lecz do tej pory nie mam czucia powyzej
miejsca gdzie sie pocialem. Rana pieknie sie zagoila, nie ma juz
praktycznie sladu po rozcieciu.
Czy slusznie mi sie wydaje, ze moglem przeciac sobie nerw, ktory teraz
nie dziala?
Czy nerw w ogole sie zagoi?
Czy moge podejrzewac raczej, ze szew nie zostal wyjety i teraz robi mi
bajzel w palcu?
dzieki za odpowiedzi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-11-05 16:18:13
Temat: Re: Czy nerw sie goi?Uzytkownik wrote:
> Witam. Okolo 2 tyg temu mialem zdjety szew z palca (2 szwy, ostatnia
> czesc palca wskazujacego) lecz do tej pory nie mam czucia powyzej
> miejsca gdzie sie pocialem. Rana pieknie sie zagoila, nie ma juz
> praktycznie sladu po rozcieciu.
>
> Czy slusznie mi sie wydaje, ze moglem przeciac sobie nerw, ktory teraz
> nie dziala?
> Czy nerw w ogole sie zagoi?
> Czy moge podejrzewac raczej, ze szew nie zostal wyjety i teraz robi mi
> bajzel w palcu?
>
> dzieki za odpowiedzi
slusznie, nerwy sie naprawiaja (nie jestem lekarzem!!!) przynajmniej takie w
rzuchwie np (po usunieciu 8ki jak cos poszlo nie tak). Nie goi sie zbyt np
rdzen kregowy ale palec, czekaj. W buzi czucie wraca do pol roku i moze nie byc
juz tak dobre jak kiedys (cos jak reperowanie grubego kabla cienkim pewnie,
analogia).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-11-05 18:11:07
Temat: Re: Czy nerw sie goi?Papkin napisał(a):
> przynajmniej takie w rzuchwie
AAA! Żuchwie.
pzdr.
R*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-11-05 22:13:52
Temat: Re: Czy nerw sie goi?> AAA! Żuchwie.
mea culpa... dzieki za korekte :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-11-05 22:57:11
Temat: Re: Czy nerw sie goi?Uzytkownik <f...@o...pl> napisal w wiadomosci
news:1162741413.998988.46510@h48g2000cwc.googlegroup
s.com...
> Witam. Okolo 2 tyg temu mialem zdjety szew z palca (2 szwy, ostatnia
> czesc palca wskazujacego) lecz do tej pory nie mam czucia powyzej
> miejsca gdzie sie pocialem. Rana pieknie sie zagoila, nie ma juz
> praktycznie sladu po rozcieciu.
Rozumiem, ze chodzi o dalsza czesc, inaczej, te, która jest dalej od
ciala?
> Czy slusznie mi sie wydaje, ze moglem przeciac sobie nerw, ktory teraz
> nie dziala?
Tak.
> Czy nerw w ogole sie zagoi?
Nerw, w czesci, która jest polozona dalej od ciecia ulega zniszczeniu.
Czesc przysrodkowa wypuszcza cs na ksztalt licznych wyrostków, które
poszukuja starego kanalu. Jak znajda, to jedna z tych wypustek zaczyna
wrastac. Szybkosc odrastania nerwu jest bardzo rózna, nie pamietam ile
na dobe, ale chyba od 1-10mm (chociaz moge sie mylic).
> Czy moge podejrzewac raczej, ze szew nie zostal wyjety i teraz robi mi
> bajzel w palcu?
Tez mozliwe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |