| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-03 16:27:44
Temat: Czy ona kocha albo pokocha?Bardzo podoba mi się dziewczyna. Spotykamy się conajmniej raz w tygodniu bo
chodzimy na ten sam kurs hobby. Juz jej powiedziałem ze bardzo mi sie podoba
na to ona ze ma chłopaka. ALe w dalszym ciagu miło ze mna rozmawia i nawet
daje sie zaprraszac na kawę itp. aczkolwiek rzadko to jej proponuję. Sama
raczej do mnie nie pisze i nie dzwoni chyba ze chodzi o odpowiedz na moj
list lub wyjasnienie czy beda zajecia na kursie czy nie. Chciałem sie was
poradzić czy powinienem uznac jej słowa za wiążące czy tez mogę łudzić się
nadzieją i dalej dawac delikatnie, od czasu do czasu znac o swoim do niej
uczuciu? A moze powinienem byc bardziej namolny az skonczy się albo
odwzajemnieniem uczuc albo rzadaniem odczepienia sie od niej?
rywin11
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-03 16:38:03
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?*rywin11* wrote in <news:d2p5i0$p4a$1@inews.gazeta.pl> :
> chodzimy na ten sam kurs hobby. Juz jej powiedziałem ze bardzo mi sie podoba
> na to ona ze ma chłopaka. ALe w dalszym ciagu miło ze mna rozmawia i nawet
prawidłowa twoja odpowiedz powinna brzmiec: nie pytałem o to.
> daje sie zaprraszac na kawę itp. aczkolwiek rzadko to jej proponuję. Sama
> raczej do mnie nie pisze i nie dzwoni chyba ze chodzi o odpowiedz na moj
> list lub wyjasnienie czy beda zajecia na kursie czy nie. Chciałem sie was
nie musi - ty podtrzymujesz znajomość. Dla niej to komfort, jakby co
ma gotowego pod ręką.
> poradzić czy powinienem uznac jej słowa za wiążące czy tez mogę łudzić się
> nadzieją i dalej dawac delikatnie, od czasu do czasu znac o swoim do niej
> uczuciu? A moze powinienem byc bardziej namolny az skonczy się albo
> odwzajemnieniem uczuc albo rzadaniem odczepienia sie od niej?
Najlepszy sposób na kobiety to tracić je z mysli gdy traci się je z
oczu.
Bycie trzecią osoba w związku jest dobre pod warunkiem romansu z
seksem. Niestety to wymaga przestrzegania wiekszej ilosci zasad niz
stały związek.
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 17:08:27
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?_ValteR_
> prawidłowa twoja odpowiedz powinna brzmiec: nie pytałem o to.
> > nie musi - ty podtrzymujesz znajomość. Dla niej to komfort, jakby co
> ma gotowego pod ręką.
> > Najlepszy sposób na kobiety to tracić je z mysli gdy traci się je z
> oczu.
> > Bycie trzecią osoba w związku jest dobre pod warunkiem romansu z
> seksem. Niestety to wymaga przestrzegania wiekszej ilosci zasad niz
> stały związek.
>
rywin11: _Valter_ Strasznie realistycznie brzmią te Twoje myśli. Wynika z
nich że gdyby miedzy ta dziewczyną i mna miało coś zaiskrzyc to by już
zaiskrzyło i ja nie doznawałbym takich nieradosnych uczuc jak teraz. To
miałeś na myśli? Czyli powinienem poszukać innego obiektu który odwzajemni
moje uczucie bez rzadnego "domyślania się"?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 20:58:28
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?*rywin11* wrote in <news:d2p7ub$67g$1@inews.gazeta.pl> :
> rywin11: _Valter_ Strasznie realistycznie brzmią te Twoje myśli. Wynika z
> nich że gdyby miedzy ta dziewczyną i mna miało coś zaiskrzyc to by już
> zaiskrzyło
Raczej jak przekroczy sie próg czasowy gdzie zaczyna sie 'przyjazń' to
jest trudno o cos innego. Ja mialem farta bo przespalem sie z
wieloletnia przyjaciółką i dalej jestesmy serdecznymi przyjaciółmi.
> i ja nie doznawałbym takich nieradosnych uczuc jak teraz. To
To co doznajesz jest twoje - ale to nie oznacza ze ta druga osoba
poczuje to samo, raczej lepiej dać sobie spokój. Zadaj sobie pytanie
ile czasu jestes w stanie poswiecić na zaciągniecie jej do łóżka - i
trzymaj sie tego terminu.
> miałeś na myśli? Czyli powinienem poszukać innego obiektu który odwzajemni
> moje uczucie bez rzadnego "domyślania się"?
raczej w tych gierkach kazdy wie o co chodzi (bez domyślania) ale
udaje że jest inaczej.
BTW. Panietaj ze miłość platoniczna to udawanie ze rewolwer nie jest
nabity ;)
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 21:02:54
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?Użytkownik rywin11 napisał:
> Bardzo podoba mi się dziewczyna. Spotykamy się conajmniej raz w tygodniu bo
> chodzimy na ten sam kurs hobby. Juz jej powiedziałem ze bardzo mi sie podoba
> na to ona ze ma chłopaka.
Powinienes dac sobie spokoj. Chyba, ze jej zwiazek powoli dobiega konca...
wydaje mi sie, ze nie warto pchac sie w zwiazki, poniewaz ona ma juz
kogos kogo kocha, ceni itd. Jesli by rzucila jego dla ciebie to bylbys
porownywany z jej chlopakiem. Musialbys jej wiecej dawac niz tamten. I
nie mowie tu o seksie czy pieniadzach.
Oczywiscie moge sie mylic...
> ALe w dalszym ciagu miło ze mna rozmawia i nawet
> daje sie zaprraszac na kawę itp. aczkolwiek rzadko to jej proponuję.
Stara sie byc mila...
> Sama
> raczej do mnie nie pisze i nie dzwoni chyba ze chodzi o odpowiedz na moj
> list lub wyjasnienie czy beda zajecia na kursie czy nie.
Moze nie chce dawac Ci nadziei?
> Chciałem sie was
> poradzić czy powinienem uznac jej słowa za wiążące czy tez mogę łudzić się
> nadzieją i dalej dawac delikatnie, od czasu do czasu znac o swoim do niej
> uczuciu? A moze powinienem byc bardziej namolny az skonczy się albo
> odwzajemnieniem uczuc albo rzadaniem odczepienia sie od niej?
Poszukaj innej, wolnej dziewczyny...
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 21:07:28
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?
Użytkownik "Proximus" >
> Poszukaj innej, wolnej dziewczyny...
>
rywin11: Tyle ze ona mi powiedziala kiedys na imprezie w chwili zwirzen ze
nie jest zdecydowana za niego wyjsc. Po drugie wiem ze codziennie loguje się
do serwisu randkowego w jednym z duzych portali. Czego tam szuka?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 21:12:23
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?On Sun, 3 Apr 2005 23:07:28 +0200, rywin11 wrote in
<news:d2pm7e$e8r$1@nemesis.news.tpi.pl>:
> rywin11: Tyle ze ona mi powiedziala kiedys na imprezie w chwili zwirzen ze
> nie jest zdecydowana za niego wyjsc. Po drugie wiem ze codziennie loguje się
> do serwisu randkowego w jednym z duzych portali. Czego tam szuka?
No chyba nie Ciebie?
elgar
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 21:13:41
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?Użytkownik rywin11 napisał:
> rywin11: Tyle ze ona mi powiedziala kiedys na imprezie w chwili zwirzen ze
> nie jest zdecydowana za niego wyjsc. Po drugie wiem ze codziennie loguje się
> do serwisu randkowego w jednym z duzych portali. Czego tam szuka?
W takim razie badz wtedy, kiedy ona cie potrzebuje. Dawaj to czego nie
dostaje od swojego faceta. A moze ci sie uda.
--
Proximus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 21:46:04
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?*rywin11* wrote in <news:d2pm7e$e8r$1@nemesis.news.tpi.pl> :
> rywin11: Tyle ze ona mi powiedziala kiedys na imprezie w chwili zwirzen ze
> nie jest zdecydowana za niego wyjsc.
to nic nie oznacza. Ślub nie jest tym czym był dawniej. Tylko Ty mając
nadzieje na cos wiecej interpretujesz to tak ze jest szansa.
> Po drugie wiem ze codziennie loguje się
> do serwisu randkowego w jednym z duzych portali. Czego tam szuka?
rozrywki, lubi poflirtować, kobiety niekoniecznie chca sie sprzedać
ale lubia znać kurs.
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 08:48:38
Temat: Re: Czy ona kocha albo pokocha?
Użytkownik "rywin11" Czego tam szuka?
>
Ona na 100% znajdzie trzeciego.Idziesz o zakład?
X
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |