Czy przyjazn jest mozliwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 22

1. Data: 2000-09-09 09:30:54

Temat: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pytanie dla Panow;
Czy uwazacie, ze mozliwa jest autentyczna przyjazn miedzy mezczyzna i
kobieta,
bez podtekstow (uswiadomionych i nieuswiadomionych)?

Pytanie dla Pan;
Czy uwazacie, ze mozliwa jest autentyczna przyjazn miedzy kobieta i
mezczyzna,
bez podtekstow (uswiadomionych i nieuswiadomionych)?

Pozdrawiam, Eva

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2000-09-09 10:41:49

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Pan_Zenek" <z...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Eva napisał(a) w wiadomości: <8pd387$113$1@news.tpi.pl>...
>Pytanie dla Panow;
>Czy uwazacie, ze mozliwa jest autentyczna przyjazn miedzy mezczyzna i
>kobieta,
>bez podtekstow (uswiadomionych i nieuswiadomionych)?

Tak jest możliwa ale bardzo mało potrzeba żeby granica między przyjaźnią a
czymś innym została przekroczona.
Możliwa jest szczególnie wtedy gdy oboje mają poukładane życie z partnerami
i ich zwiazki są OK.
Zenek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2000-09-09 11:38:39

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Astec S.A." <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Eva wrote:
> Pytanie dla Panow;
> Czy uwazacie, ze mozliwa jest autentyczna przyjazn miedzy mezczyzna i
> kobieta, bez podtekstow (uswiadomionych i nieuswiadomionych)?
[..]

Jest możliwa. Tylko dlaczego łączysz przyjaźń z podtekstami lub ich brakiem?
To nie ma nic do rzeczy (przyjaźni).

pozdrawiam
Arek

--
Zaloz swoje publiczne, prywatne lub osobiste
forum dyskusyjne: http://forum.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2000-09-09 12:29:43

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Pan_Zenek" <z...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Astec S.A. napisał(a) w wiadomości: <3...@a...pl>...
>Jest możliwa. Tylko dlaczego łączysz przyjaźń z podtekstami lub ich
brakiem?
>To nie ma nic do rzeczy (przyjaźni).

Chyba ma bo bardzo często mówi się jesteśmy przyjaciółmi a któraś ze stron
ma nadzieję na "wiecej". Chyba o to chodziło bo tak naprawdę miłość i
przyjaźń powinny iść w parze a o podtekstach wśród kochających się osób
chyba nie ma co mówić.
Zenek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2000-09-09 13:05:22

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Astec S.A." <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pan_Zenek wrote:
> Chyba ma bo bardzo często mówi się jesteśmy przyjaciółmi a któraś ze stron
> ma nadzieję na "wiecej".

Zależy co masz na myśli przez "więcej"??? Jeżeli to, że jedna strona
kocha i to po prostu ukrywa pod płaszczem przyjaźni to po prostu
oszukiwanie.
Natomiast nie widzę nic złego w tym, że przyjaciele mają lub nie na siebie
chrapkę. Wydaje mi się, że po to się ma przyjaciela by móc otwarcie mu
powiedzieć o swoich pragnieniach nie oczekując ich realizacji, a jedynie
przyjęcia do wiadomości i może... kiedyś...
A wtedy i druga strona nie ma poczucia presji i jest OK.

> Chyba o to chodziło bo tak naprawdę miłość i przyjaźń powinny iść w
> parze a o podtekstach wśród kochających się osób chyba nie ma co mówić.

No jak miłość i przyjaźń idą w parze to jest miód na ziemi. Szkoda, że
- obserwując znane mi pary i małżeństwa - jest to tak nieczęste :(((

pozdrawiam
Arek

--
Zaloz swoje publiczne, prywatne lub osobiste
forum dyskusyjne: http://forum.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2000-09-09 13:35:50

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Pan_Zenek" <z...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

Astec S.A. napisał(a) w wiadomości: <3...@a...pl>...
>Zależy co masz na myśli przez "więcej"??? Jeżeli to, że jedna strona
>kocha i to po prostu ukrywa pod płaszczem przyjaźni to po prostu
>oszukiwanie.

Ale niestety czasami jedyny sposób żeby być blisko tej osoby, jej nie
spłoszyć i liczyć (najczęściej głupio) że kiedyś się uda ją przekonać do
siebie.

>Natomiast nie widzę nic złego w tym, że przyjaciele mają lub nie na siebie
>chrapkę. Wydaje mi się, że po to się ma przyjaciela by móc otwarcie mu
>powiedzieć o swoich pragnieniach nie oczekując ich realizacji, a jedynie
>przyjęcia do wiadomości i może... kiedyś...
>A wtedy i druga strona nie ma poczucia presji i jest OK.

No tak tu masz rację. Ale jest jeszcze coś takiego jak odpowiedzialność za
przyjaciela. Czy mógłbyś się nazwać przyjacielem jeśli byś wiedział że druga
osoba cierpi przez to że nie możesz zrealizować jej pragnień?

Myślę jednak że pytanie pierwotne powinno brzmieć: Czy można mieć
przyjaciela płci przeciwnej i nie czuć do niego pociągu a także mieć pewność
że druga osoba też tego pociągu nie czuje?

Moja odpowiedź nadal brzmi że tak ale jest to trudne, żadkie i łatwo o
zmianę w pragnieniach.
Zenek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2000-09-09 14:00:27

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tak jest możliwa ale bardzo mało potrzeba żeby granica między przyjaźnią a
> czymś innym została przekroczona.
> Możliwa jest szczególnie wtedy gdy oboje mają poukładane życie z
partnerami
> i ich zwiazki są OK.

Hmm... tez sie z tym zgadzam. Ale jesli kobieta i mezczyzna nie sa w zadnych
zwiazkach i sie przyjaznia to w koncu i tak ich dopadnie. I albo sie
zakochaja, albo rozejda i nie beda przyjaciolmi (ale przeciez od kazdej
zasady sa wyjatki :). Kiedys chcialem sobie udowodnic, ze jednak taka
przyjazn (gdy zadna ze stron nie jest z nikim zwiazana) jest mozliwa,
wytrzymalem niecale 8 miesiecy i sie zakochalem (inni wytrzymuja miesiac,
inni rok, kazdy ma swoj okres czasu).
Ale czy nasz przyjaciel plci przeciwnej nie jest najlepszym kandydatem na
partnera?
spider.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2000-09-09 14:53:59

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Ewa" <_...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Eva napisał(a) w wiadomości: <8pd387$113$1@news.tpi.pl>...

Pytanie dla Pan;
Czy uwazacie, ze mozliwa jest autentyczna przyjazn miedzy kobieta i
mezczyzna,
bez podtekstow (uswiadomionych i nieuswiadomionych)?

____________

Sadze, ze to wyzwanie dla obu stron. I nie wiem czy to mozliwe. Zwykle bywa
tak, ze w wyniku mocnej zazylowsci na stopie przyjacielskiej, tez powstaje
cos poza nia. Jakos trudno temu zaprzeczyc. Zatem podteksty sa zawsze. Takie
jest moje zdanie. Ale niekoniecznie takie przyjaznie musza zrodzic cos
wiekszego. Te podteksty moga pozostac tylko podtekstami, moga zostac
zredukowane, jakos ich wplyw mozna zmiejszyc, by nie szkodzil przyjazni.

Ale podteksty zawsze sa. Tak sadze... tylko kwestia co przyjaciele z nimi
zrobia...

EWA

n...@p...onet.pl
lub
_...@p...wp.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2000-09-09 15:42:47

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Pan_Zenek" <z...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

spider napisał(a) w wiadomości: <39ba5715$1@news.vogel.pl>...
>Ale czy nasz przyjaciel plci przeciwnej nie jest najlepszym kandydatem na
>partnera?

Jasne że jest :-))
Właśnie związki które nie rozpoczynają się od dupy strony (cokolwiek by to
oznaczało :-))) ) mają szanse być udane.
Oczywiście są wyjątki zarówno od strony dupy jak i tej drugiej.
Zenek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2000-09-09 19:23:04

Temat: Re: Czy przyjazn jest mozliwa
Od: "Wilczek" <w...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

> Pytanie dla Panow;
> Czy uwazacie, ze mozliwa jest autentyczna przyjazn miedzy mezczyzna i
> kobieta,

Jest mozliwa, choc jeszcze niedawno zarzekalem sie, ze nie.
Obecnie mam dwie takie przyjaciolki, mimo ze jestem osoba
zdecydowanie mloda :) i raczej nie mam jeszcze poukladanego zycia.
Trzeba po prostu wyraznie okreslic czego oczekuje sie po danej
znajomosci i tego sie trzymac (aczkolwiek zawsze istnieje
niebezpieczenstwo, ze druga osoba moze miec inne oczekiwania i wtedy
robi sie problem).

> bez podtekstow (uswiadomionych i nieuswiadomionych)?

Bez nieuswiadomionych to na pewno nie, chyba ze przy bardzo silnej
fizycznej antypatii. Poza tym zalezy jeszcze co rozumiesz pod
pojeciem "podtekstu".

--

-=Pozdrowionka=-

Wilczek
w...@i...com
UIN: 4017758