Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2003-12-30 15:25:10

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: "Pyzol" <n...@a...com> szukaj wiadomości tego autora

"tomek" <a...@o...pl> wrote in message news:bsqgkf$h4b$1@news.onet.pl...
I powiem Ci
> jeszcze, że po 8 latach nasz związek sie rozpada m.in. przez takie
> szczegóły.

Bo to nie jest o szczegolach, ale Zupelnie Inna Historia:)
Szkoda niszczyc zwiazku, bo skarpetki
> leżą w przedpokoju drugi dzień.
A! Skarpetki.
Tez mialam ten problem./ Wychowana w domu praktycznie bez mezczyzn, draznia
mnie i draznily zawsze.

Daaaawno temu, zaraz na poczatku naszjje Wspanialej Milosci taka jedna,
zostawiona na podlodze, upralam (!:) i przyszylam czerwona gwiazde sowiecka
( byl rok panski 1982), po czym owinelam nia drugie sniadanie i starannie
zapakowalam w papier. Kiedy w pracy niczego nie podejrzewajacy Misiek
wyciagnal i rozwinal to sniadanie, wszystkie kolezanki pospadaly ze stolkow
ze smiechu - natychmiast zalapaly co jest grane!

W domu zagrozilam,ze jesli to sie bedzie powtarzac, to mu te skarpetki
parami bede zszywac - choc szycia n i e n a w i d z e, ale coz - jak sie
do czegos dazy, to trzeba byc przygotowanym na poswiecenia;)

Poskutkowalo! Nigdy juz potem nie mialam problemu ze skarpetkami...jego.
Bo swoje to zostawiam wszedzie (: .
Miskowi nie przeszkadza, wiec koniecznosci prucia par nie przewiduje:)

Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2003-12-30 16:44:28

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: "cbnet" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pyzol:
> [...]

Alez Ty jestes jebnieta pzl - szkoda slow.
W dodatku wylazlas se laskawie z mojego k-fa.
Nieladnie. :|

Popraw sie w przyszlym roku, bo to co soba reprezentujesz
dla wiekszosci byloby pewnie nieustajacym 'chodzacym
nieszczesciem'. :)
Pewnie jeszcze 'myslisz', ze w necie tego nie widac... ;)

Tymczasem znowu musze Cie splonkowac - tak bedzie lepiej
przede wszystkim dla Twojego _gigantycznego_zajoba. ;D

Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-30 20:23:01

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: "Pyzol" <n...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

> Alez Ty jestes jebnieta pzl - szkoda slow.

Tak trzymaj!
:)
Kaska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-30 21:05:26

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: "Da.Za" <n...@p...hej> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anna Maria" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bsp1ac$igr$1@zeus.man.szczecin.pl...

> Napiszcie co myslicie.

Mysle, ze powinniscie wynajac kogos do sprzatania. Wcale nie jest to takie
drogie a sama mowisz, ze on jest dyrektorem wiec pewnie was stac. Znajomi
tak zrobili (maja teraz sielanke)ja tez zamiezam i Tobie polecam.

--
Pozdrowka
Da.Za

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2003-12-30 21:51:27

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: "duality" <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Da.Za wrote:
> Użytkownik "Anna Maria" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bsp1ac$igr$1@zeus.man.szczecin.pl...
>
>> Napiszcie co myslicie.
>
> Mysle, ze powinniscie wynajac kogos do sprzatania. Wcale nie jest to
> takie drogie a sama mowisz, ze on jest dyrektorem wiec pewnie was
> stac. Znajomi tak zrobili (maja teraz sielanke)ja tez zamiezam i
> Tobie polecam.

dla mnie to jak wsuniecie smieci (nomen omen)pod dywan; jak to jest ze
dwoje kochajacych sie osob nie umie sie dogadac w kwestii sprzatania? Ano
zdaje mi sie tak, ze zadne nie ustapi ze swojej wizji -- a taka postawa
generalnie niedobrze wrozy zwiazkowi.
Zreszta osoba do sprzatania nie rozwiazuje sprawy tak do konca, bo przeciez
nie bedzie z nimi mieszkac i podnosic kazdej skarpetki za mieszkancami.
A co bedzie jak zabraknie im pieniedzy na sprzataczke -- znowu wojna?
pozdrawiam
duality

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-04 15:39:32

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: f...@w...pl (furddha) szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 29 Dec 2003 11:55:04 +0100, "Anna Maria" <m...@o...pl> wrote:

>mozna wymienic tysiac rzeczy): zrobil kawe; naswinil i zostawil...

A kto posprzatal?

> zostawil
>skarpetki przy butach...

A kto posprzatal?

>nie poscielil po sobie..

A kto posprzatal?

>chcial pojsc w najbardziej wygniecionej bluzie jaka znalazl (cale szczescie,
>ze udaremnilam ten zamiar znajdujac czysty i niewygnieciony sweter).

A byl przynajmniej grzeczny w pracy?? :)

>Tylko czemu
>ja mam sprzatac, ukladac, starac sie a ktos ma to w posladkach???

Tylko czemu on mialby sprzatac, skoro Ty robisz to za niego?
Ludzie rzadko zmieniaja zachowanie, jesli nie czuja
jego negatywnych skutkow.

Jedna z wazniejszych zasad wychowawczych jest konsekwencja.
Jesli kazesz mu sprzatac, a potem robisz to sama,
umacniasz w nim niechec do sprzatania.

Jak przeciwdzialac?
Wprowadzasz zasade i sie jej scisle trzymasz,
np: "Skarpetki pozostawione poza koszem na brudy nie beda uprane".
Pojdzie pare razy do pracy w brudnych, to sie nauczy.
Druga zasada: "Niezaslane lozko powoduje brak kolacji."
Jak bedzie musial ja zrobic sam, szybko odkryje,
ze oplaca mu sie slac lozko.
To tylko przyklady do inspiracji.

Moze sie jednak zdarzyc, ze nie bedziesz zdolna do konsekwencji.
Wtedy trzeba sobie zadac powazne pytania:
"Dlaczego nie jestem w stanie dotrzymac slowa?"
"Co by sie stalo zlego dla mnie, gdybym go dotrzymala?"
"Co mi daje a co odbiera zycie w zwiazku, gdzie gram role
upierdliwej matki?"
itd.

pozdrawiam

f

www.samoobrona.kobiet.prv.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-04 20:57:22

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: "duality" <d...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

furddha wrote:

> Jedna z wazniejszych zasad wychowawczych jest konsekwencja.
> Jesli kazesz mu sprzatac, a potem robisz to sama,
> umacniasz w nim niechec do sprzatania.

A Anna Maria ma do czynienia z dzieckiem czy doroslym czlowiekiem?

duality

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-05 18:56:11

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: "zielsko" <zielsko_p@WYTNIJ_TOtlen.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 04 Jan 2004 21:57:22 +0100, duality wrote in
<bt9um4$el4$1@inews.gazeta.pl>:

> A Anna Maria ma do czynienia z dzieckiem czy doroslym czlowiekiem?

MZ nie ma znaczenia czy to pies, delfin, szympans bonobo czy facet.

--

Paweł Zioło http://fotozielsko.prv.pl
GnuPGP:09504E96 ICQ:236822802

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-05 22:33:59

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

furddha; <3...@n...icm.edu.pl> :

> On Mon, 29 Dec 2003 11:55:04 +0100, "Anna Maria" <m...@o...pl> wrote:

> Jedna z wazniejszych zasad wychowawczych jest konsekwencja.
> Jesli kazesz mu sprzatac, a potem robisz to sama,
> umacniasz w nim niechec do sprzatania.

A jeśli każe mu sprzątać, a sama po sobie nie sprząta, to daje tym samym
wyraz własnej niekonsekwencji. ;)

>
> Jak przeciwdzialac?
> Wprowadzasz zasade i sie jej scisle trzymasz,
> np: "Skarpetki pozostawione poza koszem na brudy nie beda uprane".
> Pojdzie pare razy do pracy w brudnych, to sie nauczy.

Oj, może się nauczyć - np. tego, że w brudnych chodzi się tak samo jak w
czystych ;) - najlepiej wprowadzić dyscyplinę koszarową, ale do tego
trzeba mieć trochę kasy - "leżą na podłodze, to za okno" - tylko
istnieje ryzyko działań strony przeciwnej jeżeli "karząca" [od kary]
jest niekonsekwentny w sferze swojego własnego zachowania [np. naczynia
leżą w zlewie pół dnia, albo suche rzeczy wiszą w łazience 2 dni].

> Druga zasada: "Niezaslane lozko powoduje brak kolacji."
> Jak bedzie musial ja zrobic sam, szybko odkryje,
> ze oplaca mu sie slac lozko.

Pod warunkiem, że Luba jest wyśmienitą kucharką - jeżeli jest średnią,
albo mierną, to szybko odkryje [on], że na kolacje może sobie sam zrobić
co chce, a nie musi jeść dziesiąty raz z rzędu suchych kanapek z
chudym,białym serem [bo tak zdrowo na wieczór] i popijać tego
niesłodzoną zieloną herbatą. ;)

> To tylko przyklady do inspiracji.
>

Żeby tak inspirować, to musisz być pewna, że faktycznie jest
"niezastąpiona" [czyli dobra w pewnym rzeczach, lub ony w tych rzeczach
jest jeszcze gorszy i NIGDY lepszy nie będzie - tu przykład prania, do
którego we współczesnych czasach wystarczy prawie zawsze wiedza o
ustawianiu programatora pralki i sypaniu proszku]. Takie rady
przypominają mi podpuszczanie ostatniego jełopy, trzymanego przez
pracodawcę z litości, żeby poszedł do owego pracodawcy i powiedział mu,
że tak cennego pracownika powinno się na rękach nosić - wynik jest do
przewidzenia - albo wyleci, albo zostanie dosadnie uświadomiony co do
swojej wartości. ;)

Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-01-06 15:51:48

Temat: Re: Czy tak juz zawsze bedzie - dot. mezczyzn:-)
Od: f...@w...pl (furddha) szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 4 Jan 2004 21:57:22 +0100, "duality" <d...@p...pl>
wrote:

>furddha wrote:
>
>> Jedna z wazniejszych zasad wychowawczych jest konsekwencja.
>> Jesli kazesz mu sprzatac, a potem robisz to sama,
>> umacniasz w nim niechec do sprzatania.
>
>A Anna Maria ma do czynienia z dzieckiem czy doroslym czlowiekiem?

Oto jest pytanie.

f

www.samoobrona.kobiet.prv.pl