| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-08-13 22:52:01
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?Głupia wrotka dla Marek Krużel:
> ano, wszystko zaczyna się od przypadku.
ciesze sie bardzo, ze czegos Cie nauczylem ;)
--
Damn the language
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-08-13 23:18:47
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?
Cyprian Korneliusz Peter wrote in message
<6...@n...onet.pl>...
...
>
>Otoz ja sie z tym zupelnie nie zgadzam! Kazdy czlowiek ma swoje
:))))
...
>
>Czlowiek ktory wpada w wiry zajmuje sie mechanika wirow, bo im ulega i musi
>sie z nimi liczyc. Bo jest tylko narzedziem.
>
jasne - lepiej sie krecic
z zamknietymi oczyma :))))
pozdrawiam
patix
ps.
u mnie wlasnie leci :))))
http://www.teksty.org/j/jacekkaczmarski/korespondenc
jaklasowa-trzylisty.php
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-14 09:09:26
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?Sat, 14 Aug 2004 00:52:01 +0200 mnjiodek:
>> ano, wszystko zaczyna się od przypadku.
>
> ciesze sie bardzo, ze czegos Cie nauczylem ;)
zadziwiające że sam zdołałeś się czegokolwiek nauczyć ;)
pewnie na błędach... ;)
to jest ciekawe
http://mathworld.wolfram.com/Rule30.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-14 09:31:43
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?[...]
> No wlasnie. To "cos" jest tez i wewnatrz nas samych, cos, co przyciaga w nasze
> poblize ludzi o pokrewnych nam cechach, zainteresowaniach, systemie wartosci.
Lubimy lub nienawidzimy tych, do których sami jesteśmy łudząco podobni. Niestety
zwykle za tymi emocjami stoi nieświadomość. Tymczasem nie jest sztuką robienie
rzeczy, które lubimy, chodzienie w miejsca, które lubimy, czytanie, słuchanie
muzyki, oglądanie określonych filmów, przebywanie w czyimś otoczeniu itd. itp.
Sztuką jest nagięcie swojego "demona" do akceptacji czegoś zupełnie odwrotnego.
Nie chodzi mi o wstawanie o 4:30 i polewanie się zimną wodą. Mam na myśli to aby
nic co jest we mnie nie zniewalało mnie samego. Ale to już inna bajka, dotycząca
ludzkiego postrzegania :)
> CKP
silvio
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-14 18:35:06
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?s...@p...onet.pl napisał(a):
Mam na myśli to ab
> y
> nic co jest we mnie nie zniewalało mnie samego.
Ach, Jacek sie z nieba usmiecha ( pewnie Miloszmu o nas przypomnial!:):
Obławy już przeżyłem dwie, dziękuje dosyć
Zjeżona sierść, zbłąkany wzrok, zmętniała myśl
Wciąż czuję obce wonie, obce słyszę głosy
I innym wilkom nie dowierzam nie od dziś
Lecz jakże trudno jest polować samotnikom
Z łownego zwierza oczyszczona cały las,
Poczułem łup do ziemi głodny pysk przytykam,
Wtem straszny ból i stokroć gorszy trzask.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Już moja prawa łapa tkwi w żelaznych szczękach
I nie wyrwę choćbym wszystkich użył sił
A królik w pętli moja zguba i przynęta
Czerwone oczy przerażone we mnie wbił
Ale i jemu śmierć pisana, on nie winien
Ten co zastawił wnyki to dopiero wróg
To z jego marnie zginę rąk , jak zwierze ginie,
Dostanę pałką w łeb nim warknąć będę mógł.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Żałosny koniec, śmierć haniebna nie dla wilka
Niech królik mdleje w pętli czeka na swój los
Moja pieśń życia jeszcze dla mnie nie zamilkła
Nie jedna przestrzeń jeszcze mój usłyszy głos
Na własnej łapie szczęk zaciskam straszny uchwyt
Ona nie moja już, w niewoli musi zgnić
Już pęka kość i własnej krwi mam pełne żuchwy
Jednym szarpnięciem się uwalniam żeby żyć.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Słuchajcie głosu trójłapego choć z daleka
Krew szybko wsiąka w ziemię , strach zabija czas
Słuchajcie bracia, mówi do was wilk kaleka
Trzeba odrzucić to co w nas zniewala nas
Obławy już przeżyłem dwie, dziękuje dosyć
Zjeżona sierść, zbłąkany wzrok, zmętniała myśl
Wciąż czuję obce wonie, obce słyszę głosy
I innym wilkom nie dowierzam nie od dziś
Lecz jakże trudno jest polować samotnikom
Z łownego zwierza oczyszczona cały las,
Poczułem łup do ziemi głodny pysk przytykam,
Wtem straszny ból i stokroć gorszy trzask.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzreżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Już moja prawa łapa tkwi w żelaznych szczękach
I nie wyrwę choćbym wszystkich użył sił
A królik w pętli moja zguba i przynęta
Czerwone oczy przerażone we mnie wbił
Ale i jemu śmierć pisana, on nie winien
Ten co zastawił wnyki to dopiero wróg
To z jego marnie zginę rąk , jak zwierze ginie,
Dostanę pałką w łeb nim warknąć będę mógł.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Żałosny koniec, śmierć haniebna nie dla wilka
Niech królik mdleje w pętli czeka na swój los
Moja pieśń życia jeszcze dla mnie nie zamilkła
Nie jedna przestrzeń jeszcze mój usłyszy głos
Na własnej łapie szczęk zaciskam straszny uchwyt
Ona nie moja już, w niewoli musi zgnić
Już pęka kość i własnej krwi mam pełne żuchwy
Jednym szarpnięciem się uwalniam żeby żyć.
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
Słuchajcie głosu trójłapego choć z daleka
Krew szybko wsiąka w ziemię , strach zabija czas
Słuchajcie bracia, mówi do was wilk kaleka
Trzeba odrzucić to co w nas zniewala nas
I po dziś dzień naganiacz, strzelec czy kłusownik
Przyzwyczajony do czytania tropów map
Przez zęby mówi: Oto jest wilk wolny
Gdy na śniegu ujrzy ślady trojga łap
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
I po dziś dzień naganiacz, strzelec czy kłusownik
Przyzwyczajony do czytania tropów map
Przez zęby mówi: Oto jest wilk wolny
Gdy na śniegu ujrzy ślady trojga łap
Strzeżcie się wilki, strzeżcie się przynęty
Strzeżcie się wilki, strzeżcie ludzkiej łaski
Zastawił na was wróg zawzięty potrzaski.
J.Kaczmarski
"Trzeba odrzucić to co w nas zniewala nas"
Och, wilku juz naprawde wolny...:)
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-14 18:58:01
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?Użytkownik <s...@p...onet.pl>
> Lubimy lub nienawidzimy tych, do których sami jesteśmy łudząco podobni.
Niestety
> zwykle za tymi emocjami stoi nieświadomość.
Dokladnie tak.
> Tymczasem nie jest sztuką robienie rzeczy, które lubimy, chodzienie w
miejsca, które lubimy, czytanie, słuchanie
> muzyki, oglądanie określonych filmów, przebywanie w czyimś otoczeniu itd.
itp.
> Sztuką jest nagięcie swojego "demona" do akceptacji czegoś zupełnie
odwrotnego.
> Nie chodzi mi o wstawanie o 4:30 i polewanie się zimną wodą. Mam na myśli
to aby nic co jest we mnie nie zniewalało mnie samego.
Ano wlasnie.
CKP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-14 19:12:48
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?mnjiodek <m...@b...emila> napisał(a):
> A to co grupuje ludzi to niekoniecznie trwale cechy i podobienstwa - te
rzeczy
> cementuja
> grupe, ktora mogla zebrac sie dosc przypadkowo.
Yeap, ale cechy decyduja o lepszej lub gorszej przystawalnosci. Jak klej,
Inny do drewna, inny do plastyku. Niby tyz klej, a trochu inny. Ten do drewna
nie przystanie plastyku, albo lapie w stopniu niegwaratnujacm oczekiwanej
trwalosci.
Kaska
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-08-15 02:02:39
Temat: Re: Czy to jest przyciaganie?[...]
> Och, wilku juz naprawde wolny...:)
Ok, zrozumiałem. Tak sądzę :)
> Kaska
pozdrawiam
silvio
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |