| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-11-10 23:05:29
Temat: Czy to juz koniec związku się zbliża?Jestem z Dziewczyną prawie rok. Wszystko byłoby pieknie, ale ostatnio jakby
coś się miedzy nami zmieniło. Zauroczenie już chyba dawno minęło, więc to
chyba nie to. Gdy jesteśmy razem wszystko jest cudownie, lecz gdy się
rozstajemy, to po krótkim czasie analizując jej postępowanie, potrafię się
na nią zdenerwować. Już nie widzę tej idealnej osoby bez wad, co kiedyś,
staram się te wady akceptować (nie ma w końcu ludzi idealnych), lecz mimo to
czasami się denerwuję, ale dopiero gdy jestem sam. Im dlużej się nie
widzimy, tym bardziej denerwują mnie pewne szczegóły w jej postępowaniu.
Często planuję sobie, że z nią porozmawiam o tym. Jednak, gdy tylko się
zobaczymy, to mi ta złość mija i (przynajmniej tak mi się wydaje) jestem
szczęśliwy. Gdy sie rozstaniemy, to znowu ogarnia mnie pewnego rodzaju
złość. Kiedyś tego nie było. Czy to już miłość się wypala? Jak temu
zapobiec, bo ta Dziewczyna jest naprawdę wartościowym człowiekiem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-11-10 23:13:56
Temat: Re: Czy to juz koniec związku się zbliża?
Użytkownik "Jan" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aqmom7$8sa$1@news.onet.pl...
> Jestem z Dziewczyną prawie rok. Wszystko byłoby pieknie, ale ostatnio
jakby
> coś się miedzy nami zmieniło. Zauroczenie już chyba dawno minęło, więc to
> chyba nie to. Gdy jesteśmy razem wszystko jest cudownie, lecz gdy się
> rozstajemy, to po krótkim czasie analizując jej postępowanie, potrafię się
> na nią zdenerwować. Już nie widzę tej idealnej osoby bez wad, co kiedyś,
> staram się te wady akceptować (nie ma w końcu ludzi idealnych), lecz mimo
to
> czasami się denerwuję, ale dopiero gdy jestem sam. Im dlużej się nie
> widzimy, tym bardziej denerwują mnie pewne szczegóły w jej postępowaniu.
> Często planuję sobie, że z nią porozmawiam o tym. Jednak, gdy tylko się
> zobaczymy, to mi ta złość mija i (przynajmniej tak mi się wydaje) jestem
> szczęśliwy. Gdy sie rozstaniemy, to znowu ogarnia mnie pewnego rodzaju
> złość. Kiedyś tego nie było. Czy to już miłość się wypala? Jak temu
> zapobiec, bo ta Dziewczyna jest naprawdę wartościowym człowiekiem.
To nie miłość się wypala, tylko dostrzegasz człowieka. I bardzo dobrze, bo
nie będziesz żył z ideałem, tylko z dziewczyną taką, jaka jest. IMO problem
byłby wtedy, gdybyś w jej towarzystwie czuł się źle, a piszesz, że jesteś
szczęśliwy. Pozostaje się cieszyć z tego powodu.
Ali
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-10 23:40:07
Temat: Re: Czy to juz koniec związku się zbliża?>..... Zauroczenie już chyba dawno minęło, więc to
> chyba nie to. Gdy jesteśmy razem wszystko jest cudownie, lecz gdy się
> rozstajemy, to po krótkim czasie analizując jej postępowanie, potrafię się
> na nią zdenerwować. Już nie widzę tej idealnej osoby bez wad, co kiedyś,
> staram się te wady akceptować (nie ma w końcu ludzi idealnych), lecz mimo
to
> czasami się denerwuję, ale dopiero gdy jestem sam. Im dlużej się nie
> widzimy, tym bardziej denerwują mnie pewne szczegóły w jej postępowaniu.
>..... bo ta Dziewczyna jest naprawdę wartościowym człowiekiem.
problem chyba by sie pojawil gdyby sytuacja sie odwrocila tzn "denerwowala"
by ciebie jej obecnosc, bo jak byc z kims gdy ta osoba nas drazni ? sytuacja
jest inna wiec chyba nie jest tak zle,
sam sobie odpowiadasz w liscie na pytania, a wydaje mi sie ze szukasz tu
tylko potwierdzenia wiec jesli jest wartosciowa dla ciebie a z tego co
piszesz to tak jes to nie rob z igly widly i nie strac jej
mariusz
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.416 / Virus Database: 232 - Release Date: 02-11-06
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 08:23:20
Temat: Re: Czy to juz koniec związku się zbliża?> Jestem z Dziewczyną prawie rok.
Zatem zdążyliście się już w miarę dobrze poznać.
.> Często planuję sobie, że z nią porozmawiam o tym.
Stary zaplanuj to raz a dobrze. Rozmowa czyni cuda, jak człowiek powie co mu
na sercu leży to jest inaczej. Nie oszukuj siebie i jej , że jak jesteście
razem to jest dobrze, a potem masz wątpliwości po później może to się źle
skończyć.
Jak zgaduje nie spotykacie się dosyć często, ja uważałem i uważam że rozmowa
we dwoje na ten temat może nawet scementować conieco.
Andy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 12:39:05
Temat: Re: Czy to juz koniec związku się zbliża?"Jan" w news:aqmom7$8sa$1@news.onet.pl napisał(a):
>
> Im dlużej się nie widzimy, tym bardziej denerwują mnie
> pewne szczegóły w jej postępowaniu.
Jest się wiernym, dopóki trwa miłość, a kochankiem, dopóki przedmiot
miłości jest blisko. /Carlo Goldoni/
pozdrawiam
Greg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 13:40:40
Temat: Re: Czy to juz koniec związku się zbliża?
Użytkownik "Heartbroken" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqnpcr$jk4$1@news2.tpi.pl...
> > Jestem z Dziewczyną prawie rok.
>
> Zatem zdążyliście się już w miarę dobrze poznać.
>
> .> Często planuję sobie, że z nią porozmawiam o tym.
>
> Stary zaplanuj to raz a dobrze. Rozmowa czyni cuda, jak człowiek powie co
mu
> na sercu leży to jest inaczej. Nie oszukuj siebie i jej , że jak jesteście
> razem to jest dobrze, a potem masz wątpliwości po później może to się źle
> skończyć.
> Jak zgaduje nie spotykacie się dosyć często, ja uważałem i uważam że
rozmowa
> we dwoje na ten temat może nawet scementować conieco.
>
W tym sęk, że widujemy się praktycznie codziennie. Teraz musielismy nieco
zmniejszyc częstotliwość naszych spotkań i wlasnie wtedy to "zjawisko"
wystąpiło.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 17:32:32
Temat: Re: Czy to juz koniec związku się zbliża?"Jan" napisał
> Często planuję sobie, że z nią porozmawiam o tym.
Nasuwa mi sie na mysl fragment tekstu piosenki Soyki
'Dlaczego nie mowimy o tym co nas boli otwarcie?'
Rozmowa dziala jak balsam, poczujesz ulge i kiedy zrzucisz z serca cos, co
Cie dreczy
bedziesz mogl odetchnac gleboko.
Trudno jest zaczac wazna rozmowe, ale warto.
angela
--
' To się nazywa kobiety i rzeczywiście jest bardzo miłe. '
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-11-11 19:30:15
Temat: Re: Czy to juz koniec związku się zbliża?> W tym sęk, że widujemy się praktycznie codziennie. Teraz musielismy nieco
> zmniejszyc częstotliwość naszych spotkań i wlasnie wtedy to "zjawisko"
> wystąpiło.
No to stary nareście miałeś okazję przemyśleć o niej co nieco.
I dobrze, wyjdzie to wam na zdrowie.
Ale podstawa - POROZMAWIAJ Z NIĄ O TYM
pa Andy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |