| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-03 00:28:49
Temat: Czy to prawda...że człowiek jako dziecko(dzidziuś :P ) nabywa pewnej tkanki tłuszczowej
której później nie może spalić?
Gdzieś słyszałem o czymś takim, że człowiek ma pewna warstwę tłuszczu
który nie znika po mimo diety/ćwiczeń.
Może to ktoś potwierdzić?
--
Piotr 'Pietlek' Janik | www.pietlek.net
GG: 1108427 ICQ: 26426447 | p...@w...com.pl.nospam
-------------------------------------------
"Nie idź przede mną, bo mogę nie nadążyć.
Nie idź za mną, bo nie potrafię prowadzić.
Idź tuż obok mnie i bądź mi przyjacielem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-12-03 08:06:35
Temat: Re: Czy to prawda...Użytkownik "Piotr 'Pietlek' Janik" <p...@w...com.pl.nospam> napisał w
wiadomości news:3DEBFAC1.7040700@wist.com.pl.nospam...
> że człowiek jako dziecko(dzidziuś :P ) nabywa pewnej tkanki tłuszczowej
> której później nie może spalić?
>
> Gdzieś słyszałem o czymś takim, że człowiek ma pewna warstwę tłuszczu
> który nie znika po mimo diety/ćwiczeń.
>
> Może to ktoś potwierdzić?
Nowe komórki tłusczowe tworzą się w okresie wczesnego dzieciństwa oraz o ile
się nie mylę u późnych nastolatków.
Nowo powstałe komórki nigdy, do końca życia nie znikną. Mogą natomiast
wielokrotnie zmieniać swoją objętość. Jeżeli tych komórek jest dużo to
wpływa na predyspozycje do tycia oraz prawdopodobnie na mechanizm głodu.
Nie przekarmiać niemowląt.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-03 08:16:31
Temat: Re: Czy to prawda...
Użytkownik "Piotr 'Pietlek' Janik" <p...@w...com.pl.nospam> napisał w
wiadomości news:3DEBFAC1.7040700@wist.com.pl.nospam...
> że człowiek jako dziecko(dzidziuś :P ) nabywa pewnej tkanki tłuszczowej
> której później nie może spalić?
To jest trochę inaczej.
U dziecka przybywa ilościowo komórek tłuszczowych, które w trakcie życia nie
znikają, a tylko mogą magazynować mniej, czy więcej tłuszczu.
Jeżeli dziecko nie jest przekarmione, czyli nie wytworzy za dużo tych
komórek, to w wieku późniejszym nie może za bardzo utyć.
>
> Gdzieś słyszałem o czymś takim, że człowiek ma pewna warstwę tłuszczu
> który nie znika po mimo diety/ćwiczeń.
Nawet szczupły człowiek ma w tkance mięśniowej zapas tłuszczu na kilka dni
biegu bez przerwy (przeliczając na energię), albo około czterdziestu dni
głodówki.
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-03 08:18:10
Temat: Re: Czy to prawda...Witaj!
> że człowiek jako dziecko(dzidziuś :P ) nabywa pewnej tkanki tłuszczowej
> której później nie może spalić?
>
> Gdzieś słyszałem o czymś takim, że człowiek ma pewna warstwę tłuszczu
> który nie znika po mimo diety/ćwiczeń.
>
> Może to ktoś potwierdzić?
>
Wiesz nie wiem za bardzo o co ci chodzi ale podejrzewam, ze o to, ze jesli
dziecko jest otyle w wieku doroslym ma sklonnosci do tycia. To prawda, z
roznych wzgledow... ale takie teorie mozemy sobie dorabiac na kazdym kroku i
te teorie rowniez potwierdzi nam ilestam osob :)
popatrz na kraje trzeciego swiata.. tam gdzie jest glod. Czy oni maja jakies
warstwy tluszczu?
No chyba ze wyjatki potwierdzaja regule ...
Pozdrawiam
Saman_tha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-03 08:34:03
Temat: Re: Czy to prawda...
Użytkownik "Piotr 'Pietlek' Janik" <p...@w...com.pl.nospam> napisał w
wiadomości news:3DEBFAC1.7040700@wist.com.pl.nospam...
> że człowiek jako dziecko(dzidziuś :P ) nabywa pewnej tkanki tłuszczowej
> której później nie może spalić?
>
> Gdzieś słyszałem o czymś takim, że człowiek ma pewna warstwę tłuszczu
> który nie znika po mimo diety/ćwiczeń.
>
> Może to ktoś potwierdzić?
Oczywiscie,ze tak,np w oczodole jest wysciolka tluszczowa,ktora nie znika
mimo odchudzania,wokol nerki...A nawet w tkance podskornej.Ale taknka
tluszczowa jest w organizmie potrzeban,chocby do produkcji hormonow....Calej
sie jej pozbyc raczej nie powinno i nie ma takiej potrzeby.Pozdrawiam Hafsa
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-03 20:57:14
Temat: Re: Czy to prawda...
Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:ashp9f$s9h$...@a...dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "Piotr 'Pietlek' Janik" <p...@w...com.pl.nospam> napisał w
> wiadomości news:3DEBFAC1.7040700@wist.com.pl.nospam...
> > że człowiek jako dziecko(dzidziuś :P ) nabywa pewnej tkanki tłuszczowej
> > której później nie może spalić?
>
> > Jeżeli dziecko nie jest przekarmione, czyli nie wytworzy za dużo tych
> komórek, to w wieku późniejszym nie może za bardzo utyć.
No niekoniecznie, zdolności komórek tłuszczowych do powiększania sie
(czytaj magazynowania
tłuszczu) są ogromne i mimo tego, że ich ilość w dorosłym wieku nie może się
zmienic, to mogą sie one "powiększyc" do niemal nieograniczonych rozmiarów.
Dlatego teoria, jakoby skłonności do tycia brały się z nadmiernego
"rozmnazania sie" komórek tłuszczowych w dzieciństwie ma bardzo chwiejne
podstawy. ja sie z nia całkowicie nie zgadzam.
>
> >
> Nawet szczupły człowiek ma w tkance mięśniowej zapas tłuszczu na kilka dni
> biegu bez przerwy (przeliczając na energię), albo około czterdziestu dni
> głodówki.
W tkance mieśniowej nie ma zapasów tłuszczu. Są tam zapasy glikogenu
(wstretnej glukozy) wystarczające na kilka minut biegu, a głodówka to
osobny, długi temat. :-)
Pozdrowienia. Andrzej
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-03 23:46:45
Temat: Re: Czy to prawda...
Użytkownik "Andrzej Przyczyna" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asj5qq$a3m$1@news.tpi.pl...
>
> W tkance mieśniowej nie ma zapasów tłuszczu.
Aha, to Korzeniowski ma zapasy tłuszczu w obwisłym brzuchu?
Jak spojrzysz do tabel BTW, to nawet chuda cielęcinka ma parę procent
tłuszczu.
Są tam zapasy glikogenu
> (wstretnej glukozy) wystarczające na kilka minut biegu,
Zapasy glokogenu mięśniowego (nawet do 500 gram) wystarczają na minutę biegu
w przypadku wykorzystania ich w przemianie beztlenowej, ale tutaj
ograniczeniem jest zakwaszenie tkanki mięśniowej, a nie wyczerpanie
glikogenu. W przemianie tlenowej glikogenu mięśniowego wystarcza na około
dwie godziny biegu.
Zapasy tłuszczu teoretycznie wystarczają nawet na dziesięciodniowy
nieprzerwany bieg.
Źródło:"Cztery biegi naszych mięśni, czyli biochemik o ćwiczeniach
fizycznych" Magazyn Gazety Wyborczej, 13-14 list. 1998
autor: prof. Jerzy Duszyński
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-04 15:53:28
Temat: Re: Czy to prawda...Użytkownik "Andrzej Przyczyna" <d...@w...pl> napisał w wiadomości
news:asj5qq$a3m$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:ashp9f$s9h$...@a...dialog.net.pl...
> >
> > Użytkownik "Piotr 'Pietlek' Janik" <p...@w...com.pl.nospam> napisał
w
> > wiadomości news:3DEBFAC1.7040700@wist.com.pl.nospam...
> > > że człowiek jako dziecko(dzidziuś :P ) nabywa pewnej tkanki
tłuszczowej
> > > której później nie może spalić?
> >
> > > Jeżeli dziecko nie jest przekarmione, czyli nie wytworzy za dużo tych
> > komórek, to w wieku późniejszym nie może za bardzo utyć.
> No niekoniecznie, zdolności komórek tłuszczowych do powiększania sie
> (czytaj magazynowania
> tłuszczu) są ogromne i mimo tego, że ich ilość w dorosłym wieku nie może
się
> zmienic, to mogą sie one "powiększyc" do niemal nieograniczonych
rozmiarów.
> Dlatego teoria, jakoby skłonności do tycia brały się z nadmiernego
> "rozmnazania sie" komórek tłuszczowych w dzieciństwie ma bardzo chwiejne
> podstawy. ja sie z nia całkowicie nie zgadzam.
Ta teoria wcale się nie kłóci z faktem nieprzybywania nowych komórek
tłuszczowych u dorosłego człowieka. Wyobraź sobie np, że ich ilość ma wpływ
na uczucie głodu. Coś w tym jest, niektóre badania potwierdzają taką
hipotezę ale mechanizm głodu jest niesamowicie skomplikowany i o ile się nie
mylę pozostaje na dzień dzisiejszy do końca niezbadany.
> >
> > >
> > Nawet szczupły człowiek ma w tkance mięśniowej zapas tłuszczu na kilka
dni
> > biegu bez przerwy (przeliczając na energię), albo około czterdziestu dni
> > głodówki.
> W tkance mieśniowej nie ma zapasów tłuszczu. Są tam zapasy glikogenu
> (wstretnej glukozy) wystarczające na kilka minut biegu, a głodówka to
> osobny, długi temat. :-)
Jezeli uwzględnisz tłuszcz znajdujący się pomiędzy włóknami mięśni, to można
powiedzieć, że w mięśniach jest tłuszcz (są one nim poprzerastane).
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/
Nasza sieć http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |