| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-08 15:51:08
Temat: Re: Czy walczyc?Mariko wrote:
> Użytkownik tycztom <t...@N...waw.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:b4b0b9$s02$...@o...sierp.net...
>> ulast wrote:
>>> Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
>>> news:b49odb$she$1@ochlapek.sierp.net...
>
>>> Rodzice, owszem powinni pomoc _jak ich stac_
>>> Ale jesli dziecko _wymaga_ nic z siebie nie dajac..heh
>>
>> Nic dodać nic ująć...
>
> Mam nadzieje, ze to nie jest aluzja do mnie.
Rzadko kiedy działam w sferze "aluzja" :)
Gdybym miał coś do Ciebie, powiedziałbym.
>> Myślę, że nie można tylko wymagać i wymagać - a różne są sytuacje i różne
>> rodziny istnieją. Jedni mają wszystko na wyciągnięcie ręki, drudzy mają
>> sporo po 'sprawnej' motywacji, jeszcze inni płacą sobie za studia - ale
>> mieszkąją u rodziców, kolejni płacą sobie za studia mieszkają u siebie i
>> do tego utrzymują/pomagają rodziców/om itd. itd.
>
> Czasem zaluje, ze w czasach kiedy sie urodzilam aborcja nie byla tak
> popularna... Czasem zaluje, ze nie cierpie z powodu nadmiaru pieniedzy i
> nieobecnosci rodzicow (bo to drugie przeszlam bez plawienia sie w forsie).
> Pieniadze szczescia nie daja, ale latwiej jest cierpiec, gdy sie je ma. I
> o to sie wszystko rozbija.
Wiesz co? Teraz, to nie będzie aluzja i będzie explicite do Ciebie: Mariko,
niechciałabyś zagrać głównej roli w swoim życiu? Wiesz czemu ja nie
żałowałem, że nie urodziłem się w takiej lub innej rodzinie, albo tego, że
nie mam pieniędzy, że nie mam ani merytorycznego wspracia ani żadnego
innego? Podpowiem: bo nie miałem na to czasu... Kiedy chodziłem do Technikum
(Elektroniczne, M. Kasprzaka) zarabiałem grając po nocach na gitarze, kiedy
zacząłem Studia, zarabiałem jako Informatyk - nikt mi niczego nie dał, nikt
w niczym nie pomógł (sam jeszcze pomagałem innym... nie będę opowiadał, bo
to raczej na priv, no i przykre rzeczy). Mariko! Złap w żagle swój wiatr!
Jesteś jakieś (chyba Chińskie) przysłowie "jeżeli masz do pokonania 2000 km,
musisz zrobić pierwszy krok".
>> Trzeba być elastycznym - życie nie jest proste, nie mam nic do płaczu (o
>> którym mowa w wątku Patrysi) pod warunkim, że będziemy płakać RÓWNIEŻ ZE
>> SZCZĘŚCIA.
>
> Zycie nie jest proste... A ty mowisz, ze trzeba umiec plakac ze szczescia.
Tak i podtrzymuje swoje zdanie.
> No, obecnie znajduje jeden powod - nie mam dzieci. I ta elastycznosc. Caly
> czas jestem elastyczna - zamiast rasowego psa mam kota, za ktorego nic nie
> zaplacilam. Zamiast skladac na zestaw kina domowego, ja wydaje na
> podreczniki na studia. Jesli ta elastycznosc ma na tym polegac, to ja
> podziekuje.
> (
A próbowałaś zarobić na siebie? (wiem, że to trudne, ale są ludzie którym to
się udaje - całe miliony ludzi...). Może to rozwiąże Twoje problemy. Moja
Dr. od Ergonomii maiwała: "ludzie w kosmos latają, a wy się nie możecie
nauczyć na kolokwium??".
Ja nie miałem tego komfortu, tzn. "zamiast zestaw kina domowego, ja wydaje
na podręczniki", dlaczego? No bo kto niby miałby mi dać na ten zestaw lub na
podręczniki?!!?!?!?!?!?!!?
> Dzisiaj w bardzo dekadenckim nastroju -
Zauważyłem... - ale nie czytaj wierszy Tetmajera :)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-08 15:51:39
Temat: Re: Czy walczyc?ulast wrote:
> Użytkownik "tycztom" <t...@N...waw.pl> napisał w wiadomości
> news:b4b0b9$s02$1@ochlapek.sierp.net...
>
>>> Czy moge napisac ze jestem z Ciebie dumna???
>>
>> To najmilsze słowa jakie dzisiaj usłyszałem :))) Dzięki Uleńko -
>> przesyłam b. dużego usenet'owego buziaka i najlepsze życzenia 'z powodu'
>> :) Jutrzejszego Święta Kobiet :) (Udanych Sesji, Udanego Małżeństwa,
>> Udanego Potomstwa - no i b.b.b.b.b. dużo uśmiechu :)
>
> Jednym slowem..heh..odgadles moje marzenia...:-)
Tym bardziej mi miło :-)
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |