Czy walczyc o to - cd.
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-14 09:06:41
Temat: Czy walczyc o to - cd.Od: "Romek" <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Kogo ciekawi ciąg dalszy sprawy?
Dogadujemy sie. Wykorzystalem wszystkies woje zdolnosci konwersacyjne. Mała sie
boi rozmowy moralizacyjnej o seksie. Powiedzialem jej zeby w ogole nie poruszala
tego tematu wrozmowie ze starymi. Na razie przynajmniej.Sa wazniesze sprawy.
Zagadnienia czysto emocjonalne, jej studia, dojrzalosc i odpowiedzialnosc. Na
seks przyjdzie czas póżniej. Powinna sprawic zeby jej rodzice byli ciekawi mnie
poznac oraz okazali minimum zaufania.
Ciekawe co bedzie...
Romek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2005-06-14 10:48:01
Temat: Re: Czy walczyc o to - cd.Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Romek:
> Kogo ciekawi ciąg dalszy sprawy?
> [...]
> Ciekawe co bedzie...
No i popelniles blad.
Wiedzialem. :)
Szczerze gratuluje! ;D
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 11:02:54
Temat: Re: Czy walczyc o to - cd.Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
Ale straszysz faceta. Po co?
Robienie bledow (pytanie, kto jest w stanie ocenic, czy cos jest bledem, czy
nie) jest rzecza ludzka. Czyzbysmy bawili sie w cyborgi?
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 11:19:15
Temat: Re: Czy walczyc o to - cd.Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Vilar:
> Ale straszysz faceta. Po co?
Tak mi sie podoba.
Masz cos przeciwko? :)
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 12:34:02
Temat: Re: Czy walczyc o to - cd.Od: "Romek" <r...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora
Oj, wiem ze to zart. Jest ok. I bynajmniej wiem o co ona mnie prosiła: prosila o
pomoc w sprawie tego, zeby mogla miec swoje zycie - bardzo ogolnie mowiac.
Nakierowalem ja troche, ale powiedzialem ze pewne rzeczy musi zalatwic sama. Tym
bardziej ze po oblanymm egzaminie ja jestem wrogiem numer 1. I tak moglo byc gorzej.
Romek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 13:57:26
Temat: Re: Czy walczyc o to - cd.Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl> szukaj wiadomości tego autora
:-P, hah, skoro obydwaj swietnie sie bawicie, to nic. :-P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 14:03:34
Temat: Re: Czy walczyc o to - cd.Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Romek napisał(a):
> Kogo ciekawi ciąg dalszy sprawy?
>
> Dogadujemy sie. Wykorzystalem wszystkies woje zdolnosci konwersacyjne. Mała sie
> boi rozmowy moralizacyjnej o seksie. Powiedzialem jej zeby w ogole nie poruszala
> tego tematu wrozmowie ze starymi. Na razie przynajmniej.Sa wazniesze sprawy.
> Zagadnienia czysto emocjonalne, jej studia, dojrzalosc i odpowiedzialnosc. Na
> seks przyjdzie czas póżniej. Powinna sprawic zeby jej rodzice byli ciekawi mnie
> poznac oraz okazali minimum zaufania.
Odczytałem to tak, jakby rodzice mieli dać jej zgodę na seks.
---
seks jest tak samo niemoralny jak dobór nieodpowiedniego partnera
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-14 14:04:26
Temat: Re: Czy walczyc o to - cd.Od: " Himera" <h...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora
Vilar <v...@U...TO.op.pl> napisał(a):
> Czyzbysmy bawili sie w cyborgi?
>
> M.
swoja droga to fajnie by bylo byc cyborgiem, duza sila, prawie
niezniszczalny, dlugowieczny; cyborgi to maja fajnie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |