| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-14 14:52:14
Temat: Re: Błędowi Kartezjusza mówimy NIEMarcin Ciesielski wrote:
[...]
Ciekawy bardzo artykuł, gratulacje. Rzeczywiście warto też
zastanowić się nad końcowymi pytaniami, czyli o zastanawiającą
sympatię dla "pokracznych" czy anachronicznych poglądów
na temat tego czym jest psychika. Tzn. głównie zastanawiam się
czy źródło tego tkwi w historii (konserwatyzm) czy w jakichś
skłonnościach do odnoszenia się do czynników nadprzyrodzonych
a może skłonnościach do tworzenia rozróżnień w ogóle.
Pewne uwagi mam tylko do tego fragmentu:
> Psychologowie poznawczy kiedyś lekceważyli mózg, ale teraz coraz
> częściej opierają swoje modele przetwarzania informacji na
> rzeczywistych obwodach neuronalnych. Ich dużym osiągnięciem był
> perceptron - symulator sieci neuronowej przetwarzającej bodźce
> wzrokowe u istot żywych - jest on dzisiaj stosowany na wielką skalę w
> programach do optycznego rozpoznawania tekstu (OCR).
Otóż perceptron jest zwykłym matematycznym automatem. Jego budowa
jest, owszem, wzorowana na neuronalnych sieciach warstwowych (np.
w siatkówce oka) i na ogólnej ich zasadzie działania, ale jest
to schemat uproszczony i ścisły! Uczenie perceptronu to zaś zwykły
proces modyfikowania wag połaczeń odpowiednim algorytmem (przeważnie
tzw. wstecznej propagacji błędu), co do którego udowodniona została
zbieżność. Zupełnie matematycznie :) Tak wyuczona sieć jest tylko
mechanizmem przekształcającym automatycznie jeden rodzaj informacji
w drugi (np. skan pisma -> literka, twarz -> nazwisko) i nie ma
w tym ani kszty inteligencji! Co więcej, w znacznej ilości zastosowań
wymyślono sprytniejsze algorytmy klasyfikujące, niekoniecznie oparte
na sieciach neuronowych. Ich jedyną zaletą jest względna ogólność
możliwych danych do klasyfikowania, ale wciąż pomocy człowieka
(lub innego algorytmu) wymaga ustalenie złożoności sieci, ew.
szczegółów topologii...
Może bez wnikania w szczegóły podsumuję: sztuczne sieci neuronowe
mają, moim zdaniem, bardzo niewiele z prawdziwymi wspólnego,
poza ogólną zasadą działania i ogólnością możliwych do przerobienia
przez nie problemów. W szczególności nie ma co liczyć na intuicję,
spryt, inwencję. Nie mówiąc o sterowaniu zawiązaniem sznurówki ;)
Adam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |