| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-10-04 06:55:08
Temat: Re: CzytakOn Wed, 4 Oct 2006 00:07:11 +0200, "Zbigniew Andrzej Gintowt"
<z...@w...pl> napisał(a):
>Wydaje mi się że taki plik można sobie zrobić samemu, bo jeśli dobrze
>zapamiętałem to na stronie "czytaka" jest soft pozwalający na kodowanie
>plików mp3 do standardu "czytaka".
dodam tylko, że w tym programie nie da się pliku czytaka zapisać na
dysk, musi być karta , na dysk zapisuje w mp3
--
Pozdrawiam
Jarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-10-05 18:47:08
Temat: Re: CzytakMasa niiedomówień z tym czytakiem:
Użytkownik "Zbigniew Andrzej Gintowt" <z...@w...pl> napisał w
wiadomości news:efomfp$jf1$1@inews.gazeta.pl...
>
> --------------
> Nie używam czytaka, ale nie przeszkadza mi to odpowiedzieć na pytanie.
> Pliki .asz, to "prywatne" pliki czytaka. Jeśli możliwe byłoby ich
> odtwarzanie na PC (albo konwertowanie na pliki łatwe do odtworzenia na
PC),
> to kto kupiłby czytaka za kwotę prawie 1400 zł. ?
Pliki asz to jeden z formatów w jakim książki nagrywa Zakład Nagrań i
Wydawnictw Związku niewidomych. Są zabezpieczone bo wydawcy inaczej nie
zgadzaliby sie. na udostępnianie ksiażek. Właścicielem formatu asz nie jest
producent urządzenia tylko producent ksiażek mówionych
> Sama idea wprowadzenia "czytaka" w miejsce nagrań kasetowych książek była
i
> jest wielce dyskusyjna jak dowiodła tego dyskusja na liście "Typhlos". Z
> nagrań dźwiękowych książek realizowanych przez Polski Związek Niewidomych
> korzystały nie tylko osoby niewidome, ale także osoby korzystające z
fonotek
> bibliotek publicznych i książnic. Po wprowadzeniu standardu "czytaka", z
> tego co mi wiadomo, biblioteki publiczne nie są zainteresowane nabywaniem
> nagrań w formacie "czytaka",
Biblioteki nie kupują ksiazek bo nie maja pieniedzy. Godzina ksiażki w asz
kosztuje zdaje sie 5 pln Biblioteka centralna ma pieniądze i dlatego
udostępnia ksiażki nie tylko w formacie asz ale też w formacie daisy i nawet
mp3, zresztą wszystkie obsługuje też czytak.
bo niewielu użytkowników fonotek zechce dokonać
> drogiego zakupu urządzenia pod nazwą "czytak", zwłaszcza że ceny
> miniaturowych odtwarzaczy mp3 systematycznie obniżają się.
O ile wiem czytak jest dedykowanym urządzeniem dla niewidomych zaopatrzony w
komunikaty głosowe głośnik i nie produkowanym na masową skalę w setkach
tysiecy egzemplaży tak jak tanie odtwarzacze mp3, których cena zależy od
wielkości producji i ich kraju. Podobne urządzenia do odczytu ksiażek
mówionych dla niewidomych na karty flashowe, które sprzedawane są w Polsce
nie zchodzą z ceną poniżej 350 EURO bez VAT
> Można się zastanawiać czym kierowano się wprowadzając niekompatybilny
> powszechnie system kodowania plików dźwiękowych?
> Jeśli jakością audio, to powszechny system kodowania mp3 rozwiązuje ten
> problem (jeśli porównywać z jakością nagrań na taśmie magnetofonowej).
Rozwiązuje tylko wtedy żaden wydawca nie da zgody na wydawanie niewidomm
ksiażek w mp3 bo obawia się masowego piractwa. Był już taki przypadek z
Joanną Chmielewska, która odmówiła współpracy po odkryciu htmlowej wersji
jej ksiażki na jednym z serwerów należącym do niewidomego użytkownika.
> Jeśli chodziło o uniemożliwienie nielegalnego kopiowania nagrań, to z
> czytaka można kopiować bez przeszkód nagrania w czasie rzeczywistym tak
samo
> jak z taśm magnetofonowych
Ale jest to o wiele trudniejsze niż zerżnęcie w parę sekund pliku mp3
I dalej
Użytkownik "Kris" <k...@e...plniespamowi> napisał w wiadomości
news:df876d038db663da25f66a1236346f52@news.home.net.
pl...
>
> Oczywiście producent czytaka nie udostępnia żadnego programowego
> odtwarzacza. Uważam to za skandal, że BPZN zmusza osoby
> do zakupu bardzo drogiego sprzętu w celu odsłuchania książek, rozmyślnie
> wprowadzając nowe pozycje tylko w formacie czytaka.
BC pzn po rozpoczęciu udostepniania ksiażek w standarcie Daisy o ile wiem
rozprowadza te same tuuły w dwóch formatach. Przynajmniej takie widnieja w
katalogu
I jeszcze.
Użytkownik "Tomasz" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:eftmm7$gs1$1@nemesis.news.tpi.pl...
firma ktora go produkuje jak sie domyslam nie jest organizacja charytatywna,
> urzadzenie jest drogie poniewaz produkowane jest w niewielkiej liczbie
> egzemlarzy i to w Polsce a nie Chinach- a gdyby nie egzotyczny standard i
> dostepne w nim ksiazki to kto by to wogole kupil...
troche pogoglowania www.czytak.waw.pl
Producent Spółdzielnia "Nowa Praca Niewidomych" znany zakład w środowisku
zatrudniający 80% niewidomych z pierwszą grupą inwalidzą. Zdaje się, że oni
to skłądają więc na pewno bliżej im do rehabilitacji niż do jakiiś obłędnych
zysków.
Delta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |