| « poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2003-04-13 21:10:32
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:b7c0a5$169$3@localhost.localdomain...
> Sorry, Winnetou, mam dwoje dzieci, a pod postem Z. Boczka mogę się podpisać
> ręcami i nogamy. Także z powodu własnych doświadczeń z dzieciństwa.
i jest to jakis dowod na to, ze moze jednak odstawac od rzeczywistosci innych.
a tak z ciekawaosci, czy zawsze i WSZYSTKO mowilas mamie? ja choc mialam
uwazam dobry kontakt nie mowilam wszystkiego, taka uwazam jest kolej rzeczy,
ze dzieci stopniowo odchodza emocjonalnie od rodzicow, a wiekszosc obgadywalam
z siostra i przyjaciolka. poniewaz to pamietam, uwazam to za NORMALNE, licze sie, ze
istnieja tajemnice, ktore i moja corka nie mowi, bo np jestem niedzisiejsza;-)
>
> > Twoj przyklad jest jak najbardziej trafiony tyle tylko, ze czasami zycie
> > tak slicznie nie wyglada.
>
> Każdy jest kowalem swojego losu, a dziecko jest jak walizka - co włożysz, to
> i wyjmiesz.
a ja mysle, ze do walizki maja dostep nie tylko rodzice.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2003-04-13 21:20:28
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)Wprąciłem się, ponieważ Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> popełnił(a) co
następuje:
| > Wiesz, że tam po zalegalizowaniu liczba zażywających spadła? :)
| ??? nie wiedzialam.
Cytując za podanym niżej linkiem:
"Holendrzy wnikliwie obserwują rozwój zjawiska i na przestrzeni ostatnich
dwudziestu lat bilans polityki liberalnej jest ze wszech miar pozytywny.
Ustabilizowała się liczba narkomanów mimo łatwego dostępu do narkotyków
(liczba narkomanów porównywalna do liczb takich osób w Niemczech, w
Szwecji i w Belgii) przy zmniejszeniu dopływu młodych narkomanów; trend
spożycia kokainy ustabilizował się na niskim poziomie; zdecydowana
większość narkomanów korzysta z programów metadonowych i zwiększa się
jednocześnie liczba narkomanów zorientowanych na osiągnięcie abstynencji;
utrzymuje się niska stopa zgonów związanych z narkotykami - 2,4/1 mln
mieszkańców w 1995 roku (dla porównania te wskaźniki kształtowały się
znacznie wyżej we Francji - 9,5, w Niemczech - 20, w Szwecji -23,5 i
Hiszpanii -27,1). Pomyślne są wyniki programu prewencyjnego AIDS w postaci
małego odsetka (ok.10,5%) zakażeń wśród narkomanów dożylnych, gdy dla
całej Unii Europejskiej taki wskaźnik kształtuje się na poziomie 39,2%. Do
negatywnych efektów tej polityki analitycy zaliczają: gwałtowne
zwiększenie liczby młodych konsumentów marihuany i ecstasy od połowy lat
80. (co było zgodne z europejskim trendem); zwiększenie liczby narkomanów
niepodatnych na leczenie; brak dobrych rozwiązań dla
narkomanów-kryminalistów, częściej spotykanych wśród imigrantów;
tolerancja wobec sprzedaży marihuany spowodowała wzrost wielkiego
nielegalnego rynku finansowego."
http://hyperreal.info/kanaba/go.to/art/2503
| > Nie przepraszaj mnie - sam się kreuję na prostaka, więc nic dziwnego,
że
| > ludzie mnie tak odbierają :)
| > Mnie trudno obrazić :) to irytuje, gdy ktoś wyśmiewa arguementy bez
| > przeciwwagi - tylko ot, tak sobie :)
| ok, nastepnym razem, wszystkie usmiechy uzasadnie.
Spokojnie, Pani się nie stresuje, Pani Doktor :)
| > Nie rozmawialiśmy o sieci łapiduchów, ale dealerów - dlatego
przepisanie
| > sobie czegoś i wykupienie w aptece to nieprzepisowe wyjście z
konkurencji
| > ;)
| to ja jestem, rozumie sie, w sieci lapiduchow??? :-))))
Rozumie się :)
| > - nie wyobrażam sobie, jak i po co przepisujesz np. kość haszyszu :)
| no tak, kosci haszyszu nie przepisuje :-)))
O właśnie :)
Pozdrawiam :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Żołnierz polski śmierdzi i ma szarą od brudu bieliznę.
(były prezes NIK - wicemarszałek Janusz Wojciechowski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2003-04-13 21:31:52
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)"Z. Boczek" <z...@w...pl> wrote in message
news:b7ck2m$542$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
>
> Cytując za podanym niżej linkiem:
> "Holendrzy wnikliwie obserwują rozwój zjawiska i na przestrzeni ostatnich
> dwudziestu lat bilans polityki liberalnej jest ze wszech miar pozytywny.
(...)
dzieki :-)
> Spokojnie, Pani się nie stresuje, Pani Doktor :)
mam na imie Iwon(k)a :-) plus nie zasilam tak do konca
lapiduchow, na szczecie :-)
> | > - nie wyobrażam sobie, jak i po co przepisujesz np. kość haszyszu :)
> | no tak, kosci haszyszu nie przepisuje :-)))
>
> O właśnie :)
a mozesz mi powiedziec, bo mnie zaciekawiles, co to
jest ta kosc? bo haszysz to wiem ;-)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2003-04-13 22:38:50
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)Wprąciłem się, ponieważ Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> popełnił(a) co
następuje:
| > Cytując za podanym niżej linkiem:
| > "Holendrzy wnikliwie obserwują rozwój zjawiska i na przestrzeni
ostatnich
| > dwudziestu lat bilans polityki liberalnej jest ze wszech miar
pozytywny.
| (...)
| dzieki :-)
A nie ma problemów :)
| > Spokojnie, Pani się nie stresuje, Pani Doktor :)
| mam na imie Iwon(k)a :-) plus nie zasilam tak do konca
| lapiduchow, na szczecie :-)
Staż ystka? :)
| > | > - nie wyobrażam sobie, jak i po co przepisujesz np. kość haszyszu
:)
| > | no tak, kosci haszyszu nie przepisuje :-)))
| > O właśnie :)
| a mozesz mi powiedziec, bo mnie zaciekawiles, co to
| jest ta kosc? bo haszysz to wiem ;-)
Haszysz jest sprzedawany w formie kosteczek. Brązowo-zielona (uczciwsza)
lub wręcz czarna, matowa żywiczka... powiększająca objętość i mięknąca po
podgrzaniu (stąd miary koloru i uczciwości :)).
Większe ilości wyglądają jak np. połowa tabliczki czekolady, gdyby nie
kolor i zapach :)
(Za Onetem: Haszysz, wysuszona żywica uzyskana z kwiatostanów konopi
indyjskich, niemal czyste THC - delta-9-tetrahydrokannabinol. Używany jako
środek narkotyczny.
(. )( .) Działanie halucynogenne (omamy) i euforyzujące (po żuciu lub
paleniu haszyszu) występuje dzięki zawartości kanabinoidów wpływających na
określone receptory w mózgu.)
Ot - taka brązowa kosteczka, 0.5x0.5x0.5 [cm^3], owinięta w papierku
sreberka.
Stąd 'kość' :)
Pozdrawiam, EOTnie chyba tutaj :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek.
W wojsku możesz celowo opuścić mydło pod prysznicem i dobrze się bawić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2003-04-13 23:04:51
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)"Z. Boczek" <z...@w...pl> wrote in message
news:b7colh$79s$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Staż ystka? :)
nie, dentystka :-)
(...)
> Ot - taka brązowa kosteczka, 0.5x0.5x0.5 [cm^3], owinięta w papierku
> sreberka.
> Stąd 'kość' :)
dzieki, widze, ze dysponujesz obszerna wiedza na ten temat ;-)
pozdraiwam rowniez EOTpicznie:-)
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2003-04-13 23:21:14
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)> Przypadkowo trafilam na program, ktory pozwala szpiegowac poczte,
> chat, odwiedzone strony, nacisniecia klawiatury itp.
>
> Niestety, nie mam mozliwosci odnalezienia tamtego watku. Jesli ta
> osoba jest jeszcze w grupie i dalej szuka programu, prosze o kontakt
> na priva.
>
> (UWAGA, jestem wielka przeciwniczka wychowywania dzieci w ten sposob,
> nie bede pisac wiec nazwy tego programu w grupie.)
>
A co ma zrobic osoba ,zaznaczam dosrosla ktora malo zna sie na
komputerach , a jest pewna ze tez jest szpiegowana przez swojego
chlopaka. Niestety to jest pewne. Wdziala kiedys cala swoja
korespondencje , co wiecej logi z irca u niego na komputerze.
Pozdrawiam
manea
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2003-04-14 00:04:15
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)Wprąciłem się, ponieważ <m...@o...pl> popełnił(a) co następuje:
| A co ma zrobic osoba ,zaznaczam dosrosla ktora malo zna sie na
| komputerach , a jest pewna ze tez jest szpiegowana przez swojego
| chlopaka. Niestety to jest pewne. Wdziala kiedys cala swoja
| korespondencje , co wiecej logi z irca u niego na komputerze.
Zerwać z chu.em.
Powiedzieć mu DOSADNIE, co się o tym sądzi i następny związek budować na
wzajemnym zaufaniu.
I dorzucić na odchodne coś w stylu: "Słusznie się bałeś. Jest tak, jak
podejrzewałam - masz małego".
G... się spłukuje - a nie kładzie na talerzyku i się zastanawia, jak to
zjeść sztućcami.
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Niech będzie przeklęty ten, kto nie chce unurzać miecza we krwi!
(papież Grzegorz VII)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2003-04-14 00:18:41
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)Wprąciłem się, ponieważ Z. Boczek <z...@w...pl> popełnił(a) co
następuje:
| Zerwać z chu.em.
| Powiedzieć mu DOSADNIE, co się o tym sądzi i następny związek budować na
| wzajemnym zaufaniu.
| I dorzucić na odchodne coś w stylu: "Słusznie się bałeś. Jest tak, jak
| podejrzewałam - masz małego".
Po krótkim namyśle zrobiłbym jeszcze jedno:
W treści maila do kogoś napisałbym np. na końcu (w podpisie standardowym):
"A Ty, ćwoku, co to czytasz? (to do mojego chłopaka)"
Albo napisać do Przyjaciółki maila, że zrywasz z chłopakiem. I dodać:
"Ciekawe, które z Was się dowie o tym z tego maila szybciej - Ty czy On
sam, choć nie do niego to piszę? :>"
Pozdrawiam, nadal z szokiem, że sobie pozwalasz...
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Niech będzie przeklęty ten, kto nie chce unurzać miecza we krwi!
(papież Grzegorz VII)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2003-04-14 07:43:18
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)In article <b79trb$lke$1@news.onet.pl>, "Iwon\(k\)a" <iwonek69
@poczta.onet.pl> says...
> "Kropelka" <k...@u...niewinne.serwery.pl> wrote in message
news:b79s5d$5ac$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Wiec nie licz na to
> > ze dziecko nie zostanie wpuszczone do kafejki... dla wlasciciela to klient
> > jak kazdy inny, moze nawet lepszy bo latwo sie uzaleznia i czesto
> > przychodzi.
>
> no to "bida" w Polsce jesli o to chodzi. :-(
Bida? w czym?
Chodzi Ci o to, zeby prawnie zabronic kolejnej rzeczy? Wg mnie to jest
miejsce dla rodzicow - zeby nauczyc co wolno, czego nie.
Zreszta mozna zabronic ogladania, grania, czegokolwiek. Ale zeby
zabraniac w ogole uzywania komputera? jaki to ma sens? A jesli nie
zabronisz uzywania, to zawsze znajdzie sie "niebezpieczenstwo". Tym
bardziej ze problem nie wyszedl chyba od sex-stron, ale od
niebezpiecznych ludzi z ktorymi mozna rozmawiac.
Zabronic jest latwo, wyegzekwowac - znacznie trudniej.
Lepiej nauczyc (co jest rownie trudne, ale daje lepsze skutki)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2003-04-14 08:36:48
Temat: Re: Dawny watek o kontrolowaniu poczty dziecka (narkomana)Iwon(k)a wrote:
> "krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
> news:b7c0a5$169$3@localhost.localdomain...
>> Sorry, Winnetou, mam dwoje dzieci, a pod postem Z. Boczka mogę się
>> podpisać ręcami i nogamy. Także z powodu własnych doświadczeń z
>> dzieciństwa.
>
> i jest to jakis dowod na to, ze moze jednak odstawac od rzeczywistosci
> innych. a tak z ciekawaosci, czy zawsze i WSZYSTKO mowilas mamie?
Wręcz przeciwnie, tylko do czasu, aż się przekonałam, że "wszystko co
powiem, może być użyte przeciwko mnie", a rzeczy powiedziane w zaufaniu
dziwnym trafem bywają tematem rodzinnych debat. Ja stosuję odwrotną taktykę
do tej, która była stosowana wobec mnie.
taka uwazam jest
> kolej rzeczy, ze dzieci stopniowo odchodza emocjonalnie od rodzicow, a
> wiekszosc obgadywalam z siostra i przyjaciolka. poniewaz to pamietam,
> uwazam to za NORMALNE, licze sie, ze istnieja tajemnice, ktore i moja
> corka nie mowi, bo np jestem niedzisiejsza;-)
I właśnie dlatego nie należy za wszelką cenę dążyć do ich poznania( tych
tajemnic). Jeśli się da, należy od małego zbudować sobie zaufanie u
dziecka, wtedy w wieku nastolatkowym samo powie, co je gryzie. ( możliwe,
bo znam takie układy w RL)
> a ja mysle, ze do walizki maja dostep nie tylko rodzice.
Owszem, ale to jednak on mają pierwszy i podstawowy dostęp, i te najgrubsze
rzeczy to oni wkładają.
--
Pozdrawiam
Justyna
"Lepiej grzeszyć, i potem żałować,
niż żałować, że się nie grzeszyło"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |