Demakijaż oczu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2005-07-29 16:09:56

Temat: Demakijaż oczu
Od: "Magdalena Pucia" <magda.list> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie dotyczące sposobów demakijażu oczu i środków do tego służących.

Ponieważ nie używam kosmetyków wodoodpornych, więc od paru lat makijaż z
całej twarzy, wraz z oczami, zmywam żelem do mycia twarzy. Właśnie mi się
kończy kolejna tuba avonowa, zdaje się, że przestali go produkować,
postanowiłam więc poszukać czegoś innego. Z przeszukiwania wizazu wyszedł mi
Iwostin Purritin, udałam się po próbkę do apteki.

I tu zostałam przez panią aptekarkę uszczęśliwiona informacją, że nie
należy zmywać oczu żelami do twarzy, szczególnie takimi mało delikatnymi (do
cery tłustej). Bo skóra wokół oczu jest delikatna, wiadomo, i takie
nadmierne oczyszczanie, brutalne, rzec by można, jej szkodzi. Widoczne to
jest oczywiście nie od razu, ale w końcu wylezie. Niby rzecz oczywista, ale
jakoś dotychczas tej sprawy nie przemyślałam :)

A teraz się zastanawiam, czy się tym przejąć, czy nie :)
Możliwe rozwiązania:
1. nie przejmować się, kupić żel i mieć z głowy (z twarzy) zmywanie
makijażu;
2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie?? żeby nie wymagało
zużycia góry płatków higienicznych i wyrwania sobie połowy rzęs w celu
pozbycia się czarnych smug, i żeby nie szczypało?
3. kupić jakiś delikatny żel do zmywania oczu bez płatków higienicznych,
tylko woda i żel. Jest coś takiego w ogóle?

Pozdrawiam
Magda-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2005-07-29 18:08:19

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: "AnnaM" <l...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Pucia" <magda.list> napisał w wiadomości
news:42ea54d4$1@news.home.net.pl...
> Mam pytanie dotyczące sposobów demakijażu oczu i środków do tego
służących.

Ja sobie chwale dwufazowy plyn do demakijazu Yves Rocher.
=====
annaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-29 22:01:36

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Pucia wrote:
> 1. nie przejmować się, kupić żel i mieć z głowy (z twarzy) zmywanie
> makijażu;
> 2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie?? żeby nie wymagało
> zużycia góry płatków higienicznych i wyrwania sobie połowy rzęs w celu
> pozbycia się czarnych smug, i żeby nie szczypało?

ja stosuje opcje 1, czasem tylko zastepuje ja opcja 2, kiedy akurat
nie mam ochoty sie moczyc :) do tego celu ostatnio swietnie sprawdza mi
sie plyn Oceanica z serii aqua ice. zadnego szczypania, zmywanie
skuteczne, szybkie i dokladne.

-- kasica

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-29 22:52:08

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: "Ann" <a...@p...op> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Magdalena Pucia" <magda.list> napisał w wiadomości
news:42ea54d4$1@news.home.net.pl...
> Mam pytanie dotyczące sposobów demakijażu oczu i środków do tego
> służących.
>
> Ponieważ nie używam kosmetyków wodoodpornych, więc od paru lat makijaż z
> całej twarzy, wraz z oczami, zmywam żelem do mycia twarzy. Właśnie mi się
> kończy kolejna tuba avonowa, zdaje się, że przestali go produkować,
> postanowiłam więc poszukać czegoś innego. Z przeszukiwania wizazu wyszedł
> mi
> Iwostin Purritin, udałam się po próbkę do apteki.
>
> I tu zostałam przez panią aptekarkę uszczęśliwiona informacją, że nie
> należy zmywać oczu żelami do twarzy, szczególnie takimi mało delikatnymi
> (do
> cery tłustej). Bo skóra wokół oczu jest delikatna, wiadomo, i takie
> nadmierne oczyszczanie, brutalne, rzec by można, jej szkodzi. Widoczne to
> jest oczywiście nie od razu, ale w końcu wylezie. Niby rzecz oczywista,
> ale
> jakoś dotychczas tej sprawy nie przemyślałam :)
>
> A teraz się zastanawiam, czy się tym przejąć, czy nie :)
> Możliwe rozwiązania:
> 1. nie przejmować się, kupić żel i mieć z głowy (z twarzy) zmywanie
> makijażu;
> 2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie?? żeby nie wymagało
> zużycia góry płatków higienicznych i wyrwania sobie połowy rzęs w celu
> pozbycia się czarnych smug, i żeby nie szczypało?
> 3. kupić jakiś delikatny żel do zmywania oczu bez płatków higienicznych,
> tylko woda i żel. Jest coś takiego w ogóle?
>
> Pozdrawiam
> Magda-
>
>

Ja bym poleciła obcię 2 z płynem z Nivea albo z Avonu.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-30 08:42:00

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: "Zazula" <z...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Pucia wrote:
> A teraz się zastanawiam, czy się tym przejąć, czy nie :)
> Możliwe rozwiązania:
> 1. nie przejmować się, kupić żel i mieć z głowy (z twarzy) zmywanie
> makijażu;
> 2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie?? żeby nie wymagało
> zużycia góry płatków higienicznych i wyrwania sobie połowy rzęs w celu
> pozbycia się czarnych smug, i żeby nie szczypało?
> 3. kupić jakiś delikatny żel do zmywania oczu bez płatków
> higienicznych, tylko woda i żel. Jest coś takiego w ogóle?

Od razwsze stosuje metode 1+2. Nie uzywam kosmetykow wodoodpornych ale moj
makijaz jest raczej mocny. Uzywam pianki do mycia twarzy i demikajazu dla
kazdego rodzaju cery Inter-Fragrances Koenzymy Q10+R. Bardzo sobie ja chwale
bo przyjemnie sie uzywa, jest wydajna, nic nieprzyjemnego np wypryski po
niej sie nie dzieje. Do usuniecia resztek makijazu [jeszcze zaden zel do
mycia twarzy i demakijazu nie zmyl wszystkiego] stosuje mleczko do
demakijazu Garnier Podstwa Pielegnacji dla skory suchej i wrazliwej.

--
Pozdrawiam
Zazula co wrocila znad morza biala jak corka mlynarza :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-30 13:07:48

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: "Slawka" <p...@m...icpnet.pl> szukaj wiadomości tego autora

.
> 2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie?? żeby nie wymagało
> zużycia góry płatków higienicznych i wyrwania sobie połowy rzęs w celu

polecam Ziaja do demakijażu oczu -ŚWIETNA!!!
lub dwufazowy Loreal, też niezły

pzdr,
Sławka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-31 10:53:28

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: gugula <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Mam pytanie dotyczące sposobów demakijażu oczu i środków do tego służących.
>

Chwalę sobie delikatny żel do twarzy Morning Burst C&C (niestety nie ma
jeszcze w Polsce - w Stanach jest, pewnie jeszcze gdzieś;), spokojnie
zmywa niezbyt mocny makijaż, oczu nie podrażnia i twarzy tez pasuje.
Jesli chodzi konkretnie o demakijaż, to używam DAX z serii do wrażliwej
cery "Mleczko do oczyszczania twarzy demakijażu oczu i tonik 3 w 1"
Sympatyczne i skuteczne :)

pozdrawiam
Aga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-31 10:55:03

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: "Ada" <a...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

> A teraz się zastanawiam, czy się tym przejąć, czy nie :)
> Możliwe rozwiązania:
> 1. nie przejmować się, kupić żel i mieć z głowy (z twarzy) zmywanie
> makijażu;
> 2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie?? żeby nie wymagało
> zużycia góry płatków higienicznych i wyrwania sobie połowy rzęs w celu
> pozbycia się czarnych smug, i żeby nie szczypało?
> 3. kupić jakiś delikatny żel do zmywania oczu bez płatków higienicznych,
> tylko woda i żel. Jest coś takiego w ogóle?
>
> Pozdrawiam
> Magda-
>
>
A wiesz co ja Ci polece... Idz do apteki i popros taka wode do zmywania
makijazu...sa rozne firmy, akurat teraz przychodzi mi do glowy Avene i
Neutrogena, ale sa tez inne (moze pani w aptece poleci Ci nawet ta ktora mam
na mysli, a nazwy nie pamietam:). Niestety wymagaja uzycia jednego platka
higienicznego:). Wody sa naprawde super i zmyja kazdy makijaz, a sa delikatne.
to jest specjalnie oczyszczona i spreparowania H2O bez zadnych tlustych
dodatkow, ktore szczypia w oczy, a jednoczesnie delikatnie traktuja skore
wokol oczu, a do tego wystarczy, doslownie, tylko raz przetrzec a drugi dla
pewnosci i makijaz schodzi.
Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-07-31 11:37:49

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: "justa" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Magdalena Pucia <magda.list> napisał(a):
> I tu zostałam przez panią aptekarkę uszczęśliwiona informacją, że nie
> należy zmywać oczu żelami do twarzy, szczególnie takimi mało delikatnymi (do
> cery tłustej). Bo skóra wokół oczu jest delikatna, wiadomo, i takie
> nadmierne oczyszczanie, brutalne, rzec by można, jej szkodzi. Widoczne to
> jest oczywiście nie od razu, ale w końcu wylezie. Niby rzecz oczywista, ale
> jakoś dotychczas tej sprawy nie przemyślałam :)
> A teraz się zastanawiam, czy się tym przejąć, czy nie :)

ja się tym nie przejmuję, bo od dawna zmywam makijaż z oczu żelami i mi to
nie szkodzi. wprost przeciwnie - szkodzą mi preparaty do demakijażu, trudno
mi zmyć dokładnie makijaż z oczu tak, żeby nie trzeć (przykładam nasączony
wacik na kilka minut, żeby makijaż się rozpuścił, ale rozpuszcza się tylko
jego część), żeby nie zużyć całego opakowania płatków, żeby płyn nie dostał
się do oczu, żeby mi nie wypadły rzęsy itp. i jeszcze nie trafiłam na
preparat do demakijażu, który zmywałby mi makijaż z oczu całkowicie - zwykle
zmywają się tylko cienie, zaś konturówka i tusz nie (nie używam kosmetyków
wodoodpornych) - więc i tak muszę poprawiać żelem. tak więc w moim przypadku
nie ma sensu stosować preparatów, które nie dość, że nie zmywają, to jeszcze
szkodzą.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2005-08-02 05:58:33

Temat: Re: Demakijaż oczu
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pewnego pięknego dnia, a był(a) to piątek, 29 lipca 2005 18:09 użytkownik
"Magdalena Pucia" <magda.list>, sącząc kawkę, wyklepał:

> Możliwe rozwiązania:
> 1. nie przejmować się, kupić żel i mieć z głowy (z twarzy) zmywanie
> makijażu;
> 2. kupić specyfik do demakijażu oczu: co polecacie??

Ominac punkt 2 i stosowac 1. Ja nie mam miejsca w lazience na setki
buteleczek, stosuje punkt 1 i jakos nic mi sie ze skora wokol oczu nie
dzieje. Ba, zamiast kremu _pod_oczy_ stosuje pod oczy i na powieki krem,
ktory aktualnie uzywam do twarzy. Efekt identyczny, zaden krem nie szczypie
i nie uczula.

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."