Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 15

1. Data: 2003-09-01 11:57:40

Temat: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Tmk" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jestem trochę przed 30 i muszę sobie zaplombować kilka zębów. W moim
otoczeniu panuje opinia że każdy zastrzyk znieczulający "osłabia serce", i
że zdecydowanie lepiej się męczyć u dentysty, nawet przy średnich dziurach,
niż znieczulać.
Pytanko : czy mają rację że każde znieczulenie jest szkodliwe ? I jeśli to
na ile ?
Dentysta do którego chodzę ma 2 rodzaje, ale nie znam dokładnych nazw, wiem
tylko że "droższe" i "tańsze".
Jestem ogólnie zdrowy, mam tylko "skłonności" do nadciśnienia na tle
emocjonalnym.

Tmk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-09-01 12:14:55

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: sdh <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tmk wrote:

> Jestem trochę przed 30 i muszę sobie zaplombować kilka zębów. W moim
> otoczeniu panuje opinia że każdy zastrzyk znieczulający "osłabia serce", i
> że zdecydowanie lepiej się męczyć u dentysty, nawet przy średnich
> dziurach, niż znieczulać.
> Pytanko : czy mają rację że każde znieczulenie jest szkodliwe ? I jeśli to
> na ile ?
> Dentysta do którego chodzę ma 2 rodzaje, ale nie znam dokładnych nazw,
> wiem tylko że "droższe" i "tańsze".
> Jestem ogólnie zdrowy, mam tylko "skłonności" do nadciśnienia na tle
> emocjonalnym.
>
> Tmk
jakbys codzinnie dawal sobie w dziaslo to by ci zaszkodzilo, tak bym sie nie
przejmowal.
pozdrawiam i zycze zdrowych zebow

--
sdh

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-09-01 12:24:58

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Tmk" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "sdh" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:bivcv5$9h6$2@inews.gazeta.pl...

> jakbys codzinnie dawal sobie w dziaslo to by ci zaszkodzilo, tak bym sie
nie
> przejmowal.
> pozdrawiam i zycze zdrowych zebow

Dzięki, no tyle w dziąsło ile potrzeba do wyleczenia... Średnio powiedzmy
raz do roku.
Ale jednak coś w tym jest, jeśli są inne znieczulenia dla nadciśnieniowców i
chorych na serce ? Czyżby były mniej szkodliwe ?
Pozatym z całym szacunkiem, ale z powodu specyfiki grup dyskusyjnych nie
wiem czy to jest mit, czy słowa profesjonalisty ?

Tmk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-09-01 14:46:58

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Tmk" <t...@w...pl> wrote in message news:bivc83$nql$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jestem trochę przed 30 i muszę sobie zaplombować kilka zębów. W moim
> otoczeniu panuje opinia że każdy zastrzyk znieczulający "osłabia serce", i
> że zdecydowanie lepiej się męczyć u dentysty, nawet przy średnich dziurach,
> niż znieczulać.

nie jest to absolutnie prawda. Srodki stosowane w ilosciach i stezeniu
u dentysty nie oslabiaja serca. Polecam sluchania dentysty a nie otoczenia.
iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-09-01 14:54:08

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

>
> > jakbys codzinnie dawal sobie w dziaslo to by ci
zaszkodzilo, tak bym sie
> nie
> > przejmowal.
> > pozdrawiam i zycze zdrowych zebow
>
> Dzięki, no tyle w dziąsło ile potrzeba do wyleczenia...
Średnio powiedzmy
> raz do roku.
> Ale jednak coś w tym jest, jeśli są inne znieczulenia dla
nadciśnieniowców i
> chorych na serce ? Czyżby były mniej szkodliwe ?

Jak udasz się do dentysty to powiedz że masz kłopoty z
sercem - dentysta jest lekarzem i to "on decyduje czym cię
truje"

Pozdrawiam
Qwax

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-09-01 15:36:11

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "SzM" <m...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Te dwa rodzaje znieczuleń to pewnie:
- lek miejscowo znieczulający (zwykle lignokaina, ale może też być
bupivacaina, articaina, prilocaina) + lek obkurczający naczynia (zwykle
adrenalina)
kombinacja przeciwskazana przy nadciśnieniu, chorobie wieńcowej we
wszystkich postaciach, zaburzeniach rytmu serca, nadczynności tarczycy,
stosowaniu pewnych leków (gł. starszych generacji przeciwdepresantów)
- lek miejscowo znieczulający bez środka obkurczającego naczynia
może być stosowany u chorych obciążonych kardiologicznie i innych w/w
wymienionych

Znieczulenie niczego nie osłabia i nie stanowi dla młodej, zdrowej osoby
żadnego ryzyka. Jedynym warunkiem jest przestrzeganie zasad prawidłowego
znieczulania przez stomatologów. Stomatolodzy nie lubią znieczuleń (zarówno
ich wykonywać, jak i opracowywać ząb w znieczuleniu) i co niektórzy starają
się zniechęcić pacjentów do ich stosowania.

SzM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-09-01 15:37:36

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora

> sercem - dentysta jest lekarzem i to "on decyduje czym cię

a jakas roznica miedzy stomatologiem i dentysta jest... ?

--
Norbert
http://www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorname=nkru
k
#GG: 4441119

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-09-01 17:27:09

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Adam" <s...@o...no.spam.pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:bivq2a$811$...@a...news.tpi.pl,
Norbert <p...@n...gg> zostało napisane:

>> sercem - dentysta jest lekarzem i to "on decyduje czym cię
>
> a jakas roznica miedzy stomatologiem i dentysta jest... ?

uhm :)

konczylem w 95 r., na dyplomie mialem napisane 'lek. stom.' - potem za dwa
lata Izba Lek. wymyslila ze bedziemy sie nazywac 'lek. dent.', potem znowu
zmienili na stom a teraz w ramach 'unijnego ujednolicania' (co wg mnie jest
bez sensu) znowu bedizemy dentystami...

dla mnie to malo wazne, co masz przed nazwiskiem - wazne co potrafisz...

--
Adam gg# 402495
_________
!!!warning: anty-spam prot. in email !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2003-09-01 17:56:44

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Adam" <s...@o...no.spam.pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości:bivc83$nql$...@a...news.tpi.pl,
Tmk <t...@w...pl> zostało napisane:

> Jestem trochę przed 30 i muszę sobie zaplombować kilka zębów. W moim
> otoczeniu panuje opinia że każdy zastrzyk znieczulający "osłabia
> serce", i że zdecydowanie lepiej się męczyć u dentysty, nawet przy
> średnich dziurach, niż znieczulać.
> Pytanko : czy mają rację że każde znieczulenie jest szkodliwe ? I
> jeśli to na ile ?
> Dentysta do którego chodzę ma 2 rodzaje, ale nie znam dokładnych
> nazw, wiem tylko że "droższe" i "tańsze".
> Jestem ogólnie zdrowy, mam tylko "skłonności" do nadciśnienia na tle
> emocjonalnym.

jak duze to nadcisnienie na tle emocjonalnym?

ale skoro to wlasnie na takim tle, to ja raczej sklanialbym sie do
normalnego znieczulenia ze srodkiem obkurczajacym. wbrew obiegowym opiniom,
srodek obkurczajacy nie wplywa na prace serca - daje miejscowe obkurczenie
naczyn, co zmniejsza transmisje sr. znieczulajacego do krwioobiegu,
zapewniajac dzialanie stricte miejscowe. do tego daje lepszy efekt
znieczulenia, a co za tym idzie - mniejszy stres, czyli mniejszy wyrzut
wlasnej adrenaliny. o wiele wiecej adrenaliny produkuje czlowiek ktorego cos
podczas zabiegu boli, niz podawane razem ze srodkiem znieczulajacym. nie
wiem jak inni, ja uzywam artykainy ze sr. obk. w stezeniu 1:200 000 od kilku
lat, i nikt z tego powodu nie ucierpial. za to wszyscy chwala sobie dobrą
jakosc i dostateczny czas znieczulenia.

--
Adam gg# 402495
_________
!!!warning: anty-spam prot. in email !!!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2003-09-01 18:48:06

Temat: Re: Dentysta - Szkodliwość Znieczuleń ???
Od: "Norbert" <p...@n...gg> szukaj wiadomości tego autora

> konczylem w 95 r., na dyplomie mialem napisane 'lek. stom.' - potem za dwa
> lata Izba Lek. wymyslila ze bedziemy sie nazywac 'lek. dent.', potem znowu
> zmienili na stom a teraz w ramach 'unijnego ujednolicania' (co wg mnie
jest
> bez sensu) znowu bedizemy dentystami...

Teraz Polska ;-)

> dla mnie to malo wazne, co masz przed nazwiskiem - wazne co potrafisz...

Prawda

--
Norbert
http://www.plfoto.com/uzytkownik.php?authorname=nkru
k
#GG: 4441119