Witam,

bedac pewnie pod wplywem reklamy (hehehe) i cierpiac na spadek nastroju
zakupilam specyfik DEPRIM w pobliskiej aptece. Przeczytalam sklad tego cuda
i dowiedzialam sie ze zawiera glownie wyciag z dziurawca, jako substancje
pomocnicze wystepuja magnez, laktoza, celuloza, talk (?!).
I przyszlo mi do glowy ze moze zamiast wydawac 15zet na kuracje 10-cio
dniowa zakupie sobie herbatke z dziurawca, ktora bez talku poprawi mi
nastroj.
Czy moj tok rozumowania jest prawidlowy?
A moze sa inne (lepsze!!!) preparaty poprawiajace nastoj? (Nie bedace
uzywkami, niestety ;-))))

pozdrawiam
Iwona