Dieta dla studenta / faceta

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6

1. Data: 2006-08-10 22:33:06

Temat: Dieta dla studenta / faceta
Od: "m" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Mój problem:
1. Nie mam czasu robic jesc
2. Nie mam pomyslu co robic jesc
3. Nie potrafie robic jesc
4. Wszystko sie znudzilo

Potrzebuje:
Propozycji prostych posilków abym mógl urozmaicic smakowo to co
jem.

Za wszelka pomoc z góry dziekuje.
--
Pozdrawiam
Mariusz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-08-10 22:43:36

Temat: Re: Dieta dla studenta / faceta
Od: "darnok" <d...@a...spam.ch> szukaj wiadomości tego autora

In news:1155249186.847376.69650@b28g2000cwb.googlegroup
s.com, *m* wrote:

> Potrzebuje:
> Propozycji prostych posilków abym mógl urozmaicic smakowo to co
> jem.
>
> Za wszelka pomoc z góry dziekuje.

O przepisy kulinarne to sie pytaj na pl.rec.kuchnia

--
darnok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-08-10 23:19:10

Temat: Re: Dieta dla studenta / faceta
Od: "m" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

> O przepisy kulinarne to sie pytaj na pl.rec.kuchnia

Niby tak, choć mam zamiar zrobić sobie taką rozpiskę na tydzień,
podliczyć kalorie itp, pilnować się tego, kupować składniki
odpowiednio wcześniej żeby móc systematycznie przyrządzać, itp. To
chyba już coś jak dieta, przynajmniej "planowe jedzenie".

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-08-10 23:48:30

Temat: Re: Dieta dla studenta / faceta
Od: Are <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

m wrote:
> Witam
> Mój problem:
> 1. Nie mam czasu robic jesc
> 2. Nie mam pomyslu co robic jesc
> 3. Nie potrafie robic jesc
> 4. Wszystko sie znudzilo
>
> Potrzebuje:
> Propozycji prostych posilków abym mógl urozmaicic smakowo to co
> jem.

Myjesz ziemniaki (nie obierasz ze skorki), przekrajasz
na pol, wkladasz do piekarnika na 40-45 minut. Piekarnik
na max. Zrobia sie takie ciasteczka. Pozniej Na gore kazdej polowki
ziemniaka nakladasz troche masla, tak zeby sie roztopilo i
oblało ziemniak. Na to sypiesz kminek, majeranek itd. Pozniej
polewasz zsiadlym mlekiem. Ja to nazywam chlebem podroznym
Elfów. Supersmaczne i superzdrowe.

Calosc rovbi sie blyskawicznie, nie liczac tgo ze lezy w
piekarniku.

Z kartofli wykraja sie i wyrzuca miejsca, gdzie jest
zielone. Te miesjac sa niezdrowe.

To sie nazywa ciasteczka ziemniaczane i jest tak zdrowe,
ze przez jakis czas mozna sie zywic wylacznie tym. Ale ---
od marca w ogole nalezy zrezygnowac z ziemniakow, bo wtedy robia
sie juz niezdrowe.

Bon apetit.