| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-06 21:17:53
Temat: Re: Differin + Cleanance K? (było: czy Effaclar?)Ktoś (Maga, a któżby!) wyklepał:
> i właśnie wolałabym chyba, żeby to nie był znowu ten Differin w żelu.
> ...
> jeszcze? Bo po tym Differinie równoważonym odpowiednim nawilżaniem skóra mi
> się poprawiła faktycznie.
A ja tak trochę obok tematu, po jakim czasie zauważyłaś zmiany in plus?
Bo ja na początku roku go ledwo ścierpiałam i po 3 m-cach odstawiłam, a
teraz znów go dałam sobie wmówić i... nic! Używam już dwa m-ce, cała
jestem w plamy i grudki wyczuwalne pod skórą, co niesamowicie mnie drażni.
I tak się zastanawiam, czy nie zignorować ostrzeżenia, że "nie złuszcza
się skóry pryz stosowaniu retinoidów". Może zjednoczone siły tematowych
kremów coś dadzą? Bo osobno to one sobie ze mną nie radzą... ;-)
--
Pozdrawiam
M.
Bywają takie chwile z życiu człowieka, kiedy żadne radio nie gra jego
ulubionej piosenki...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-06 23:13:36
Temat: Re: Differin + Cleanance K? (było: czy Effaclar?)
Użytkownik "Mo" <l...@g...nie-smiec> napisał w wiadomości
news:cp2iaf$6j7$1@inews.gazeta.pl...
> A ja tak trochę obok tematu, po jakim czasie zauważyłaś zmiany in plus?>
Hm, wiesz co, tak jakoś mniejwięcej jak pisali w ulotce, trochę to trwało.
Na początku nawet gorzej było, tzn. chyba toto wszystko powyłaziło na
wierzch. Tylko, że ja jeszcze pierwszych parę razy posmarowałam sie tym bez
smarowania się później kremem, skutkiem czego mogłam sobie ze strefy T
ściągać prawie płatami skórę suchą jak pergamin. Potem przekopałam net,
różne dyskusje i wyczytałam, że komuś tam dermatolog kazał się potem
smarować, szkoda, że w ulotce tego nie ma a i moja dermatolożka nie
powiedziała nic.
> Bo ja na początku roku go ledwo ścierpiałam i po 3 m-cach odstawiłam, a
> teraz znów go dałam sobie wmówić i... nic! Używam już dwa m-ce, cała
> jestem w plamy i grudki wyczuwalne pod skórą, co niesamowicie mnie drażni.
>
Hm, no to faktycznie długo, u mnie efekty były szybciej, w takim razie może
jesteś jakoś odporna na to czy co? Aha, a masz też do tego jakiś antybiotyk
do punktowego stosowania? Bo to zdaje się wtedy ma dopiero sens, ja dostałam
Aknemycin, nie wiem czy dobrze to napisałam, mówiąc szczerze powalająco
skuteczny nie jest, ale jak sie parę razy w dzień takie najgorsze miejsca
potraktowało, a potem Differin na noc to efekty były.
> I tak się zastanawiam, czy nie zignorować ostrzeżenia, że "nie złuszcza
> się skóry pryz stosowaniu retinoidów". Może zjednoczone siły tematowych
> kremów coś dadzą? Bo osobno to one sobie ze mną nie radzą... ;-)>
Wiesz, ja nawet przy stosowaniu tego robię sobie czasem peeling, oczywiście
strefę T dużo delikatniej, ale to mi nie zaszkodziło, trudno powiedzieć coś
w kwestii bardziej intensywnego złuszczania, w końcu retinoidy też
złuszczają.
Maga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 20:59:23
Temat: Re: Differin czy Effaclar?Użytkownik "Maga" <v...@u...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:cp2gh0$72h$1@news.onet.pl...
> U mnie jest jeszcze problem naczynek. Każda z kosmetyczek, do których
> chodziłam dotąd traktowała mnie parą, a potem zawsze miałam naczynka
> rozszerzone i modliłam się tylko, żeby wszystko wróciło do normy, wracało,
> ale jak długo? Nie wiem czy jest jakiś inny sposób na oczyszczenie poza
> parą, ale nie mam też zbyt wiele kasy na wydanie, a zawsze sama
uprzedzałam
> kosmetyczki, że się o naczynka boję. No chyba, że ktoś zna dobrą
> kosmetyczkę w Wawie, której możnaby bez obaw powierzyć do oczyszczania
> naczynkową twarz? I jeszcze do tego, żeby coś mi na życie zostało?
W Warszawie nie znam, ale w Lodzi jest genialna pani Ela w salonie Thalgo
:-)
Przy mojej naczynkowej cerze jesli strefa T jest bardzo zanieczyszczona to
przed parowka zabezpiecza policzki gruba warstwa masciowatego kremu, a po
calym zabiegu naklada kojaca maseczke do cery naczynkowej. Jesli parowka nie
jest niezbedna to rozpulchnia skore specjalna maska do cery naczynkowej,
ktora otwiera pory, ale nie rozgrzewa. Po wizycie u niej moje naczynka czuja
sie doskonale, czego nie moge powiedziec o innych gabinetach :-/
Moze sprobuj znalezc warszawski salon Thalgo?
Pozdrawiam
ISIA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |