Data: 2008-12-01 18:01:28
Temat: Dla globków od jednego z katolickich śmieci.
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
http://wyborcza.pl/1,75517,2737434.html
Ewa Błaszczyk:
"Nikt, kto znajduje się w podobnej sytuacji, nie sądzi, że dla jego dziecka
lepsza jest śmierć. Kiedy po siódmej dobie po raz pierwszy wypłycono ją z
narkozy, jeden jedyny raz tak strasznie krzyczała: "Mama!". Mam w uszach
jej krzyk. Nie mogę przestać walczyć. Gdybym przestała, do końca życia
czułabym się winna. Ten krzyk daje mi siłę. Ona krzyczy we mnie. A dopóki
trwa życie, wszystko się może zdarzyć"
http://nicalbonic.blox.pl/2007/06/EUTANAZJA-RAZ-JESZ
CZE.html
Tekst o eutanazji - po mysli globków, no żeby nikt mi nie zarzucił, że
wybieram podług swego :->.
Ale oto jeden z komentarzy - mówi ktoś na bazie własnych doświadczeń:
"Zasadniczo uważam ,że życie jako roślina nie ma sensu.Ale...?Prawie rok
temu mój ojciec był po chemioterapii w takim stanie,że prosił ,żeby go
zostawić w spokoju.Pamiętam moje wyrzuty sumienia (pytanie :szpital czy
pozwolić w spokoju umrzeć w domu).Potem jednak się poprawiło i dziękował za
KAZDY DZIEN.Teraz walczy dalej......W styczniu skończył 87lat.
Parę tygodni temu przekazał mi jednak,że będzie walczył, ale uważa,że są
granice do których ta walka ma sens.Że teraz uważa,że
nie ma sensu podtrzymywac życia ZA WSZELKą CENE.Ale po chwili dodał;"teraz
tak myslę, ale nie wiem jak będę myślał potem".Wypowiedział się za
eutanazją czy nie?Nie umiem przewidzieć czy umiałabym ...........nie , już
wiem-nie umiałabym podać zastrzyk.Wiem ,że chciałabym,żeby kiedyś nagle
wysiadło mu serce."
|