| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-11-12 19:26:25
Temat: Dlaczego tak drogo?Troche w nawiazaniu do dyskusji o rillettes z gesi zastanawiam sie czemu w
naszym pieknym kraju wszelki drob nie bedacy kurczakiem jest tak cholernie
drogi. Dzis robilem sobie kaczuszke, a konkretnie kacze piersi na musie
jablkowym z zurawinka i klalem w zywy kamien: czemu tak rzadko moge sobie
pozwolic na takie rarytasy ze zwierzecia, ktorego hodowla w Polsce ma
olbrzymie tradycje i nie sprawia szczegolnych trudnosci, podobnie zreszta
jak hodowla gesi, krolikow, jagniat itp. Cena krolika przechodzi juz
zupelnie moje pojece skoro jak powszechnie wiadomo kroliki mnoza sie jak
kroliki. Jesli za czyms tesknie w PRL-u to za malym sklepikiem na ulicy
Wlodkowica we Wroclawiu z szyldem: mieso gorszej jakosci, gdzie wlasnie w/w
gatunki mies plus konina i czerwona kielbasa z nutrii byly po jakis
smiesznych cenach. Kapitalizm nastal juz 10 lat temu a ja musze jeczec, ze
Germancy kupujac junge polnische Ente placa cene, ktora jest smiesznym
ulamkiem ich pensji podczas gdy u nas przecietny Polak na kaczuszke musi
pracowac pol dnia. Jedyne co mi sie w tej sytuacji podoba to fakt to to, ze
chc?c zjesc pieczona piers kacza nie musze juz kupowac calej kaczki. O
cenach dziczyzny zmilecze bo na szczescie mam znajomego mysliwego, ktory
lubi strzelac a nie lubi gotowac i od czasu do czasu cos podrzuci jesli
wczesniej nie zaniesie do "Lasu". Niestety jak raz do roku zamrzy mi sie
przepiorka lub kuropatwa (bo na to moj znajomy nie poluje) to musze wydac
jakies absurdalne pieniadze a pomne jak moj dziadzius przynosil je powiazane
w peczki ze swego roztoczanskiego pola. Ech to se ne wrati
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-11-12 19:27:44
Temat: Odp: Dlaczego tak drogo?
Użytkownik cezary gmyz <c...@z...dwws.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9sp7ot$ajo$...@n...onet.pl...
Niestety jak raz do roku zamrzy mi sie
> przepiorka lub kuropatwa (bo na to moj znajomy nie poluje) to musze wydac
> jakies absurdalne pieniadze a pomne jak moj dziadzius przynosil je
powiazane
> w peczki ze swego roztoczanskiego pola. Ech to se ne wrati
> Czarek
Hej!
Roztocze chyba nie wyparowalo, to moze bys sie tak w dziadziusia zabawil. A
moze jakas ferme zalozymy?
A tak w ogóle i w szczególe to masz racje, wszystko to straaaasznie drogie.
Pozdrawiam tez nie strzelajacy Ramzes.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-11-12 19:52:45
Temat: Re: Odp: Dlaczego tak drogo?
> Roztocze chyba nie wyparowalo, to moze bys sie tak w dziadziusia zabawil. A
> moze jakas ferme zalozymy?
> A tak w ogóle i w szczególe to masz racje, wszystko to straaaasznie drogie.
> Pozdrawiam tez nie strzelajacy Ramzes.
>
>
Roztocze istotnie nie wyparowalo. Problem polega na tym, ze przepiorki i
kuropatwy, ktore dziadek lapal golymi rekami staly sie smutna przeszloscia
jakies 20 lat temu, kiedy dziadkowie sprzedali gospodarstwo i przeniesli sie
do miasta czyli Lublina. Na Roztoczu jeszcze czasem bywam ale nie w porze
zniw, kiedy to wlasnie, jak pamietam z dziecinstwa, dziadek wylapywal to
ptactwo. Dziadkowie juz nie zyjac a mnie gdzies na kubkach smakowych jeszcze
poniewiera sie smak tlusciutkiej kuropatwy. Ech
Jezeli zas chodzi o ferme to wiem, ze hoduje sie gdzieniegdzie bazanty i
przepiorki te drugie zreszta lownie na jajka czy tez raczej jajeczka, o
hodowli kuropatw nie slyszalem.
Tak troche na marginesie, Brilant wspomina jako ptaka lownego drozda. Nigdy
nie jadlem ale chyba nie sprobuje bo te spiewaki o ile sie nie myle sa pod
ochrona
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |