| « poprzedni wątek | następny wątek » |
111. Data: 2002-11-13 10:56:54
Temat: Re: Dlaczego zona unika seksu ?agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w artykule
news:3DD22F04.2DDAE676@poczta.onet.pl napisał...
> A ja tak swoja droga mam wrazenie de ja wu ( tak sie to pisze? ) Jakos
> dziwnie znajomo podobnie stylem do bylego czlonka ( sic ) grupy pisze
> pan Boczek. Ale moze to tylko styl podobny...
Ty też? Jakoś mi nieswojo było się wyrywać z tym, ale w grupce zawsze
raźniej :)
olka
--
**/|_/|**********************************
*( oo_ Olka(głupia[TM]) }:->[=3 *
* \c/--@ niegrzeczna @ dziewczynka.org *
* http://dziewczynka.org ****************
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
112. Data: 2002-11-13 11:08:06
Temat: Re: nie będę sie tłumaczyc, ze słów, które mi sami wciskacieczesc
nie musisz sie tlumaczyc !!!, nikt z nas tutaj nie musi!!!
moje (i nie tylko) odczucia natomniast sa takie ze jezdisz po gosciu jak po
lysej kobyle...i tyle
bez obrazy
"tweety" <t...@i...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:aqtaet$7jn$1@news.tpi.pl...
> U?ytkownik "sveana" <s...@p...onet.pl> napisa? w wiadomo?ci
> news:aqt5fr$pjn$1@news.onet.pl...
>
> > za to wkurza postawa tweety, ktora czyta jak
> > zwykle niedokladnie
> a jaki? przyk?ad mo?e?? oprócz jednej ostatnio pomy?ki ale nie na tej
grupie
> nie przypominam sobie bym czyta?a posty niedok?adnie, wi?c sie odczep od
> mojej dok?adnosci.
>
> > i w efekcie robi z faceta chama, ktorym ten nie jest.
> Po 1 nie wiesz czy jest czy nie jest chamem, chyba, ze ty jestes autork?
> w?tku i wystepujesz w dwóch postaciach
> Po 2 ja napisa?am o w?asnych odczuciach na temat faceta czytaj?c jego
post.
> Po 3 poniezej sa cytaty z moich postów, gdzie nazwa?am faceta chamem??
Facet
> spod budki z piwem to nie musi byc cham a ni ?ul jak ktos powiedzia?, ja
nie
> obrazi?am faceta s?owami, które usi?ujecie mi wcisn?c, wi?c moze sveana
> zamiast mi zarzucac niedok?adnosc w czytaniu postów przejrzysz jeszcze raz
> dyskusj? i wtedy sie wypowiadaj.
> ">Wiesz wydaje mnie si?, ze Ty uwa?asz sie za "Boga seksu"
> >a Twoja zona to zwyk?a, normalna kobieta, która chcia?aby miec >normalny
> stosunek i normalne dopieszczenie przed i po.
> >Mnie sie kojarzysz z takim facetem z pod budki z piwem, któremu >stan?? i
> chce sobie ulzyc.
> >który powie ci czym jest takt i dobre maniery a polepszy ci sie w
> >ma?zenstwie.
> >ze pisze macho, któremu kobieta nie jest w stanie dogodziae.
> >bo dla mnie jest on typem w?asnie macho,
> >który uwaza sie za niewiadomo co a nie potrafi dogodzic kobiecie w
>prostej
> sprawie - mówi?c jak bardzo ja kocha i jak mu jest dobrze, >bez wzgl?du na
> to czy ona mu obci?gnie czy nie. "
>
> --
> Pozdrawiam
> Magdalena+Karolka 4,9+...(06-01-03)
> http://strony.wp.pl/wp/mwota/
> http://tweety2000.w.interia.pl/
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
113. Data: 2002-11-13 11:11:07
Temat: Re: prowokacja Boczka-odp, było:Re: Dlaczego zona unika seksu ?tweety wrote:
> Skoro gro ludzi uwaza, ze fajna jest taka
> sytuacja- romantyczna kolacja, mąż z żona i on nagle do niej wypala: chodź
> cie poliżę.
Tweety nie obraz sie ale wiesz, ze jak zwykle nadinterpretujesz? Ktos
pisze "a" Ty dodajesz do tego "be" a potem wysuwasz wnioski na podstawie
calego alfabetu.
Znajdz mi fragment, gdzie ktos podaje taka akurat sytuacje jak opisana
przez ciebie powyzej?
Bo ja Ci moge w odpowiedzi narysowac inny obrazek. On i ona kochaja sie,
caluja, pieszcza, szepcza czule, ciemno, spocone ciala, narastajaca
goraczka, ona przygryza jego ucho i szepcze "tak cie pragne, dotknij
mnie, poliz mnie tam" .... I jak Ci sie ta sytuacja podoba? Bo mnie sie
wydaje bardzo naturalna i czesciej spotykana w malzenstwie niz ta
romantyczna kolacja... podczas ktorej jak rozumiem Ty ustalasz caly plan
kochania sie z mezem? ( wybacz nadinterpretacje- ja tylko podazam Twoim
tropem )
I jak juz ktos powyzej napisal- to brzmi normalniej w takiej sytuacji
niz np. "ucaluj moja szczeline rozkoszy" etc.
> To dla mnie ta dyskusja nie ma najmniejszego sensu. Wiedziałam,
> ze pisząc, to co napisałam zaraz ludzie powiedzą, ze nie jestem normalna,
Alez jestes. Robisz to co lubisz, tak jak lubisz i co Ci sprawia
przyjemnosc i radosc. Nie wkladaj tylko ludziom cudzych slow w usta ani
swoich zasad etycznych, moralnych i kulturowych a bedzie ok. Bo
sugerowanie, ze ktos jest chamem i pozbawiony jest kultury skoro nie
uzywa wysublimowanego slownictwa w imtymnej sytuacji i w opisie jego -
to znowu gruba nadinterpretacja faktów.
> ale ja uwazam, ze w seksie obowiązuja jakies zasady, przynajmniej kulturowe
> i taktowne i tak jak nie mozna demonstrowac swojego uczucia kochając sie na
> trawniku przed domemem, tak moim zdaniem dobór słownictwa moze zachęcic albo
> zniechęcic partnerke do seksu.
Ty uwazasz, Twoim zdaniem..... pamietasz, ze o gustach sie nie
dyskutuje? A seks jest akurat sfera tak imtymna, ze nic innym do tego
jakiego slownictwa uzywaja czy jakich pozycji sie trzymaja partnerzy i
nie nam oceniac ich na podstawie paru lakonicznych listów na publiczna
grupe dyskusyjna.
> I tak byc moze stało sie w przypadku bohatera
> tego wątku, i nie ma tu nic do rzeczy jezyk polski czy ubogi czy nie, bo
> mozna powiedziec na milion sposobów, ze sie kochas kocha i chce sie z kims
> kochac a nie za pomocą słów dokładnej prawdy i opisu co ja chcę.
Byc moze.... lubisz gdybac? Mozna powiedizec na milion sposobów i nie Ty
masz oceniac czy ten którego uzyl jest wlasciwy dla jego zony czy nie. I
nie Tobie oceniac czy autor listu jest chamem bo smial napisac "lizac"
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
114. Data: 2002-11-13 11:29:32
Temat: Re: nie będę sie tłumaczyc, ze słów, które mi sami wciskacietweety wrote:
> Użytkownik "sveana" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:aqt5fr$pjn$1@news.onet.pl...
>
>> za to wkurza postawa tweety, ktora czyta jak
>> zwykle niedokladnie
> a jakiś przykład może?? oprócz jednej ostatnio pomyłki ale nie na tej
> grupie nie przypominam sobie bym czytała posty niedokładnie, więc sie
> odczep od mojej dokładnosci.
W przeciwienstwie do Ciebie, ktora siedzi w domu i jej sie nudzi, przez co
wyszukuje dziwacznosci w postach, ja pracuje i nie mam ochoty na grzebanie
po googlach w poszukiwaniu Twoich lapsusow (a tych sporo bylo, zwlaszcza
taki watek o miesie i wegetarianach mi sie kojarzy, gdzie nawet o Boga
poszlo :-)))). Co do Twojej pamieci, to nie pierwszy raz "zdarza" Ci sie
zapomniec wlasne slowa, tyle ze czasem jest to na psr, a czasem na psd.
>
>> i w efekcie robi z faceta chama, ktorym ten nie jest.
> Po 1 nie wiesz czy jest czy nie jest chamem, chyba, ze ty jestes
> autorką wątku i wystepujesz w dwóch postaciach
A ty wiesz? Bo to mu zarzucasz. Co do tej drugiej insynuacji - oddaje ona
swietnie Twoje podejscie do dyskusji i dyskutantow.
> Po 2 ja napisałam o własnych odczuciach na temat faceta czytając jego
> post.
Wiele osob zdazylo to zauwazyc. Jak i Twoje niewybredne komentarze.
Zachowalas sie jak egzaltowana nastolatka z oazowej grupy.
>Po 3 poniezej sa cytaty z moich postów, gdzie nazwałam faceta
> chamem?? Facet spod budki z piwem to nie musi byc cham a ni żul jak
> ktos powiedział, ja nie obraziłam faceta słowami, które usiłujecie mi
> wcisnąc, więc moze sveana zamiast mi zarzucac niedokładnosc w
> czytaniu postów przejrzysz jeszcze raz dyskusję i wtedy sie
> wypowiadaj. ">Wiesz wydaje mnie się, ze Ty uważasz sie za "Boga seksu"
>> a Twoja zona to zwykła, normalna kobieta, która chciałaby miec
>> >normalny stosunek i normalne dopieszczenie przed i po.
>Mnie sie
^^^^^^^^^^
>> kojarzysz z takim facetem z pod budki z piwem, któremu >stanął i
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^
>> chce sobie ulzyc.
^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>który powie ci czym jest takt i dobre maniery a
^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
Zalosne, i na dodatek cytujesz dokladnie to, co obraza tego czlowieka. I do
tego jakimi slowami..... Zarzucanie komus braku kultury, gdy ten ktos pisze
"lizanie" zamiast "milosc francuska", a potem pisanie samej "ktoremu stanal
i chce sobie ulzyc", nie wymaga komentarza.
Czepilas sie slowek, moze hormony Ci dokuczaja, nie wiem - nadinterpretuje,
ale w swietle Twoich popisow - wolno mi, w kazdym razie tak jak inni tutaj -
uwazam, ze przesadzasz, ze nie masz racji, i ze powinnas sobie darowac takie
komentarze.
Anna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
115. Data: 2002-11-13 11:30:08
Temat: Re: prowokacja Boczka-odp, było:Re: Dlaczego zona unika seksu ?
"agi ( fghfgh )" wrote:
>
> nie Tobie oceniac czy autor listu jest chamem
Mea culpa- nie uzylas slowa cham. A wiec: czy autor listu jest facetem z
pod budki z piwem, któremu stanął i chce sobie ulzyc; czy uwaza sie za
"Boga seksu" i reprezentuje postawe:" ja wielki wódz a ona nie chce, no
co za baba" ; czy jest macho, któremu kobieta nie jest w stanie
dogodzić; czy jego zona nie lubi seksu oralnego i facet powinien to
uszanować a nie zalic sie, ze ona tego nie robi; czy powinien isc do
człowieka od wizerunku, który powie mu czym jest takt i dobre maniery a
polepszy mu sie w małzenstwie; czy to własnie jest jego problem jesli
tak samo mówi do zony oczekując czułosci.
Bez urazy- wycielam tylko to co sama o nim i do niego napisalas.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
116. Data: 2002-11-13 11:31:59
Temat: Re: Dlaczego zona unika seksu ?
Użytkownik "Alex Jańczak" <o...@p...pl> napisał w wiadomości
news:aqtb7r$lj3$1@news2.tpi.pl...
> agi ( fghfgh ) <a...@p...onet.pl> w artykule
news:3DD22F04.2DDAE676@poczta.onet.pl napisał...
> > A ja tak swoja droga mam wrazenie de ja wu ( tak sie to pisze? ) Jakos
> > dziwnie znajomo podobnie stylem do bylego czlonka ( sic ) grupy pisze
> > pan Boczek. Ale moze to tylko styl podobny...
>
> Ty też? Jakoś mi nieswojo było się wyrywać z tym, ale w grupce zawsze
> raźniej :)
>
> olka
ten Dziamdziak , czy jakoś tak? aż tak pamiętliwa stylów (czy styli?)
prowadzonych tu dysput to ja nie jestem, niestety...
i czasu tyż mi zbyt mało ...
ale nazwanko obecne to smakowite bardzo :)
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
117. Data: 2002-11-13 12:23:50
Temat: Re: nie będę sie tłumaczyc, ze słów, które mi sami wciskacieUżytkownik "sveana" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aqtcvf$g48$1@news.onet.pl...
> tweety wrote:
> > Użytkownik "sveana" <s...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> > news:aqt5fr$pjn$1@news.onet.pl...
> >
> >> za to wkurza postawa tweety, ktora czyta jak
> >> zwykle niedokladnie
> > a jakiś przykład może?? oprócz jednej ostatnio pomyłki ale nie na tej
> > grupie nie przypominam sobie bym czytała posty niedokładnie, więc sie
> > odczep od mojej dokładnosci.
>
>
> W przeciwienstwie do Ciebie, ktora siedzi w domu i jej sie nudzi, przez co
> wyszukuje dziwacznosci w postach, ja pracuje
to widocznie masz lekka pracę skoro nadążasz odpowiadac i sledzic dyskusje w
takim tempie
>i nie mam ochoty na grzebanie
> po googlach w poszukiwaniu Twoich lapsusow (a tych sporo bylo, zwlaszcza
> taki watek o miesie i wegetarianach mi sie kojarzy, gdzie nawet o Boga
> poszlo :-)))). Co do Twojej pamieci, to nie pierwszy raz "zdarza" Ci sie
> zapomniec wlasne slowa, tyle ze czasem jest to na psr, a czasem na psd.
>
pewnie najprościej powiedziec duzo tego było, zadarza ci sie zapomniec
własne słowa, wątek o miesie tyczył sie czegos innego i jak cała grupa
uznała wojna miesozernych z wegetarianami trwała zawsze i wszędzie i trudno
było załagodzic ten konflikt, ale jakos pamietam dokładnie własne słowa na
temat Boga i stworzenia zwierząt, nigdy sie tego nie wypierałam i nie wiem o
co ci chodzi tym razem.
> >
> >> i w efekcie robi z faceta chama, ktorym ten nie jest.
> > Po 1 nie wiesz czy jest czy nie jest chamem, chyba, ze ty jestes
> > autorką wątku i wystepujesz w dwóch postaciach
>
> A ty wiesz? Bo to mu zarzucasz.
własnie próbuję Jasnie Pani wytłumaczyc, ze ja mu nie zarzucam ze jest
chamem, nawet przez mysl mi to nie przeszło, gdybym tak myslała to bym
napisała, ze kojarzy mnie sie z chamem a nie z macho czy facetem spod budki
z piwem.
Co do tej drugiej insynuacji - oddaje ona
> swietnie Twoje podejscie do dyskusji i dyskutantow.
>
wg ciebie
> > Po 2 ja napisałam o własnych odczuciach na temat faceta czytając jego
> > post.
>
> Wiele osob zdazylo to zauwazyc. Jak i Twoje niewybredne komentarze.
Przepraszam bardzo moje komentarze nie są niewybredne, nie napisałam ani
wulgarnie ani brzydko, wręcz przeciwnie to wy próbujecie mi wmówic, ze
obraziłam goscia choć tego nie zrobiłam.
> Zachowalas sie jak egzaltowana nastolatka z oazowej grupy.
Dobre, nie wiedziałam, ze egzaltowane nastolatki z oazowej grupy ci
przeszkadzają. Powinnas pamietac o jeszcze jednym waznym wątku, który kiedys
był (ale cóz pamieć tez zawodzi): jestem ateistką, wiec nie mogę nalezec do
oazowej grupy.
>
> >Po 3 poniezej sa cytaty z moich postów, gdzie nazwałam faceta
> > chamem?? Facet spod budki z piwem to nie musi byc cham a ni żul jak
> > ktos powiedział, ja nie obraziłam faceta słowami, które usiłujecie mi
> > wcisnąc, więc moze sveana zamiast mi zarzucac niedokładnosc w
> > czytaniu postów przejrzysz jeszcze raz dyskusję i wtedy sie
> > wypowiadaj. ">Wiesz wydaje mnie się, ze Ty uważasz sie za "Boga seksu"
> >> a Twoja zona to zwykła, normalna kobieta, która chciałaby miec
> >> >normalny stosunek i normalne dopieszczenie przed i po.
> >Mnie sie
> ^^^^^^^^^^
> >> kojarzysz z takim facetem z pod budki z piwem, któremu >stanął i
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^
> >> chce sobie ulzyc.
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> >który powie ci czym jest takt i dobre maniery a
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>
> Zalosne, i na dodatek cytujesz dokladnie to, co obraza tego czlowieka. I
do
> tego jakimi slowami..... Zarzucanie komus braku kultury, gdy ten ktos
pisze
> "lizanie" zamiast "milosc francuska", a potem pisanie samej "ktoremu
stanal
> i chce sobie ulzyc", nie wymaga komentarza.
Jak dla ciebie nigdy nic nie wymaga komentarza, szczególnie jesli pisze ktos
spoza kręgu Twoich znajomych.
> Czepilas sie slowek, moze hormony Ci dokuczaja, nie wiem -
nadinterpretuje,
> ale w swietle Twoich popisow - wolno mi, w kazdym razie tak jak inni
tutaj -
> uwazam, ze przesadzasz, ze nie masz racji, i ze powinnas sobie darowac
takie
> komentarze.
Daruje sobie równiez dyskusje bo po 1) nie ten temat a po drugie nie bede
udowadniac, ze jestem wielbładem. Chciał facet rady, to racz zauwazyc, ze
dałam mu je na początku dyskusji dopóki nie przyczepiliscie sie do mnie. Jak
dla mnie dalsza dyskusja na tym poziomie nie ma sensu. Juz raz sie z osobą w
takim stylu kłóciłam i stwierdziłam, ze nie warto, szkoda mojego cennego
czasu (wbrew pozorom nie nudze sie w domu, a ty chyba w pracy owszem).
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka 4,9+...(06-01-03)
http://strony.wp.pl/wp/mwota/
http://tweety2000.w.interia.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
118. Data: 2002-11-13 12:43:43
Temat: Re: nie będę sie tłumaczyc, ze słów, które mi sami wciskacietweety wrote:
> to widocznie masz lekka pracę skoro nadążasz odpowiadac i sledzic
> dyskusje w takim tempie
Tak, leze tu do gory brzuchem. Dlatego tez mi niezle placa. A skad wiesz?
> własnie próbuję Jasnie Pani wytłumaczyc, ze ja mu nie zarzucam ze jest
> chamem, nawet przez mysl mi to nie przeszło, gdybym tak myslała to bym
> napisała, ze kojarzy mnie sie z chamem a nie z macho czy facetem spod
> budki z piwem.
Bardzo jestes agresywna. Ale Twoje tlumaczenia sa zalosne, chyba ze
porownujac kogos do faceta spod budki z piwem uwazasz, ze prownujesz go do
chodzacego idealu czlowieczenstwa i kultury. Nie wspominajac juz o dalszej
czesci tego porownania. Czy do meza tez zwracasz sie per "juz ci stanal,
stary?"?
> Przepraszam bardzo moje komentarze nie są niewybredne, nie napisałam
> ani wulgarnie ani brzydko, wręcz przeciwnie to wy próbujecie mi
> wmówic, ze obraziłam goscia choć tego nie zrobiłam.
Jesli tak, to tylko na tej samej zasadzie, na ktorej Ty czesto wmawiasz
dyskutantom sady i poglady, ktorych nie wyrazili, a ktore sie tylko Tobie
wydaly faktem.
>
>> Zachowalas sie jak egzaltowana nastolatka z oazowej grupy.
>
> Dobre, nie wiedziałam, ze egzaltowane nastolatki z oazowej grupy ci
> przeszkadzają. Powinnas pamietac o jeszcze jednym waznym wątku, który
> kiedys był (ale cóz pamieć tez zawodzi): jestem ateistką, wiec nie
> mogę nalezec do oazowej grupy.
A badz sobie czym chcesz, co mnie obchodzi twoje wyznanie czy tez jego
brak.... To bylo porownanie, a nie stwierdzenie przynaleznosci.
>
>
>>
>>> Po 3 poniezej sa cytaty z moich postów, gdzie nazwałam faceta
>>> chamem?? Facet spod budki z piwem to nie musi byc cham a ni żul jak
>>> ktos powiedział, ja nie obraziłam faceta słowami, które usiłujecie
>>> mi wcisnąc, więc moze sveana zamiast mi zarzucac niedokładnosc w
>>> czytaniu postów przejrzysz jeszcze raz dyskusję i wtedy sie
>>> wypowiadaj. ">Wiesz wydaje mnie się, ze Ty uważasz sie za "Boga
>>> seksu"
>>>> a Twoja zona to zwykła, normalna kobieta, która chciałaby miec
>>>>> normalny stosunek i normalne dopieszczenie przed i po.
>>> Mnie sie
>> ^^^^^^^^^^
>>>> kojarzysz z takim facetem z pod budki z piwem, któremu >stanął i
>>>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^^ chce sobie
>>>> ulzyc.
>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>> który powie ci czym jest takt i dobre maniery a
>>> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
>>
>> Zalosne, i na dodatek cytujesz dokladnie to, co obraza tego
>> czlowieka. I do tego jakimi slowami..... Zarzucanie komus braku
>> kultury, gdy ten ktos pisze "lizanie" zamiast "milosc francuska", a
>> potem pisanie samej "ktoremu stanal i chce sobie ulzyc", nie wymaga
>> komentarza.
>
> Jak dla ciebie nigdy nic nie wymaga komentarza, szczególnie jesli
> pisze ktos spoza kręgu Twoich znajomych.
He? Czyzbys potrzebowala komentarza do powyzszego? Wtret o znajomych jest
zupelnie niezrozumialy, ale to znow typowa tweety. Pisze, bo ma taki kaprys,
a co pisze, to juz sama tylko wie.
>
>> Czepilas sie slowek, moze hormony Ci dokuczaja, nie wiem -
>> nadinterpretuje, ale w swietle Twoich popisow - wolno mi, w kazdym
>> razie tak jak inni tutaj - uwazam, ze przesadzasz, ze nie masz
>> racji, i ze powinnas sobie darowac takie komentarze.
> Daruje sobie równiez dyskusje bo po 1) nie ten temat a po drugie nie
> bede udowadniac, ze jestem wielbładem.
A widzisz, trzeba bylo nie zaczynac ataku na faceta, bo nie zasluzyl sobie w
zaden sposob. Dobra, juz wiem - jestes ateistka i nie jestes wielbladem.
Zobaczymy, co bedzie dalej :-))))
Chciał facet rady, to racz
> zauwazyc, ze dałam mu je na początku dyskusji dopóki nie
> przyczepiliscie sie do mnie.
Cierpisz na manie przesladowcza?
>szkoda mojego cennego czasu (wbrew
> pozorom nie nudze sie w domu, a ty chyba w pracy owszem).
E, no co Ty, ja przeciez biore forse za nic...... Niektorym to dobrze,
prawda? Nudy jak nie wiem, mowie Ci, moze sie zamienimy?
--
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
119. Data: 2002-11-13 13:24:42
Temat: Odp: Dlaczego zona unika seksu ?Użytkownik Jojo <m...@i...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych:
> ten Dziamdziak , czy jakoś tak? aż tak pamiętliwa stylów (czy
styli?)
> prowadzonych tu dysput to ja nie jestem, niestety...
> i czasu tyż mi zbyt mało ...
> ale nazwanko obecne to smakowite bardzo :)
Dziamdziak? :-)
Mam to traktować jak komplement, jak mniemam? ;-)
A smakowite to uznajesz samo nazwisko, czy w połączeniu z inicjałem
imienia? :-)
--
Pozdrawiam,
Z. Boczek ;-)
Rudy 102 jest tylko jeden - mimo, że tysiące T-34 na świecie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
120. Data: 2002-11-13 13:30:08
Temat: Re: Dlaczego zona unika seksu ?
Użytkownik "Z.Boczek" <z...@w...pl> napisał w wiadomości
news:aqtja7$aso$1@zeus.polsl.gliwice.pl...
> Dziamdziak? :-)
> Mam to traktować jak komplement, jak mniemam? ;-)
>
> A smakowite to uznajesz samo nazwisko, czy w połączeniu z inicjałem
> imienia? :-)
>
A to juz jak sam sobie życzysz :))))
pozdr.Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |