| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-04 21:03:51
Temat: Długa jazda autem z dziećmiWitajcie
Za kilka dni czeka nas długa jazda autem (ponad 800 km) z moimi chłopakami
(7 i 9 lat). Będziemy jechać chyba nocą. Mam problem- co zrobić, by chłopcy
spali w miarę wygodnie. Dotychczasowe jazdy na śpiąco kończyły się bólem
pleców i płaczem. Dzieci siedzą na podstawkach - w fotelikach się nie
mieszczą. Nie sprawdzają się "kołnierze" na szyję . Sąsiedzi jeżdżą nie
przypinając dzieci pasami (śpią pokotem na tylnej kanapie). Tego sposobu
wolałabym uniknąć. Myślałam o podłożeniu torby na środku między chłopakami,
a nich poduszek (mogliby położyć się na boku). Może ktoś ma sprawdzone
sposoby?
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-05 05:45:24
Temat: Re: Długa jazda autem z dziećmi
Dorota *** napisał(a):
>
> Witajcie
> Za kilka dni czeka nas długa jazda autem (ponad 800 km) z moimi chłopakami
> (7 i 9 lat). Będziemy jechać chyba nocą. Mam problem- co zrobić, by chłopcy
> spali w miarę wygodnie. Dotychczasowe jazdy na śpiąco kończyły się bólem
> pleców i płaczem. Dzieci siedzą na podstawkach - w fotelikach się nie
> mieszczą. Nie sprawdzają się "kołnierze" na szyję . Sąsiedzi jeżdżą nie
> przypinając dzieci pasami (śpią pokotem na tylnej kanapie). Tego sposobu
> wolałabym uniknąć. Myślałam o podłożeniu torby na środku między chłopakami,
> a nich poduszek (mogliby położyć się na boku). Może ktoś ma sprawdzone
> sposoby?
Podobne trasy robię rokrocznie z moimi dziećmi na wakacjach. Ale są tak
"nakręcone" tym co ich czeka, że o spaniu ( nawet w nocy ) nie ma mowy
:) Czasem córka przysypia, obracając się bokiem do kierunku jazdy. Można
też posadzić jedno dziecko z przodu i mocno pochylić oparcie fotela.
--
P. Jankisz
trochę o rowerach:
http://www.widzew.net/~bladteth/pj.html /zdechło/
http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-05 06:08:48
Temat: Re: Długa jazda autem z dziećmiP...@o...pl pisze:
>
> Dorota *** napisał(a):
>> Witajcie
>> Za kilka dni czeka nas długa jazda autem (ponad 800 km) z moimi chłopakami
>> (7 i 9 lat). Będziemy jechać chyba nocą. Mam problem- co zrobić, by chłopcy
>> spali w miarę wygodnie. Dotychczasowe jazdy na śpiąco kończyły się bólem
>> pleców i płaczem. Dzieci siedzą na podstawkach - w fotelikach się nie
>> mieszczą. Nie sprawdzają się "kołnierze" na szyję . Sąsiedzi jeżdżą nie
>> przypinając dzieci pasami (śpią pokotem na tylnej kanapie). Tego sposobu
>> wolałabym uniknąć. Myślałam o podłożeniu torby na środku między chłopakami,
>> a nich poduszek (mogliby położyć się na boku). Może ktoś ma sprawdzone
>> sposoby?
>
> Podobne trasy robię rokrocznie z moimi dziećmi na wakacjach. Ale są tak
> "nakręcone" tym co ich czeka, że o spaniu ( nawet w nocy ) nie ma mowy
> :) Czasem córka przysypia, obracając się bokiem do kierunku jazdy. Można
> też posadzić jedno dziecko z przodu i mocno pochylić oparcie fotela.
>
Pochylanie fotela z przodu (rozkładanie) jest wg. mnie niebezpieczne -
w momencie ostrego hamowania lub stłuczki pas zamiast utrzymać dziecko
na miejscu może udusić lub zadziałać jak gilotyna - raczej nie polecam.
Ostatnio jechałem na trasie 800km głównie w nocy - 5 letni syn siedział
z tyłu, na środku była dużą torba przypięta pasem środkowym + dodatkowo
zblokowana pomiędzy fotelem kierowcy i pasażera , a dodatkowo żonka
siedziała z tyłu "asekuracyjnie" w celu poprawienia głowy lub podłożenia
poduszki. Z innej beczki syn był tak zadowolony z 1 wyjazdu nad morze,
że praktycznie nie spał ( przysnął na ok. 2 godzinki ).
Pozdrawiam
esc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-05 06:52:05
Temat: Re: Długa jazda autem z dziećmi
Użytkownik "Dorota ***" <d...@W...op.pl> napisał w wiadomości
news:f6h1vo$1gv$1@news.onet.pl...
>Myślałam o podłożeniu torby na środku między chłopakami,
> a nich poduszek (mogliby położyć się na boku).
Ja tak robię.Torba duża i zabezpieczona pasem środkowym, zaklinowana o
przednie siedzenia. Na wierzch podręczne kurtki/bluzy a jeszcze wyżej kilka
jaśków, żeby mogli sobie "wymościć" posłanie wg uznania.Jak już nie jest
wygodnie na jedną stronę , to biorą jaśki i bluzy i próbują na stronie od
okna. Można też ich zamienić miejscami, wtedy zmienią strony wygięcia się.
--
Beatka (Adaś 17.04.1997, Wojtuś 25.06.2002)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-07-05 06:59:37
Temat: Re: Długa jazda autem z dziećmiDorota *** <d...@w...op.pl> napisał:
> Za kilka dni czeka nas długa jazda autem (ponad 800 km) z moimi chłopakami
> (7 i 9 lat). Będziemy jechać chyba nocą. Mam problem- co zrobić, by chłopcy
> spali w miarę wygodnie. Dotychczasowe jazdy na śpiąco kończyły się bólem
> pleców i płaczem. Dzieci siedzą na podstawkach - w fotelikach się nie
> mieszczą. Nie sprawdzają się "kołnierze" na szyję . Sąsiedzi jeżdżą nie
> przypinając dzieci pasami (śpią pokotem na tylnej kanapie). Tego sposobu
> wolałabym uniknąć.
Tak by było chyba najwygodniej, ale niezbyt bezpiecznie.
> Myślałam o podłożeniu torby na środku między chłopakami,
> a nich poduszek (mogliby położyć się na boku). Może ktoś ma sprawdzone
> sposoby?
U nas taka miekka torba z pościelą w środku spisywała sie bardzo dobrze.
Poduszki juz nie byly potrzebne :-), ale pomysl o kocach.
Inna sprawa, że dziewczyny po 1/2 tabletce Aviomarinu spaly zawsze bardzo
dobrze.
Pozdrowienia,
Lila
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-07-05 08:25:15
Temat: Re: Długa jazda autem z dziećmiDZięki za wszystkie wypowiedzi. Chyba jednak opcja torba zwycięży.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-07-05 08:54:50
Temat: Re: Długa jazda autem z dziećmiDorota *** pisze:
> DZięki za wszystkie wypowiedzi. Chyba jednak opcja torba zwycięży.
>
> Dorota
>
>
Dobrze zabezpieczoną torbą : pas bezpieczeństwa przepleciony przez pasek
torby + mocno zaciśnięty + dodatkowo torba mocno wciśnięta między
siedzenia z przodu.
Torba warząca 10-20kg może zrobić straszne spustoszenie w momencie
hamowania/stłuczki.
Życzę miłej wycieczki ;-)
Pozdrawiam
esc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-07-05 10:20:07
Temat: Re: Długa jazda autem z dziećmi
> Dobrze zabezpieczoną torbą : pas bezpieczeństwa przepleciony przez pasek
> torby + mocno zaciśnięty + dodatkowo torba mocno wciśnięta między
> siedzenia z przodu.
Dzięki za dodatkowe wskazówki
> Życzę miłej wycieczki ;-)
>
Dzięki :-), pewnie jak co roku będzie wspaniale.
Dorota
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |