| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-05-15 07:59:38
Temat: Do Edyty SzajnógI co pożyczysz mi ten wał? Można się zabić o te kępy na trwaniku. Jeszcze
troche i szlak mnie chyba trafi. A twój mężczyzna i tak tego wała nie chce
ciągać.
Pozdr
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-05-15 09:25:46
Temat: Re: Do Edyty SzajnógA skąd jesteś?
Z doświadczenia mogę ci powiedzieć że teraz mija się to z celem. Najlepiej
wałować na jesiemi, albo wiosną po roztopach, gdy ziemia jest mokra i
plastyczna. W lecie nic ci nie da. Oczywiście mogę pożyczyć. Transportu nie
zapewniam. Daj znać kiedy będziesz chciał.
Edyta
Użytkownik "Rad" <r...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:abt4o3$jga$1@sunflower.man.poznan.pl...
> I co pożyczysz mi ten wał? Można się zabić o te kępy na trwaniku. Jeszcze
> troche i szlak mnie chyba trafi. A twój mężczyzna i tak tego wała nie chce
> ciągać.
>
> Pozdr
> Radek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-05-15 10:56:07
Temat: Re: Do Edyty Szajnóg
Użytkownik "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:abt9ic$26tq$1@news2.ipartners.pl...
> A skąd jesteś?
z Białegostoku, a Ty? jezeli z drugiego końca Polski to chyba taniej będzie
kupić niz pożyczyć? (ile takie cudo wogóle kosztuje i czy warto to kupować
na jednokrotne użycie, no chyba że przewałować co jakiś czas sąsiada)
Pozdr
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-05-15 11:15:37
Temat: Re: Do Edyty SzajnógChyba raczej odpada, pisałam już że ja z Warszawy.
Wał kosztuje ok. 100 zł, ale jedna sesja nie wystarczy. Od razu nastaw się
na kilka sezonów. Kup na jesieni i wałuj, odpocznij w zimie, a na wiosnę
znowu wałuj. Pagórki trochę ci sie wyrównają, ale aby miec angielski
trawnik, to przynajmniej kilka lat takiego wałowania.
Edyta
Użytkownik "Rad" <r...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:abtf2v$r7g$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
> Użytkownik "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> napisał w wiadomości
> news:abt9ic$26tq$1@news2.ipartners.pl...
> > A skąd jesteś?
>
> z Białegostoku, a Ty? jezeli z drugiego końca Polski to chyba taniej
będzie
> kupić niz pożyczyć? (ile takie cudo wogóle kosztuje i czy warto to kupować
> na jednokrotne użycie, no chyba że przewałować co jakiś czas sąsiada)
>
>
> Pozdr
> Radek
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-05-15 12:01:09
Temat: Re: Do Edyty SzajnógUżytkownik "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl> napisał w wiadomości
news:abtg0b$2c25$1@news2.ipartners.pl...
> Chyba raczej odpada, pisałam już że ja z Warszawy.
> Wał kosztuje ok. 100 zł, ale jedna sesja nie wystarczy. Od razu nastaw się
> na kilka sezonów. Kup na jesieni i wałuj, odpocznij w zimie, a na wiosnę
> znowu wałuj. Pagórki trochę ci sie wyrównają, ale aby miec angielski
> trawnik, to przynajmniej kilka lat takiego wałowania.
>
> Edyta
>
Dziękuję za poradę. Kosztuje faktycznie niewiele tylko szkoda że sam się nie
toczy. Ale i tak będę musiał kupić. Angielskiego trawnika pewnie nie zrobię
ale zlikwiduję chociaż te kępy.
Pozdr
Radek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-05-15 19:07:44
Temat: Re: Do Edyty Szajnóg
Użytkownik "Rad" <r...@z...com.pl> napisał w wiadomości
news:abtisv$1ec$2@sunflower.man.poznan.pl...
> Dziękuję za poradę. Kosztuje faktycznie niewiele tylko szkoda że sam się
nie
> toczy.
E tam .Jak poprosisz Edytę to Ci przytoczy do Białegostoku i dalej .Przy
okazji stan polskich dróg ulegnie znaczącej poprawie, co spowoduje wzrost
przepustowości tranzytu , dalej wzrost obrotów i w rezultacie nasza
gospodarka stanie na nogi ;-))
--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy"
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |