« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-11 19:54:02
Temat: Do Krysi T.1. Hotdog. Jak zrobić aby był taki jak w ...
2. Hamburger. Jak zrobić aby był taki jak w ...
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-02-11 20:00:58
Temat: Re: Do Krysi T.JerzyN wrote:
> 1. Hotdog. Jak zrobić aby był taki jak w ...
> 2. Hamburger. Jak zrobić aby był taki jak w ...
===
Złożyć w harmonijkę? Można też złożyć w drugą stronę - bedzie jak M.
waldek
===
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 20:03:03
Temat: I do Madzi B., Re: Do Krysi T.
Użytkownik "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:cuj2gf$lam$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 1. Hotdog. Jak zrobić aby był taki jak w ...
> 2. Hamburger. Jak zrobić aby był taki jak w ...
3. Nóżka. Jak zrobić, aby była jak Colonela
4. Banan w lawendzie. Jak zrobić, aby był jak na konferencji w ...
d.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 20:03:36
Temat: Re: Do Krysi T.On Fri, 11 Feb 2005 20:54:02 +0100, "JerzyN"
<N0,007,SPAM@megapolis.pl> wrote:
>1. Hotdog. Jak zrobić aby był taki jak w ...
>2. Hamburger. Jak zrobić aby był taki jak w ...
Hotdoga, od razu sie przyznaje, nie przezylam...moze to zanim
zaczelam czytac/pisac tu
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 20:04:39
Temat: Re: Do Krysi T.
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości
>
> Hotdoga, od razu sie przyznaje, nie przezylam...moze to zanim
> zaczelam czytac/pisac tu
>
Zaraz Trepczyk napisze o klimakterium
d.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 20:05:10
Temat: Re: I do Madzi B., Re: Do Krysi T.Dnia Fri, 11 Feb 2005 21:03:03 +0100, Waćpanna lub Waćpan *dzudzu*, w
wiadomości news:<news:cuj39o$n4d$1@nemesis.news.tpi.pl> zawarł, co
następuje:
> 4. Banan w lawendzie. Jak zrobić, aby był jak na konferencji w ...
dżudżu przestań, bardzo proszę. jak myślę o bananach w lawendzie to mam
hmmm... skurcze żołądka wskazujące na zdecydowane zniesmaczenie. o.
no ale ja w ogóle nie cierpię lawendy. kojarzy mi się ze starymi babami, co
ją wieszają w szafach (no offence do pań, które to robią, ja znam tylko te
stare i dziwne).
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 20:15:13
Temat: Re: Do Krysi T.Użytkownik "dzudzu" <d...@r...pl>
> Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk>
> > Hotdoga, od razu sie przyznaje, nie przezylam...moze to zanim
> > zaczelam czytac/pisac tu
:-)
Wyniki 1 - 100 spośród około 658,000 dla zapytania hotdog. (Znaleziono w
0,31 sek.)
> Zaraz Trepczyk napisze o klimakterium
> d.
Przyda ci się ta wiedza szybciej niż się spodziewasz.
Fajnie, co? Potrolujemy jeszcze?
Nie tylko ty to potrafisz jak widać.
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 20:23:15
Temat: Re: I do Madzi B., Re: Do Krysi T.Użytkownik Tatiana napisał:
> dżudżu przestań, bardzo proszę. jak myślę o bananach w lawendzie to mam
> hmmm... skurcze żołądka wskazujące na zdecydowane zniesmaczenie. o.
>
> no ale ja w ogóle nie cierpię lawendy. kojarzy mi się ze starymi babami, co
> ją wieszają w szafach (no offence do pań, które to robią, ja znam tylko te
> stare i dziwne
Miód mi lejesz na serce :)
Myslałam,że tylko ja nie cierpię woni lawendy i uciekam przed tymi
mydełkami i innymi "pachnidełkami" o zdechłolawendowym kolorku gdzie
pieprz rośnie. Bo pieprz mi miły, szczególnie świezo zmielony :)
--
pa, BasiaBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 20:25:23
Temat: Re: I do Madzi B., Re: Do Krysi T.Dnia Fri, 11 Feb 2005 21:23:15 +0100, Waćpanna lub Waćpan *BasiaBjk*, w
wiadomości news:<news:cuj489$b4h$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>> no ale ja w ogóle nie cierpię lawendy. kojarzy mi się ze starymi babami, co
>> ją wieszają w szafach (no offence do pań, które to robią, ja znam tylko te
>> stare i dziwne
> Miód mi lejesz na serce :)
> Myslałam,że tylko ja nie cierpię woni lawendy i uciekam przed tymi
> mydełkami i innymi "pachnidełkami" o zdechłolawendowym kolorku gdzie
> pieprz rośnie. Bo pieprz mi miły, szczególnie świezo zmielony :)
Pieprz tak, jest wyrazisty, ale lawenda jest dla mnie tak mdła i dusząca, że
szkoda gadać. I kolor też ma jakiś taki mało intersujący. A do tego jest
tego wszędzie pełno zawsze. A ja bojkotuję i już!
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"Wbrew obiegowej opinii langusta żywi się wyłącznie owocami morza,
choć gdyby mogła - jadłaby dżem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-02-11 22:42:29
Temat: Re: I do Madzi B., Re: Do Krysi T.On Fri, 11 Feb 2005 21:25:23 +0100, Tatiana
<yennefer12*antyspam*@go2.pl> wrote:
>Dnia Fri, 11 Feb 2005 21:23:15 +0100, Waćpanna lub Waćpan *BasiaBjk*, w
>wiadomości news:<news:cuj489$b4h$1@inews.gazeta.pl> zawarł, co następuje:
>
>>> no ale ja w ogóle nie cierpię lawendy. kojarzy mi się ze starymi babami, co
>>> ją wieszają w szafach (no offence do pań, które to robią, ja znam tylko te
>>> stare i dziwne
>> Miód mi lejesz na serce :)
>> Myslałam,że tylko ja nie cierpię woni lawendy i uciekam przed tymi
>> mydełkami i innymi "pachnidełkami" o zdechłolawendowym kolorku gdzie
>> pieprz rośnie. Bo pieprz mi miły, szczególnie świezo zmielony :)
>
>Pieprz tak, jest wyrazisty, ale lawenda jest dla mnie tak mdła i dusząca, że
>szkoda gadać. I kolor też ma jakiś taki mało intersujący. A do tego jest
>tego wszędzie pełno zawsze. A ja bojkotuję i już!
Bylas w Prowansji tak od czerwca naprzod? Kolor lawendy
kwitnacej jest daleki od malo interesujacego :PPP
Ale prawda, tam jest wszedzie... i bardzo ciekawie wyglada.
Pierz
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |