Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.rmf.pl!news.ipa
rtners.pl!news.task.gda.pl!newsfeed00.sul.t-online.de!newsmm01.sul.t-online.com
!t-online.de!news.t-online.com!not-for-mail
From: Appa <p...@t...de>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Do Profesjonalisty Rynkiewicza
Date: Mon, 24 Jun 2002 19:02:26 +0200
Organization: T-Online
Lines: 49
Message-ID: <3...@t...de>
References: <af5fpn$1me$1@news.tpi.pl>
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-1
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.t-online.com 1024938536 06 18490 DcgCbMgESfAaTN 020624 17:08:56
X-Complaints-To: a...@t...com
X-Sender: 3...@t...net
X-Mailer: Mozilla 4.73 [de]C-CCK-MCD DT (Win95; U)
X-Accept-Language: de
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:49729
Ukryj nagłówki
> Witam!
>
> Chętnych którzy by chcieli zakupić prawdziwego bambusa zapraszam do
> odwiedzenia strony:
>
> http://cranberries.art.pl/bambus.html
>
> Zapraszam!
>
> PS. A co do oskarżenia że mój bambus przedstawia trawę "Miscnathus
> chinensis" to się nie zgodzę i jest to bzdura!
>
Po uwadze ze oferowana roslina to nie jest bambus uplynelo sporo czasu,
tak aby szanowny Kolega - Specjalista mogl dostarczyc przeciwnego dowodu
(nazwy).
Samo osobiste zapewnianie i twierdzenie, nie uczyni z MISCNATHUSA - BAMBUSA.
>
> Jak już to trawa "Miscnathus sinensis" faktycznie jest troszkę podobna ale
> to tylko w początkowej fazie wzrostu bambusa, w późniejszej fazie niczym nie
> przypomina wspomnianej trawy.
>
> PS2. Dla niedowiarków proponuję zajrzeć na moją stronę
> http://cranberries.art.pl/bambus.html i dokładnie się przyjrzeć załączonym
> zdjęciom.
Niestety te zdjecia jak rowniez opis nie przedstawiaja bambusa.
Szkoda ze po uplywie relatywnie dlugiego czasu stac Kolege jedynie na
znalezienie i na poprawke mojego "chinensis" na "sinensis".
Za czytnie korekty- dzieki :)
>
> PS3. Jeśli się czegoś nie jest pewien to się nie powinno zawierać głosu, a
> osoby które są przekonane że mój bambus jest trawą "Miscnathus chinensis"
> widocznie są amatorami a nie prawdziwymi ogrodnikami.
Twoj upor powtarzania bzdor w miejsce dostarczenia dowodu lub sprostowania
zgodnie ze stanem rzeczywistym
jest denerwujacy i nie przyczynia sie do wyjasnienia spornej okolicznosci.
Pozdrawiam
Piotr
|