Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Do Robaka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do Robaka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-06-02 11:04:17

Temat: Re: Do Robaka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

EvaTM wrote:

>> Powiedz to tym na "Centralnym" - zdrowy człowieku...
>> Imo choroba czy 'zdrowie' to łatwość [bądź nie] gimnastyki umysłu.
>> Potrafisz to zrozumieć?
>>
>> Szlag mnie trafia jak rozdaję te 'złotówki' - i co mam zrobić?
>> Kiedyś było 'tutaj' miejsce dla tych od "taczek". Został wyścig szczurów.
>> Gdzie jest miejsce dla tych którzy nie chcą brać w nim udziału? W
>> przejściu podziemnym (np. na Modlińskiej w okolicach Geant'a?). Super.

Upsss, błąd - nie chodzi oczywiście o Geant'a tylko "oszołoma" + Leroy
Merlin (tak to się chyba pisze).


>> Aaaaa - nie ma dla nich miejsca? To może od razu do 'gaziu'? (przecież
>> liczy się wszystko co 'aryjskie' - widocznie nie radzą sobie '1'
>> przecinkowcy, do gazu ich! ;)
>
>
> Przecież słychać powszechnie modne ostatnio powiedzenie
> "wyrwać chwasta" ;), nie musi być 1-przecinkowcem,
> wystarczy że wypadł z "obiegu".

O właśnie.
Dzięki Evcia.

Nie patrząc daleko: moja znajoma (przyznała się) wiedząc, że nie ma szans na
pracę (była po studiach polonistycznych) zapłaciła Dyrektorce Szkoły Podst.
żeby tamta wyrzuciła jednego chwasta. Wyrwali chwasta z korzeniami. Moja
znajoma pracuje na jego miejscu.
Co mnie uderzyło? Tryb "normalka" w którym moja znajoma (wspólnie ze swoim
mężem) wypowiadała się na ten temat :(

A co to znaczy "wypadł z obiegu"? Problemu zdrowotne? Wypadek losu? Każdego
do jasnej ch. może to spotkać... Wiecie jak wygląda sytuacja w
polskich/państwowych szpitalach? Bez łapówki nic a nic. Efekt: ludzie nie
mający zainteresowanej rodziny po prostu się wykańczają... Ekstrema? Oj
chyba nie aż takie wielkie.

> U Was przynajmniej przejścia podziemne są i Centralny.

Widok bolesny - mowa o przejściu...
Przejście chyba zapomniane.. masa reklamówek, wózków z 'niczym' (szmatami i
innymi), worków, kocy itd. Wszystko porozrzucane a bezdomni śpią na tym...
Kiedyś z jednym zagadnąłem. Efekt taki jak to opisywał Nawrocki - facet miał
biznes, dzieci go przegnały (z oczu dobrze patrzyło). No, ale cóż...
dzieciaki wyrwały chwasta.

> U nas nic.

Być może jestem jakiś nie 'teges', ale nie jest to mi obojętne.
Dodatkowo jakaś Rumunka siedziała w Centrum (przy wyjściu na Rotundę) z
(góra) rocznym dzieckiem - tzn. nie potrafiło jeszcze samo chodzić.
Dzieciak chciał się bawić a ona zmuszała go do tego żeby sztywno siedział na
jej kolanach (ona siedziała na chodniku). Być może to już inna bajka - ale
też nie tak bardzo odległa (a już nie tak bardzo żeby nie uwierać
tycztomkowego niezobojętnienia).

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-06-02 11:09:16

Temat: Re: Do Robaka
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tycztom:
> ... uwierać tycztomkowego niezobojętnienia

Jedz do Afryki - tam to dopiero rozwiniesz tycztomkowe
pierdu-pierdu ze ho-ho! ;D

Czarek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:16:29

Temat: !Re: Do Robaka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:

> Rozdawaj flaszki. ;D

Tobie to się przyda ;)

> A w ogole to kto Cie prosi, abys wyjezdzal ze swa ~litoscia
> wobec tych ktorzy wola funkcjonowac w innym wymiarze
> rzeczywistosci?

Giermeczku kochany, nie traktuj PSP jak swojego prywatnego laboratorium, ok?
Mówię co mówię ponieważ każdy tutaj mówi to co mówi...
Zważ Czaruś, że dla (imo) lepszego odwzorowania 'twojego' laboratorium
wskazana jest różnorodność... - tak jak w realu. Inaczej straszliwie się Z M
A N I E R U J E M Y!
Dlatego rozumiem PSP'owych Diabełków z Widłami niczym "widelce" :) ale
zrozumcie też "1" przecinkowych cukierników czy "błaznów" (sorry Robaczku,
że tak za Ciebie).

Dodatkowo: a kto kogokolwiek prosi o pisanie na PSP?
A może (do k... nędzy - sorry) PSP jest po to żeby na nie nie pisać?
A może wyznaczono PSP'owego FILTRA (popularnego) Czarusia który będzie
odfiltrowywał to co podchodzi pod Giermkowy gust?????

Czaruś, jaki inny wymiar rzeczywistości? Chłopie...
Toż to tacy sami ludzie jak my... Ja się wychowałm w drewnianej budzie -
tzn. że jestem nie uczciwy? Super podziały wprowadzasz... Gratualcje Czaruś!


> Uczciwym ludziom zyje sie dzisiaj lepiej niz kiedys.
> Nieuczciwym gorzej - i co z tego? Jakas tycztomkowa tragedia
> narodowa?

Stek bzdur.
imo oczywiście

> Coraz gorsze czasy dla skurwieli wszelkiej masci. ;D

No teraz to już no comments.
Skąd to wziąłeś? Z telewizji? ;))

> Ty chyba naprawde jestes chory. Gdybys tylko mogl to kazdego
> pasa z kulawa noga nakarmilbys ludzkim miesem, no nie? ;DDD

Tak, każdy współczujący jest chory... Mało tego, na PSP każdy kogo
interesuje Ż Y C I E jest chory. Dlaczego? Ponieważ tutaj Geirmkowie Szpaków
mówią o rzeczach wielkich, prawda? Nadziewają się na "widelce" lub tymi
samymi "widelcami" (pouczająco) nastawiają kontrast w oczach "1"
przecinkowców (wbijając widelec w oczy i kręcąc raz w prawo raz w lewo).
Ekstra.

Ech... szkoda słów.
Nakarmiłbym każdego Psa (i każdego komu się wydaje, że psem nie jest -
dlatego że taki 'wspaniałomyślny' nadymacz w końcu się wywali i przyjdzie po
jedzenie, ale OK, ja Ciebie Czaruś nakarmię, krew Tobie swoją oddam - ale
móżdżku Tobie nie podszlifuję, dalej będziesz bredził w swych nieugiętych i
nielitościwych giermkowych przykonaniach - albo wreszcie zrozumiesz, że
"człowiek jest ludzki w ludzkich warunkach" - wpóść do klatki 10 szczurów i
po tygodniu przestań im dawać jeść... zerzrą siebie na wzajem, zostanie
tylko najsilniejszy... Co skurwiele, prawda? Skurwiele i naciągacze, co?
Super Czaruś, super.... ).

> Czarek

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:19:21

Temat: Re: Do Robaka
Od: "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

proczim pana, w takie komputeru <news:bbfaen$5fu$1@ochlapek.sierp.net>
ono
<tycztom> napisacz takie o:

> Tzn. że inaczej (gorzej/lepiej) interpretujesz moje słowa.

to jak? gorzej czy lepiej?
nie cierpie dwuznaczności.
była wisienka - nie ma wisienki.
a ja uważam że było gówienko.

eot bo po co o tym gadac
;-)

--
TRE|\|ERO

http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:19:32

Temat: Re: Do Robaka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet wrote:
> tycztom:
>> ... uwierać tycztomkowego niezobojętnienia
>
> Jedz do Afryki - tam to dopiero rozwiniesz tycztomkowe
> pierdu-pierdu ze ho-ho! ;D

Czekaj, pogadamy jak spotkam Ciebie w przejściu podziemnym - ale nie życzę,
nawet największemu wrogowi
(choć przyznasz chyba, że kretynizm i prymityw wskazuje na chęć: "dobrze
zobaczyć skamlącego giermka", ale OK, załóżmy, że tutaj rządzą 'Giermky' a
ja gadam od rzeczy ;).

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:30:15

Temat: Re: Do Robaka
Od: "tren R" <t...@2...antiszpamior.pl> szukaj wiadomości tego autora

proczim pana, w takie komputeru <news:bbfbp1$6h7$1@ochlapek.sierp.net>
ono
<tycztom> napisacz takie o:

> Ponieważ tutaj Geirmkowie
> Szpaków mówią o rzeczach wielkich, prawda? Nadziewają się na "widelce"
lub
> tymi samymi "widelcami" (pouczająco) nastawiają kontrast w oczach "1"
> przecinkowców (wbijając widelec w oczy i kręcąc raz w prawo raz w
lewo).

to z widelcami mi się bardzo podoba. taka trafna metaforka.
czy ja też jestem 'giermkiem'?

--
przyszła kryska do matyska.
a matysek trzask ją w pyska!
kryska pryska śląc uściska.
http://trener.blog.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:32:01

Temat: Re: Do Robaka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:
> proczim pana, w takie komputeru <news:bbf88o$3o8$1@ochlapek.sierp.net>
> ono
> <tycztom> napisacz takie o:
>
>> A co zakłada?
>> Obgadywanie i próżniactwo?
>> (zauważ, że Jezus skończył na krzyżu i co? Nic? Przeciętny Katolik idzie
>> do I komunni żeby rodzina mogła się zjechać, albo żeby dostać
>> przysłowiowy "rower/zegarek")
>
> za daleko posunieta generalizacja.

możliwe

> przeciętny katolik w dniu I komunii
> jest młodym człowieczkiem i idzie do komunii
> bo tak mu zorganizowali zycie jego rodzice.

hmmm.. to dobrze czy źle? (a może bez znaczenia?)

> dużo w tobie goryczy widzę. czemu?

Goryczy?
Nie, cieszę się (tak naprawdę), że jest PSP - jako zróżnicowana kuźnia
morałów...

> ja wole widzieć usmiech na twarzy takiego młodego komunisty
> look at this ;-))

:)))
Komunisty? No tak - zaraz mi ktoś odpisze "sam się prosiłeś". Ech... - ale
nie ma nic za darmo :)

>
> http://www.ads.pl/trener/trener.jpg

Masz jeszcze ten garnitur? :)
Nadal się mieścisz?

(fajne zdjęcie - nie powiem :)


>> To wszystko. Przecież nie polecę z wozem opancerzonym i nie rozwalę im
>> wypchanego moimi pieniędzmi kościółka.
>
> a ileż ty tych pięniędzy tam włozyłeś, że jest on taki wypchany?

'Musisz' wiedzieć Trenerku, że nasz Proboszcz wymyślił cuś takiego co zwą
"Składką rodzinną" (nie wiem jak to jest w innych parafiach). Nie pytaj czym
to się objawia ;))

>> Mało tego - pewnie dalej będę chodził i patrzył na to 'wszystko'. Jest
>> jednak odrobina nadziei, że w drodze dyskusji (np. z Tobą) albo coś
>> zrozumiem, albo coś sobie uzmysłowię - albo zapytany przez "księżyca"
>> będę świadom tego co chcę powiedzieć. Czy to mało?
>
> sądzę, że masz już ustalony punkt widzenia i niechetnie go zmienisz.
> to samo możesz powiedzieć o mnie. ale ja nie deklaruję chęci zmiany
> stanowiska.

Oj chyba mnie nie znasz - bo i skąd.

>> Nie wywyższam się - moje pochodzenie to wyklucza (Trenerze).
>
> ?? nie rozumiem.

Urodziłem się (i wychowałem) w drewnianej 'budzie' - nie wiem jak to nazwać
(psychologicznie) - trauma? (popraw jeżeli się mylę).
Mam jakąś blokadę itd. (przykre wspomnienia) przed wywyższaniem czy
poniżaniem kogoś za to, że urodził się w podobnej budzie. Fakt - nie każdemu
się udało (mnie łatwiej przychodzi zrozumienie - tak myślę).

>> Gadam co mnie boli - nawet nie szczekam.
>> Imo wypominanie sobie szczekania (zważywszy, że dyskusja przebiega między
>> dwoma 'pieskami') również jest mało edukacyjne :) Coś na zasadzie
>> "przygadał kocioł garnkowi".
>
> czemu 'pieskami'?

Kojarzy się ze 'szczekaniem' - a zauważ, że Ty Trenerze również masz 'ostry'
język :D
Tutaj na PSP wybacza się różne rzeczy, znasz powód dla którego nie możnaby
wybaczyć tycztomkowi jego stylu wypowiedzi? (albo Trenerowi - chociaż
ostatnio jakby zacząłeś tworzyć - potoki słów itd. :))

>> Nie - staż mówi: gość widział to od wewnątrz (oczywiście "błogosławieni
>> którzy uwierzyli a nie widzieli", przecież nigdy nie wiadomo czy
>> tycztomek nie wciska kitu ;)))
>
> a jaka jest różnica w obserwacji wiernych od strony ministrantów
> i wiernych? bo mówimy o zachowaniach wiernych, a nie księży?
> chyba że się mylę i nie wiem o czym mówię ;-DD

Taka, że widzisz/obserwujesz (od wewnątrz) różne relacje (także pomagając na
Plebanii porządkować papierologie itd.). Znasz obawy wiernych, znasz
złośliwość "czarnych".
Postępowanie wiernych jest (często) czymś wymuszone. Przykład: co ludzie
powiedzą a Ksiądz nie da rozgrzeszenia? Myślałem, że to bardziej na Wsi -
ale nic bardziej mylnego... jak się okazuje.

Nie 'każ' mi cytować ;)

Też mogę się mylić :)

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:33:18

Temat: Re: Do Robaka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:

>> Tzn. że inaczej (gorzej/lepiej) interpretujesz moje słowa.
>
> to jak? gorzej czy lepiej?

To zależy dla kogo i z czyjego pkt. widzenia.
Imo - każdy po swojemu.

> nie cierpie dwuznaczności.
> była wisienka - nie ma wisienki.
> a ja uważam że było gówienko.

;))
OK, EOT.

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:39:30

Temat: Re: Do Robaka
Od: "tycztom" <t...@N...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R wrote:
> proczim pana, w takie komputeru <news:bbfbp1$6h7$1@ochlapek.sierp.net>
> ono
> <tycztom> napisacz takie o:
>
>> Ponieważ tutaj Geirmkowie
>> Szpaków mówią o rzeczach wielkich, prawda? Nadziewają się na "widelce"
>> lub tymi samymi "widelcami" (pouczająco) nastawiają kontrast w oczach "1"
>> przecinkowców (wbijając widelec w oczy i kręcąc raz w prawo raz w lewo).
>
> to z widelcami mi się bardzo podoba. taka trafna metaforka.
> czy ja też jestem 'giermkiem'?

Nie mnie o tym decydować drogi Trenerze... Ja mogę tylko mówić o tym co "1"
przecinkowcowi 'wbijają' w oczy...

Imo nawet wybitne Szpakowe jednostki ("5" przecinkowce) PSP gardzą pustymi
poklaskami dla swej wybitnej twórczości... - prowokując/żądając
indywidualnego pomyślunku...

--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński

**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-06-02 11:46:39

Temat: Re: Do Robaka
Od: "cbnet" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

tycztom:
> Czekaj, pogadamy jak spotkam Ciebie w przejściu podziemnym...

Ty zawsze posuwasz sie zbyt daleko - zyc bez tego nie mozesz. :)
Powiem Ci tak: pierdol sie ze Swoja chora 'litoscia' wobec mnie. :))
Mam nadzieje ze wyrazilem sie wystarczajaco 'jasno' i zrozumiale
dla Ciebie psycho-tomku. :D

Czarek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

rozwod
Problem ze sobą? (dlugawe)
czy jest tu ktos kto jest psychologiem?
jak latwiej zapamietac??
zbiór myśli

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »