Do czego zlać nalewkę?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 74
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-11-21 18:26:32
Temat: Do czego zlać nalewkę?Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2013-11-21 18:45:40
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
FEniks wrote:
> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
> być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
>
> Ewa
Jak wszystko, na Allegro.
Ewentualnie w sklepie z artykułami winiarskimi.
Moje nalewki są po prostu zakręcone, zwietrzenie raczej im nie grozi;-)
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2013-11-21 19:14:50
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: "michalek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:528e4246$0$2289$65785112@news.neostrada.pl...
> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna być
> dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
>
> Ewa
Ja trzymam w dużych słojach z zakrętkami typu twist,
z których ulewam potrzebną ilość flaszeczek (1-2) dla
gości lub na prezent oklejając oczywiście etykietką
własnej produkcji (z drukarki).
Nie rozlewam wszystkiego do butelek, ponieważ nalewki
niektóre jak długo postoją (a dereniówkę mam i 2 lata)
potrafią mieć lekki osad i wtedy nalewanie tego czystego
klarownego płynu potęguje zachwyt :) częstowanych.
A taki osad na dnie choćby najładniejszej butelki
to jednak trochę psuje efekt (nie mówiąc już o tym
że próba przewiezienia tego gdzieś powoduje lekkie
zmętnienie).
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2013-11-21 20:16:11
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2013-11-21 18:26, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
> być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
Do szklanych butelek z korkiem z korka.
Butelki zdobywam dzięki pasji JPM do myszówki.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2013-11-21 20:18:23
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: pwz <p...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-11-21 18:26, FEniks pisze:
> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
> być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
Najlepiej do aptekarskich słojów z zacieranym korkiem.
pwz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2013-11-22 09:44:44
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: Robson <r...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-11-21 18:26, FEniks pisze:
> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
> być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
>
> Ewa
Nie rozlewaj do butelek, trzymaj w słojach. Odlewaj potrzebną ilość do
butelki lub karafki. Niektóre nalewki są dobre po roku lub dłużej,
rozlewanie ich do butelek nie ma sensu. A osadzie już ci paski, będzie
on zawsze i lepiej podać gościom nalewkę klarowną.
Ja kupiłem lak w tesco, ale używam go tylko do wina.
R
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2013-11-22 10:42:49
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora
W dniu 2013-11-22 09:44, Robson pisze:
> W dniu 2013-11-21 18:26, FEniks pisze:
>> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
>> być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
>> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
>> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
>> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
>>
>> Ewa
>
> Nie rozlewaj do butelek, trzymaj w słojach. Odlewaj potrzebną ilość do
> butelki lub karafki. Niektóre nalewki są dobre po roku lub dłużej,
> rozlewanie ich do butelek nie ma sensu. A osadzie już ci paski, będzie
> on zawsze i lepiej podać gościom nalewkę klarowną.
> Ja kupiłem lak w tesco, ale używam go tylko do wina.
Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
Tak właśnie zrobię - będę zlewać na bieżąco. Myślałam, że nie powinna za
długo stać "na owocach".
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2013-11-22 12:14:47
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Dnia 2013-11-22 10:42, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2013-11-22 09:44, Robson pisze:
>> W dniu 2013-11-21 18:26, FEniks pisze:
>>> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
>>> być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
>>> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
>>> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
>>> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
>>>
>>> Ewa
>>
>> Nie rozlewaj do butelek, trzymaj w słojach. Odlewaj potrzebną ilość do
>> butelki lub karafki. Niektóre nalewki są dobre po roku lub dłużej,
>> rozlewanie ich do butelek nie ma sensu. A osadzie już ci paski, będzie
>> on zawsze i lepiej podać gościom nalewkę klarowną.
>> Ja kupiłem lak w tesco, ale używam go tylko do wina.
>
> Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
> Tak właśnie zrobię - będę zlewać na bieżąco. Myślałam, że nie powinna za
> długo stać "na owocach".
Z owoców to zlać możesz na chwilę i do gara.
Owoce ze słoja wyciepać. Wlać z powrotem nalewkę.
Q
--
odpowiem, jak co znowu zobaczę
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2013-11-22 13:28:00
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: "michalek" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "FEniks" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:528f2716$0$2136$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2013-11-22 09:44, Robson pisze:
>> W dniu 2013-11-21 18:26, FEniks pisze:
>>> Właśnie przypomniałam sobie o mojej nalewce z malin, chyba już powinna
>>> być dobra. Do czego zlewacie swoje nalewki?
>>> Należałoby je chyba dobrze zamknąć, żeby nie zwietrzały.
>>> Dostałam kiedyś w prezencie dwie małe buteleczki z nalewkami, zamknięte
>>> były korkiem i zalakowane. Gdzie można taki lak kupić?
>>>
>>> Ewa
>>
>> Nie rozlewaj do butelek, trzymaj w słojach. Odlewaj potrzebną ilość do
>> butelki lub karafki. Niektóre nalewki są dobre po roku lub dłużej,
>> rozlewanie ich do butelek nie ma sensu. A osadzie już ci paski, będzie on
>> zawsze i lepiej podać gościom nalewkę klarowną.
>> Ja kupiłem lak w tesco, ale używam go tylko do wina.
>
> Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
> Tak właśnie zrobię - będę zlewać na bieżąco. Myślałam, że nie powinna za
> długo stać "na owocach".
>
> Ewa
>
Znad owoców zlać, nie trzymałbym długo, bo jeśli pestkowe (maliny
czy porzeczki) to obawiałbym się po wielomiesięcznym staniu złapania
obcych smaków np.goryczki.
A owoce nie wyciepać jak ktoś napisał tylko spożytkować do np. deserów itp.
W słojach zostawiam czysty płyn do długiego odstania.
m
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2013-11-22 13:38:00
Temat: Re: Do czego zlać nalewkę?Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Qrczak wrote:
>> Dzięki wszystkim za podpowiedzi.
>> Tak właśnie zrobię - będę zlewać na bieżąco. Myślałam, że nie powinna za
>> długo stać "na owocach".
>
> Z owoców to zlać możesz na chwilę i do gara.
> Owoce ze słoja wyciepać. Wlać z powrotem nalewkę.
Szkoda owoców wyciepać tak od razu, tam jeszcze sporo dobrego jest. Zalać
wódą, poczekać, będzie wóda smakowa. Zwłaszcza malin i smorodiny szkoda.
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |