Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Do ginekologów-polożników

Grupy

Szukaj w grupach

 

Do ginekologów-polożników

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-03-29 17:18:21

Temat: Do ginekologów-polożników
Od: "ula p." <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam pytanie do położników, które dręczy mnie bardzo.

W pażdzierniku urodziłam córeczkę przez CC. Ciaża przebiegała OK do czsu
gdy w 29 tyg zaczęłam mieć skurcze, leżałam w szpitalu, dostawałam
Fenoterol i Isoptin i 2 serie Dexawenu. W 34 tyg przestano podawać mi
Fenoterol i Isoptin i wszystko było w porządku, nie miałam skurczy,
rozwarcie takie jak przedtem (na opuszek, szyjka 1,5 cm), czułam się
świtnie. Robiono mi USG kilkakrotnie (w tym przepływy), KTG codziennie i
tutaj też wszystko było OK, nigdy nie goraczkowałam. Ale lekarzy z oddziału
niepokoiły moje wyniki krwi: od chwili przyjęcia leukocytoza była od 12 do
16 tysiecy, nigdy mniej, inne wyniki ok (krew pobierano mi także wtedy
kiedy dostawałam Dexawen). Wykluczono zakazenie RUB, CMV i toxoplazmozę.
Powiedziano mi, że prawdobodobnie jest jakiś stan zapalny w organiźmie
(stwierdzono to na podstawie leukocytozy) i, że będzie cięcie jeśli wyniki
krwi się pogorszą. No i stało się pewnego dnia zbadano mi krew ,
leukocytoza była 24 tys. i odbyło się cięcie, reszta wyników była w
porządku. Dzień przed pobraniem krwi zaczęto podawać mi 3 serię Dexawenu.

Mam w związku z tym pytanie: Czy waszym zdaniem decyzja o rozwiazaniu ciaży
była słuszna??? Pytam bo niedawno znajomy lekarz powiedział mi, że wg niego
nie było podstaw do rozwiazania ciąży ponieważ wysoka leukocytoza jest
normalna w trakcie podawania Dexavenu. Bardzo dręczy mnie pytanie czy
podjęto słuszną decyzję. Z dzieckiem jest wszystko w porządku ale po prostu
chcę wiedzieć i nie daje mi to spokoju, nie mogę spac. Proszę o opinie.
Można pisać na priva równiez.

pozdrawiam
--
ula p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2002-03-30 09:20:00

Temat: Re: Do ginekologów-polożników
Od: "WALDIM" <w...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "ula p." <u...@w...pl> napisał w wiadomości
news:a827ns$ibh$1@kujawiak.man.lodz.pl...
> Mam pytanie do położników, które dręczy mnie bardzo.
>
> Mam w związku z tym pytanie: Czy waszym zdaniem decyzja o rozwiazaniu
ciaży
> była słuszna??? Pytam bo niedawno znajomy lekarz powiedział mi, że wg
niego
> nie było podstaw do rozwiazania ciąży ponieważ wysoka leukocytoza jest
> normalna w trakcie podawania Dexavenu. Bardzo dręczy mnie pytanie czy
> podjęto słuszną decyzję. Z dzieckiem jest wszystko w porządku ale po
prostu
> chcę wiedzieć i nie daje mi to spokoju, nie mogę spac. Proszę o opinie.
> Można pisać na priva równiez.
>
> pozdrawiam
> --
> ula p.


Zwyciezcow nikt nie sadzi... zwyciezcy biora wszystko...
Urodzilo sie zywe i zdrowe dziecko... o to wlasnie chodzilo... Ty jestes
zwyciezca... Twoi lekarze tez...
W czasie ciazy, gdy odpowiada sie za 2 zycia, a nie jedno, lepiej zachowac
zbyt daleko posunieta ostroznosc niz zbagatelizowac jakies wskazniki... i
bardzo czesto podejmuje sie decyzje o cieciu cesarskim przy podejrzeniu
zagrozenia, a nie przy realnym niebezpieczenstwie... ale wlasnie o to
chodzi... zeby zapobiegac nieszczesciom a nie ratowac sie z nich
rozpaczliwie...
gdyby uznano ze leukocytoza byla skutkiem podawania sterydow, a Twoje
dziecko zmarlo na skutek wewnatrzmacicznej infekcji zastanawialabys sie
dlaczego ONI tego nie wzieli pod uwage... dalczego nie zrobili ciecia...
dlaczego zbagatelizowali ten wazny wskaznik...

ale Twoje dziecko jest sliczne i zdrowe... i wlasnie o to chodzilo...
nie mysl o tym ze ktos Cie skrzywdzil... mysl raczej ze uratowal Twoje
dziecko

a opinie kolegi doktora, ktory wyraza swoje opinie nie znajac dokladnie
stanu pacjentki, nie ponoszac zadnego ryzyka i nie majac zadnej w zwiazku z
tym odpowiedzialnosci, wyrzuc do smieci... bo to nie jest dobry doktor...


--

pozdrawiam

WaldiM

http://www.antykoncepcja.pl
http://www.londyn.org





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2002-04-02 07:05:09

Temat: Re: Do ginekologów-polożników
Od: "los_G" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

[cut]
> Mam w związku z tym pytanie: Czy waszym zdaniem decyzja o rozwiazaniu
ciaży
> była słuszna??? Pytam bo niedawno znajomy lekarz powiedział mi, że wg
niego
> nie było podstaw do rozwiazania ciąży ponieważ wysoka leukocytoza jest
> normalna w trakcie podawania Dexavenu.
Dziękujemy bardzo, "znajomy lekarzu". Najwiecej spraw sądowych, najczęściej
zupełnie bezsensownych toczy sie z "inspiracji" tzw. znajacych się.
Najłatwiej krytykowac post factum, oceniajac retrospektywnie i nie biorąc za
to żadnej odpowiedzialności. Każda decyzja w położnictwie jest podejmowana w
trosce o życie i zdrowie dwóch osób, moze niekiedy nawet zbyt asekurancko,
ale cel jest jasno okreslony. Nie daj Bóg, jakby coś się stało, wtedy stada
"znajomych lekarzy" doskonale potrafia wytknąć każde, ich zdaniem,
uchybienie i doskonale ocenic całą nieprawidłowość leczenia. Ich przy tym
nie było.
> Bardzo dręczy mnie pytanie czy
> podjęto słuszną decyzję.
Słuszną. Kropka
> Z dzieckiem jest wszystko w porządku ale po prostu
> chcę wiedzieć i nie daje mi to spokoju, nie mogę spac.
Jak by nie było w porządku (np. wrodzona infekcja) to by dopiero były
kłopoty ze spaniem.
> Proszę o opinie.

P.S. Kiedyś, to było dobrze. Nie robiono leukocytozy, nie było KTG, USG,
AFI, NMR, Sretete....
Co czwarte dziecko umierało przy porodzie ale było dużo mniej
wątpliwości....
> pozdrawiam
> --
> ula p.

Pozdrow
Los_G


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2002-04-02 07:16:28

Temat: Re: Do ginekologów-polożników
Od: "Magdalena Busk" <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora


"los_G" <l...@p...onet.pl> skrev i meddelandet
news:a8bl37$211$1@news.tpi.pl...
> > Proszę o opinie.
>
> P.S. Kiedyś, to było dobrze. Nie robiono leukocytozy, nie było KTG,
USG,
> AFI, NMR, Sretete....
> Co czwarte dziecko umierało przy porodzie ale było dużo mniej
> wątpliwości....

Los_G, czemu sie zloscisz??? Ula zapytala, Waldi przeslicznie
odpowiedzial, temat zakonczony. Przeciez kazda matka moze miec
watpliwosci...

magda


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2002-04-02 12:35:02

Temat: Re: Do ginekologów-polożników
Od: "los_G" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

lekarskie frustracje ?
Los_G


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2002-04-03 13:26:30

Temat: Re: Do ginekologów-polożników
Od: "Maseł" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "los_G" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a8c8dm$61u$1@news.tpi.pl...
> lekarskie frustracje ?

To wydrukuj i powieś na ścianie gabinetu post WALDIMa :-)) - IMHO jest tego
wart :-)

Pozdro

Maseł

--
www: http://www.cs.put.poznan.pl/mmasewicz WAP: http://wapgate.pl/masel
ICQ uin: 21361289 gadu-gadu: 3962
Któż z nas kocha nie głupiejąc przy tym?
George Byron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

czemu boli brzuch
dziwna reakcja na światło(troche długie)
zespol suchego oka
pekajaca ckora
Choroba wysokosciowa - zapobieganie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »