| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-01 06:11:03
Temat: Re: Dobranie koloru biżuterii :)
> hm... czy Ty nie wumagasz za dużo od chłopaka?? ;)
Dobrze że wymaga.
Przynajmniej nauczę się spostrzegać szczegóły ;)
pozdroofka
Robert:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-01 06:19:26
Temat: Re: Dobranie koloru biżuterii :)charwel(Oo)==::: napisał(a):
> Dobrze że wymaga.
> Przynajmniej nauczę się spostrzegać szczegóły ;)
niesety, wiekszość facetów ma problemy z odróżnianiem odcieni kolorów...
i nie wynika to z ich lenistwa, czy braku zaangażowania, tylko fizjologii...
--
E_m_i_
"Ci co poznali mrok, światło kochają,
Oczekują świtu, nocy się lękając" D.R.Koontz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-01 06:58:13
Temat: Re: Dobranie koloru biżuterii :)
Użytkownik "Emi" <e...@v...pl> napisał w wiadomości
news:d2ip5h$9on$3@news.onet.pl...
> > Dobrze że wymaga.
> > Przynajmniej nauczę się spostrzegać szczegóły ;)
>
> niesety, wiekszość facetów ma problemy z odróżnianiem odcieni kolorów...
>
> i nie wynika to z ich lenistwa, czy braku zaangażowania, tylko
fizjologii...
Ale nauczyć się mogą... dla Mojego TZ kiedyś łososiowy, brzoskwiniowy i
marchewkowy to były pomarańczowe i koniec, a teraz to nawet powie, że
łososiowy, chociaż samo stwierdzenie "jasnopomarańczowy" wzbudza ze mnie
dumę (:P), bo wiem, że są faceci, dla których niebieski to niebieski, a
pomarańczowy to pomarańczowy, nie ważne czy jasny czy ciemny, soczysty czy
wyblakły:>
hiver
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-01 13:29:12
Temat: Re: Dobranie koloru biżuterii :)Dnia 4/1/2005 8:58 AM,Użytkownik hihi usiadł wygodnie i napisał:
> Ale nauczyć się mogą... dla Mojego TZ kiedyś łososiowy, brzoskwiniowy i
> marchewkowy to były pomarańczowe i koniec, a teraz to nawet powie, że
> łososiowy, chociaż samo stwierdzenie "jasnopomarańczowy" wzbudza ze mnie
> dumę (:P)
No to jesteś zaawansowana, skoro takie niuanse kolorystyczne
"wprowadziłaś". Ja jestem na etapie uświadamiania męża w różnicy między
spódnicą a sukienką :))
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-01 13:32:14
Temat: Re: Dobranie koloru biżuterii :)Dnia 4/1/2005 8:08 AM,Użytkownik charwel(Oo)==::: usiadł wygodnie i napisał:
>>A w jakim odcieniu jest ten niebieski? W stronę granatowego czy
>>turkusowego? A odcień włosów dziewczyna ma jaki? Chłodny czy ciepły?
>
>
> Hej:)
> Niebieski bardzo jasny.Taki zimny kolor.
> A odcień włosów Ani jest ciepły:)Buzia też ciepła i łapki ma ciepłe i oczka ma
> ciepłe i ... ;)
>
Wiesz co, to jeśli odcień biżuterii jest zimny, a całość dziewczyny
ciepła, to ja odradzam, bo będzie się gryzło :) Natomiast polecam gorąco
biżuterię z bursztynami. Nie wiem, czy Twoja dziewczyna lubi bursztyny
(ja uwielbiam), ale one bardzo, bardzo pasują do ciepłej urody. Albo
wiesz co, jeszcze biżuteria z koralem (no, nie korale w sensie wisiorka
w stylu góralskim, tylko z kamieniem koralowym). Koral ma odcień ciepłej
czerwieni, ale takiej bardzo stonowanej. Piękne są rzeczy i ze srebra i
złota.
Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 08:18:16
Temat: Re: Dobranie koloru biżuterii :)Obiecałem że dam znać :)
Podobało się bardzo i ślicznie psaowało:D
A i zapach sobie znalazłem.Hugo Boss In Motion-pomarańczowe.
Dzięki dziewczyny i ciepło pozdrawiam
Robert:)
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |