| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-29 21:43:45
Temat: Re: Dom 2
Użytkownik "Ana" <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:bio2g5$oib$1@inews.gazeta.pl...
> ajtne <a...@C...op.pl> napisał(a):
>
> > Zanim wzrośnie jej samoocena upłynie trochę wody...
> > Żeby sie skonfrontować i powalczyć trzba mieć dużo
> > pewności siebie, a tak - obrona, albo wycofanie.
> > Niektórzy tylko to potrafią. Autopsja ;)))
>
> Sądzę, że nie tyle rzecz się rozbija o niską samoocenę, co o brak
głębokiej
> wiary, że ett jej nie odeśle do DD. Pamiętam, że miewał różne dziwne ,
> pedagogiczne pomysły. W zapędach hamowały go kobiety. Małej to na pewno
stoi
> przed oczami, dlatego się boi. Może dochodzą jeszcze jakieś inne strachy?
> Rzeczywiście,niektórym los przydzielił obronę i uciekanie.
To już wolę pogląd Ajtne :-))
Fakt - cosik nie gra, chyba jest za strachliwa,
a przecież powinna mieć zaprawę.
Od jutra zaczynamy - sztuki walki :-)))
Przy okazji ...podbiję jej oko :-)))
żartuję, nie krzyczeć!
Zaczniemy od kontemplacji.
I solidna dawka motywacji.
Z tego wygrzebiemy te strachy.
I zadamy im śmiertelny cios. :-)
To świetna zabawa, jeśli mi się uda,
ją, do niej, zachęcić.
ett
Z tym hamowaniem przez kobiety,
to też nie do końca. Stale stawiam na swoim,
ale często jestem miękki, więc i wykorzystany.
Jednak nie tam, gdzie by mi to sprawiało,
wielki kłopot ;-)))
> > to obleśne, niestety
> Co obleśne? Dlaczego?
No te, Wasze, stałe babskie podchody :-)))
A dlaczego? Bo jest to dalekie,
od męskiej prostolijności. :-)))
> > C'est la vie, niestety ;)
> Widac nikt nigdzie nie wymyślił jeszcze nic innego.
Coś tam wymyślił :-)) Ale to zbyt trudne do opisu :-))
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-08-29 21:59:49
Temat: Re: Dom 2Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bioap9$bn5pd$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> Acha. To ty jestes taki Korczak. Tak?
Bez epitetów Kasiu, proszę :-))
Korczak, to jest JacekB - tylko jeszcze rozchełstany,
jak Rejtan, w tych odrzwiach i to na Weselu
Tańczący z Halką :-)))
Ja bardziej przypominam rozczochranego tresera :-)))
Lekko już, wyliniałego :-))
Który z technik na dorosłych, chce przypomnieć sobie
techniki/środki na 'drobiazgu' :-)
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-30 00:28:24
Temat: Re: Dom 2
"eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:biomlj$naj$4@news.onet.pl...
> Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
> news:bioap9$bn5pd$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
>
> > Acha. To ty jestes taki Korczak. Tak?
>
> Bez epitetów Kasiu, proszę :-))
>
> Korczak, to jest JacekB - tylko jeszcze rozchełstany,
> jak Rejtan, w tych odrzwiach i to na Weselu
> Tańczący z Halką :-)))
>
> Ja bardziej przypominam rozczochranego tresera :-)))
Foster?
K.
> Lekko już, wyliniałego :-))
> Który z technik na dorosłych, chce przypomnieć sobie
> techniki/środki na 'drobiazgu' :-)
>
> ett
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-30 01:20:01
Temat: Re: Dom 2
Użytkownik "Pyzol" <p...@s...ca> napisał w wiadomości
news:bior43$bj6js$1@ID-192479.news.uni-berlin.de...
> Foster?
>
> K.
To jakieś Twoje zaklęcie? Hamerykańskie?
:-)))
Starałem się załapać i nawet googla zapuścić :-)))
Ale daj hasło i popatrz sama co się dzieje :-)
Weź tylko po polsku :-)
Nie wiem czy mnie od pipek czy od cymbałów wyzywasz :-)
Taki brak porozumienia - nie o ten przypadek chodzi - jak
między nami to jakiś czar.
Ja nie kumam Ciebie całkowicie.
Tego Twojego oporu, który jest jak skóra nosorożca.
Strasznie jesteś zaskorupiona.
Twoje prawo.
Ale pod tą skórą czuć tętniące życie.
I jeszcze coś - taki małe strachajło,
jakie mam teraz w domu.
Obawiam się właśnie, by nie wlazło, w taką skorupę.
To nawet siekierą nie przebije, a co dopiero słowem.
Jest pewien rozmiękczacz, którego na Tobie zastosować nie mogę,
ale tu, w realu, mogę to zawsze.
Nazwijmy to, 'ciepła ręka'. Taki gest. Zwany czasem, głaskaniem :-))
Czyni cuda :-)
Powaga.
ett
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-30 15:40:55
Temat: Re: Dom 2
"eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:biou2b$351$3@news.onet.pl...
> > Foster?
> >
> > K.
>
> To jakieś Twoje zaklęcie? Hamerykańskie?
Przepraszam, wymsklo mi sie.
Foster familyy, to rodzina zastepcza.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-30 17:12:18
Temat: Re: Dom 2eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> Fakt - cosik nie gra, chyba jest za strachliwa,
> a przecież powinna mieć zaprawę.
pewnie ją, ale w nowej sytuacji dotychczasowe doświadczenie może okazać się
całkowicie nieprzydatne.
> Zaczniemy od kontemplacji.
> I solidna dawka motywacji.
uważaj na motywację-nadmiar może kompletnie sparaliżować.
> Z tego wygrzebiemy te strachy.
> I zadamy im śmiertelny cios. :-)
>
> To świetna zabawa, jeśli mi się uda,
> ją, do niej, zachęcić.
myślę,że uda ci się na luzach, tym bardziej że wszystkie dzieci lubią się
bawić. mała nie jest wyjątkiem. problem będzie polegał na takim doborze
zabaw, abyście się oboje bawili równie naturalnie i zajmująco. mogłbyś to z
nią uzgodnić. myślę-akceptacja i jesze raz wzajemna akceptacja.
pozdrawiam
ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-30 17:26:50
Temat: Re: Dom 2
"eTaTa" <e...@p...onet.pl> wrote in message
news:biomlj$naj$4@news.onet.pl...
> Korczak, to jest JacekB - tylko jeszcze rozchełstany,
> jak Rejtan, w tych odrzwiach i to na Weselu
> Tańczący z Halką :-)))
Etata, odstaw ty na chwile te swoje poezje na polke i odpowiedz jasno:
adoptowales Mala do swojej osobistej rodziny, czy masz ja pod opieka w
bardziej zinstytucjonalizowanych okolicznosciach?
To z obserwacji Malej ( a tak, w ogole - ma ona jakies imie?) wychodza ci te
wypracowania o strachu? Bo jezeli to twoj poglad na zycie - masz kiepskie
szanse, aby w niej strach pokonac, przepedzic. To jest z a r a z l i w e.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-08-30 22:29:59
Temat: Re: Dom 2eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
<biomli$naj$1@news.onet.pl>
> Użytkownik "puciek2" <p...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:bio1ak$lf7$1@inews.gazeta.pl...
> > eTaTa <e...@p...onet.pl> napisał(a):
> > <bin6kt$pjn$1@news.onet.pl>
>
> > A może nie o terytorium tylko walka o samców ?
>
> Samiec, to terytorium :-))
Znaczy się lubi być na górze ?
>
> > Dasz znać jak tam eksperymenty (jeśli są jakieś) w temacie:
> > Czy 'wprowadzenie' do rodziny dziecka powoduje 'pojawienie się'
> > kolejnego, które nie chciało się 'pojawić' wcześniej?
>
> Dobre pytanie :-))
> Niebezpiecznie bliskie realizacji :-)))
>
No to powodzenia.
> ett
>
>
puciek.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |