Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Duży pies sąsiada a małe dziecko - problem. Duży pies sąsiada a małe dziecko - problem.

Grupy

Szukaj w grupach

 

Duży pies sąsiada a małe dziecko - problem.

następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news2.icm.edu.pl!new
sfeed.tpinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "e-mailetka" <e-mailetka no spam@o2.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Duży pies sąsiada a małe dziecko - problem.
Date: Thu, 8 Jan 2004 17:28:31 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 25
Message-ID: <btk0hn$ng5$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: at197.neoplus.adsl.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1073579384 24069 80.50.90.197 (8 Jan 2004 16:29:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 8 Jan 2004 16:29:44 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:52520
Ukryj nagłówki

Witam,
kiedyś było na grupie o sąsiadach i ja mam podobny problem. Sprawa dotyczy
psa. Wieszkam w "bloku" na 2 piętrze pewna rodzina z parteru ma dużego psa
rasy Rottweiler.
Pies wydaje się spokojny jednak chyba nie jest tresowany - czasami nie
słucha swojego pana. Nie znam się na psach więc z góry przepraszam za
niezbyt fachowe wypowiedzi na ten temat. Problem polega na tym że właściciel
często wychodzi z psem bez kagańca lub nawet bez smyczy. Ja równie często
wychodzę z moją małą córeczką 2,5 roczku na spacery i dochodzi do spotkań z
tym psem na klatce schodowej. Pies jest większy od mojej małej i widać że
lubi dzieci - podchodzi i próbuje dotykać dziecko nosem. Córeczka trochę
się boi i piszczy a czasami ucieka. Właściciel zapewnia że pies nie ugryzie
i mam być spokojna więc staram się zachować spokój, jednak ostatnio pewna
pani zwróciła mi uwagę że nie należy ufać tej rasy psom gdyż mogą zaatakować
niespodziewanie a ugryzienie tak małego dziecka równa się z odgryzieniem
kończyny. Ta sama osoba mówiła że właściciel psa był już wielokrotnie
proszony o zakładanie smyczy i kagańca ale niechętnie się do tego stosuje
więc rozmowa raczej nic nie da. Zaczęłam się bać, nie wiem jak reagować czy
brać dziecko na ręce, nie chcę jednak wywoływać w małej strachu przed psami.
Co o tym sądzicie?

pozdrawiam
e-mailetka


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
08.01 brow\(J\)arek
08.01 pamana
08.01 marzanna
08.01 Ata
08.01 Jo
09.01 Hanka Skwarczyńska
09.01 Ijon
09.01 Grzegorz Janoszka
09.01 Mrowka
09.01 Grzegorz Janoszka
09.01 Specyjal
09.01 Mrowka
09.01 Jo
09.01 Jacek
09.01 Dorota***
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6