Data: 2004-01-08 19:31:59
Temat: Re: Duży pies sąsiada a małe dziecko - problem.
Od: "Jo" <jole.ro(usuń)@wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "e-mailetka" <e-mailetka no spam@o2.pl> napisał w wiadomości
news:btk0hn$ng5$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Pies jest większy od mojej małej i widać że
> lubi dzieci - podchodzi i próbuje dotykać dziecko nosem. Córeczka
trochę
> się boi i piszczy a czasami ucieka. Właściciel zapewnia że pies nie
ugryzie
> i mam być spokojna więc staram się zachować spokój, > proszony o
zakładanie smyczy i kagańca ale niechętnie się do tego stosuje
> więc rozmowa raczej nic nie da. Zaczęłam się bać, nie wiem jak reagować
czy
> brać dziecko na ręce, nie chcę jednak wywoływać w małej strachu przed
psami.
W spokojnej rozmowie poproś sąsiada - nie tyle o zakładanie kagańca, ale o
spowodowanie aby pies nie zbliżał się, a tym bardziej nie dotykał dziecka -
niech zrobi to jak chce. dziecko podobnie jak zwierzak, różnie może
zareagować. Moja mała córeczka wsadziła naszej suczce palec w oko_- a suczka
uwielbiała małą - pozwalała zabierać sobie jedzenie, ciągnąć za ogon itp. i
oczywiście skończyło się ugryzieniem - na szczęście nie groźnym. Może
własnie uda się wziąć sąsiada sposobem, że piesek jego na 100% jest OK tylko
Twoje dziecko niekoniecznie. Czasem takie wybiegi skutkują.
Jeżeli nie - pozostaje dzielnicowy i otwarta wojna z sąsiadem - ale wtedy
będziesz wiedzaiła że wykorzystałaś wszystkie sposoby.
pozdrawiam JO
|