| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2009-09-24 03:24:20
Temat: Dwa przypadki.
Przez rok mieszkaniec Sosnowca więził w swym mieszkaniu 35-latkę. W
tym czasie kobieta była wielokrotnie gwałcona, bita metalowymi prętami
i przypalana papierosami.
Na kobietę, w jednym z nocnych lokali Nowego Targu, zwrócili uwagę
tydzień temu funkcjonariuszeCBŚi Karpackiego Oddziału Straży
Granicznej. - To była zwykła kontrola, w czasie której sprawdzamy
legalność przebywania w Polsce cudzoziemców. Kobieta była
nienaturalnie wychudzona i przestraszona. Mówienie przychodziło jej z
trudem, widać była ślady pobicia na twarzy i szyi - mówi major Marek
Jarosiński, rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży
Granicznej.
W szpitalu lekarze odkryli ślady pobicia na całym ciele. Kobieta była
też przypalana papierosami. - Ustaliliśmy, że przez rok więził ją w
swoim domu 46-letni mieszkaniec Sosnowca. Mężczyzna został już
tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - mówi prokurator Kazimierz
Piszczek z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Śledczy podkreślają, że na razie w sprawie jest więcej pytań niż
odpowiedzi. Wiadomo już jednak, że sprawca i ofiara znali się.
Mężczyzna mieszka w domu, który w okolicy cieszy się złą sławą, m.in.
z powodu licznych libacji. Kobieta była samotna, nie była nigdzie
zatrudniona na stałe. Ponad rok temu znajomy zamknął ją w swym domu.
Opowiadała, że gwałcił ją, poniżał i bił. - Będziemy badać, czy nie
brały w tym udziału inne osoby. Wiemy bowiem, że w czasie, gdy kobieta
była więziona mieszkanie odwiedzali inni ludzie - dodaje prokurator
Piszczek. W mieszkaniu zatrzymanego policjanci zabezpieczyli m.in.
pręty, którymi kobieta była bita, zakrwawione ubranie i pościel.
Do Nowego Targu sosnowiczanka trafiła dwa tygodnie temu.
Niewykluczone, że udało jej się uciec od swego oprawcy. - Nie wiemy,
jak kobieta trafiła do lokalu, w którym ją znaleźliśmy, co w nim
robiła. Mężczyzna, który ją więził, został zatrzymany w Sosnowcu -
mówi Piszczek.
Zatrzymanemu 46-latkowi grozi 12 lat więzienia. On jednak nie
przyznaje się do bicia i gwałtów. Twierdzi, że przypalił kobietę
papierosem kilka razy przez przypadek. Jak mówił, nie więził jej, a
ona po prostu nie chciała wychodzić z domu.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,70683
82,35_latka_byla_bita__przypalana_i_gwalcona.html?ut
m_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=856991
_______________________
To jest pierwszy przypadek, pod tym tekstem zamieszcze drugi, chodzi
mi o wykazanie podobieństw między dwiema sprawami i jednocześnie
różnić.
Jeden i drugi przypadek pokazuje bestialstwo stosowane w stosunku do
kobiet , w jednym i drugim przypadku ludzie będący w pobliżu nie
udzielili pomocy, zniewalał ich strach, nie byli wstanie
sprzeciwstawić się BESTII LUDZKIEJ-- to są podobieństwa, a różnica
jest taka że jeden odpowiedzialny siedzi, a drudzy odpowiedzialni za
doprowadzenie do takiego stanu nie ponoszą odpowiedzialności.
Chciałbym abyście mi pomogli znaleźć więcej podobieństw i różnic w
tych dwóch przypadkach.
________________________
A tak niedawno musiała umrzeć kolejna młoda kobieta, bo zamiast
ratować jej życie, lekarze skupili się na ochronie ciąży - mówi Alicja
Tysiąc. Jej historia jest bardzo podobna. - To była moja trzecia
ciąża. Lekarze wspominali, że istnieje ryzyko pęknięcia siatkówki i
mogę stracić wzrok. Takie zagrożenie było już przy poprzedniej ciąży,
kolejna nie powinna się była zdarzyć. Jednak w moim przypadku żadna
antykoncepcja hormonalna nie wchodzi w grę. Zawiodła prezerwatywa.
Alicja długo się zastanawiała, czy lepiej mieć wzrok i wychowywać
dwójkę dzieci, czy być niewidomą matką trójki. Bardzo bała się utraty
wzroku. Dlatego decyzja była jasna: aborcja. Prawo dawało jej
możliwość legalnego usunięcia ciąży. Ale tylko w teorii, bo nie
znalazł się nikt, kto byłby gotów to zrobić. Urodziła. Teraz ma 34
lata. Wygląda bardzo młodo. Jest drobna, ma długie, ciemne włosy. Na
nosie dwie lupy w oprawie. Minus 25 dioptrii, a niedługo i te będą
zbyt słabe. Nie rusza się bez nich z domu, inaczej przewróciłaby się
na najbliższym krawężniku. - Ludzie mówią, że nie może być ze mną aż
tak źle, bo chodzę. Ja na to, że nie mam innego wyjścia - mówi. Jest
przekonana, że pieniądze załatwiłyby sprawę.
- Oficjalnie lekarze mają usta pełne frazesów, ale podziemie chętnie
przyjmuje takie przypadki jak mój. Gdy nikt nie chciał mi pomóc,
wzięłam do ręki gazetę i dzwoniłam po ogłoszeniach typu: ginekolog
dyskretnie. Umówiłam się nawet z jednym z nich na 1,5 tys. zł, ale gdy
się dowiedział, że jestem po dwóch cesarskich cięciach, powiedział, że
będzie mnie to kosztować 5 tys. Na taką sumę nikogo z mojej rodziny
nigdy nie byłoby stać.
- Coraz więcej lekarzy boi się dokonywać aborcji. Albo raczej udają,
że się boją. Mają po prostu ochotę szybko pozbyć się kłopotu -
przekonuje Wanda Nowicka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania
Rodziny, która zajęła się sprawą Alicji. - Dlatego każda ciężarna
kobieta powinna stosować zasadę ograniczonego zaufania do lekarza. To
bardzo smutne, ale nie ma już żadnej pewności, że lekarz będzie myślał
przede wszystkim o niej, a nie o ratowaniu życia płodu za wszelką cenę
czy o tym, by mieć święty spokój.
http://www.geocities.com/humanizm_w_polsce/Sprawa_Al
icji_Tysiac.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2009-09-24 05:05:41
Temat: Re: Dwa przypadki.
Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:10b66a47-ed40-4852-b5ed-df6c76d10081@o21g2000vb
l.googlegroups.com...
Przez rok mieszkaniec Sosnowca więził w swym mieszkaniu 35-latkę. W
tym czasie kobieta była wielokrotnie gwałcona, bita metalowymi prętami
i przypalana papierosami.
Na kobietę, w jednym z nocnych lokali Nowego Targu, zwrócili uwagę
tydzień temu funkcjonariuszeCBŚi Karpackiego Oddziału Straży
Granicznej. - To była zwykła kontrola, w czasie której sprawdzamy
legalność przebywania w Polsce cudzoziemców. Kobieta była
nienaturalnie wychudzona i przestraszona. Mówienie przychodziło jej z
trudem, widać była ślady pobicia na twarzy i szyi - mówi major Marek
Jarosiński, rzecznik komendanta Karpackiego Oddziału Straży
Granicznej.
W szpitalu lekarze odkryli ślady pobicia na całym ciele. Kobieta była
też przypalana papierosami. - Ustaliliśmy, że przez rok więził ją w
swoim domu 46-letni mieszkaniec Sosnowca. Mężczyzna został już
tymczasowo aresztowany na trzy miesiące - mówi prokurator Kazimierz
Piszczek z Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Śledczy podkreślają, że na razie w sprawie jest więcej pytań niż
odpowiedzi. Wiadomo już jednak, że sprawca i ofiara znali się.
Mężczyzna mieszka w domu, który w okolicy cieszy się złą sławą, m.in.
z powodu licznych libacji. Kobieta była samotna, nie była nigdzie
zatrudniona na stałe. Ponad rok temu znajomy zamknął ją w swym domu.
Opowiadała, że gwałcił ją, poniżał i bił. - Będziemy badać, czy nie
brały w tym udziału inne osoby. Wiemy bowiem, że w czasie, gdy kobieta
była więziona mieszkanie odwiedzali inni ludzie - dodaje prokurator
Piszczek. W mieszkaniu zatrzymanego policjanci zabezpieczyli m.in.
pręty, którymi kobieta była bita, zakrwawione ubranie i pościel.
Do Nowego Targu sosnowiczanka trafiła dwa tygodnie temu.
Niewykluczone, że udało jej się uciec od swego oprawcy. - Nie wiemy,
jak kobieta trafiła do lokalu, w którym ją znaleźliśmy, co w nim
robiła. Mężczyzna, który ją więził, został zatrzymany w Sosnowcu -
mówi Piszczek.
Zatrzymanemu 46-latkowi grozi 12 lat więzienia. On jednak nie
przyznaje się do bicia i gwałtów. Twierdzi, że przypalił kobietę
papierosem kilka razy przez przypadek. Jak mówił, nie więził jej, a
ona po prostu nie chciała wychodzić z domu.
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80273,70683
82,35_latka_byla_bita__przypalana_i_gwalcona.html?ut
m_source=Nlt&utm_medium=Nlt&utm_campaign=856991
_______________________
To jest pierwszy przypadek, pod tym tekstem zamieszcze drugi, chodzi
mi o wykazanie podobieństw między dwiema sprawami i jednocześnie
różnić.
Jeden i drugi przypadek pokazuje bestialstwo stosowane w stosunku do
kobiet , w jednym i drugim przypadku ludzie będący w pobliżu nie
udzielili pomocy, zniewalał ich strach, nie byli wstanie
sprzeciwstawić się BESTII LUDZKIEJ-- to są podobieństwa, a różnica
jest taka że jeden odpowiedzialny siedzi, a drudzy odpowiedzialni za
doprowadzenie do takiego stanu nie ponoszą odpowiedzialności.
Chciałbym abyście mi pomogli znaleźć więcej podobieństw i różnic w
tych dwóch przypadkach.
________________________
A tak niedawno musiała umrzeć kolejna młoda kobieta, bo zamiast
ratować jej życie, lekarze skupili się na ochronie ciąży - mówi Alicja
Tysiąc. Jej historia jest bardzo podobna. - To była moja trzecia
ciąża. Lekarze wspominali, że istnieje ryzyko pęknięcia siatkówki i
mogę stracić wzrok. Takie zagrożenie było już przy poprzedniej ciąży,
kolejna nie powinna się była zdarzyć. Jednak w moim przypadku żadna
antykoncepcja hormonalna nie wchodzi w grę. Zawiodła prezerwatywa.
Alicja długo się zastanawiała, czy lepiej mieć wzrok i wychowywać
dwójkę dzieci, czy być niewidomą matką trójki. Bardzo bała się utraty
wzroku. Dlatego decyzja była jasna: aborcja. Prawo dawało jej
możliwość legalnego usunięcia ciąży. Ale tylko w teorii, bo nie
znalazł się nikt, kto byłby gotów to zrobić. Urodziła. Teraz ma 34
lata. Wygląda bardzo młodo. Jest drobna, ma długie, ciemne włosy. Na
nosie dwie lupy w oprawie. Minus 25 dioptrii, a niedługo i te będą
zbyt słabe. Nie rusza się bez nich z domu, inaczej przewróciłaby się
na najbliższym krawężniku. - Ludzie mówią, że nie może być ze mną aż
tak źle, bo chodzę. Ja na to, że nie mam innego wyjścia - mówi. Jest
przekonana, że pieniądze załatwiłyby sprawę.
- Oficjalnie lekarze mają usta pełne frazesów, ale podziemie chętnie
przyjmuje takie przypadki jak mój. Gdy nikt nie chciał mi pomóc,
wzięłam do ręki gazetę i dzwoniłam po ogłoszeniach typu: ginekolog
dyskretnie. Umówiłam się nawet z jednym z nich na 1,5 tys. zł, ale gdy
się dowiedział, że jestem po dwóch cesarskich cięciach, powiedział, że
będzie mnie to kosztować 5 tys. Na taką sumę nikogo z mojej rodziny
nigdy nie byłoby stać.
- Coraz więcej lekarzy boi się dokonywać aborcji. Albo raczej udają,
że się boją. Mają po prostu ochotę szybko pozbyć się kłopotu -
przekonuje Wanda Nowicka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania
Rodziny, która zajęła się sprawą Alicji. - Dlatego każda ciężarna
kobieta powinna stosować zasadę ograniczonego zaufania do lekarza. To
bardzo smutne, ale nie ma już żadnej pewności, że lekarz będzie myślał
przede wszystkim o niej, a nie o ratowaniu życia płodu za wszelką cenę
czy o tym, by mieć święty spokój.
http://www.geocities.com/humanizm_w_polsce/Sprawa_Al
icji_Tysiac.html
----------------------------------------------------
----------------------------------------------------
---
http://www.goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6
&art=1193827220&dzi=1104786574
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2009-09-24 05:18:00
Temat: Re: Dwa przypadki.
Użytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisał w wiadomości
news:h9eun5$bhq$1@news.onet.pl...
> http://www.goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6
&art=1193827220&dzi=1104786574
I jeszcze to:
http://www.obnie.info/Joomla/index.php?option=com_co
ntent&view=article&id=385:tysiac-wyrok-gosc&catid=63
:patologie-systemu&Itemid=27
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2009-09-24 08:16:57
Temat: Re: Dwa przypadki."Chiron" <e...@o...eu> wrote in message
news:h9eun5$bhq$1@news.onet.pl...
cyt z artykulu:
"
Dębski opisuje, jak Alicja Tysiąc zaczepiła go na korytarzu, machając kartką
i mówiąc: "ja do przerwania ciąży". Profesor zaprosił ją do gabinetu i
poprosił współpracownika do konsultacji. "Czytam - ciężka miopia
[krótkowzroczność - przypis red.] i stan po dwóch cięciach cesarskich
stanowią wskazanie do przerwania ciąży. Podpisana lekarka rodzinna. >Czy
pani wzrok pogorszył się podczas pierwszej albo drugiej ciąży? Nie,
nasilenie krótkowzroczności jest takie samo, jak przed ciążami. Czy coś się
stało w ostatnim czasie z pani zdrowiem? Czy były jakieś problemy związane z
przebytymi cięciami? Nie, nic, ale ja chcę tę ciążę usunąć<.
"
no tak.... kolejna sprawa szyta grubymi nicmi.
Szkoda bo mozna by rzetelnie przyjrzec sie temu przypadkowi.
A tak histeria w mediach.
Pozdrawiam,
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2009-09-24 08:21:02
Temat: Re: Dwa przypadki."Duch" <n...@n...com> wrote in message
news:h9f9sr$h9t$1@news.dialog.net.pl...
Przypomna mi to sprawe rzekomo zgwalconej 14 letniej Agaty.
Tam byla podobna histeria i falszowanie informacji.
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2009-09-24 09:44:00
Temat: Re: Dwa przypadki.Acha czyli macie na myśli to, że Alicja Tysiąc jest prześladowana do
tej pory, przez kłamliwe pokazywanie jej sytułacji przez wierych kk,
Czyli macie na myśli różnice, która powoduje że brak osadzenia
prowadzi do matactw, co w pierwszym przypadku jest utrudnione. -- te
wasze linki, ja gdzie indziej czytałem to jak było naprawdę i dla mnie
Sztrazburg i Sąd Polski są bardziej wiarygodne.
Tak więc mamy pierwszą różnice, dalsze prześladowanie przez
prowadzenie matactw co do sytułacji, wyrosłej z braku osadzenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2009-09-24 10:02:50
Temat: Re: Dwa przypadki.> Tak więc mamy pierwszą różnice, dalsze prześladowanie przez
> prowadzenie matactw co do sytułacji, wyrosłej z braku osadzenia.
Nie wiadomo, jak było naprawdę, ustaleniem tego zajmie się sąd (na ile da
się to rzecz jasna ustalić).
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2009-09-24 10:14:45
Temat: Re: Dwa przypadki.
Szczesiu wrote:
> > Tak wi?c mamy pierwsz? r?nice, dalsze prze?ladowanie przez
> > prowadzenie matactw co do sytu?acji, wyros?ej z braku osadzenia.
>
> Nie wiadomo, jak by?o naprawd?, ustaleniem tego zajmie si? s?d (na ile da
> si? to rzecz jasna ustali?).
Nawet w wikipedii masz wyjaśnienie pewnych spraw tytaj zakłamanch, a
Sąd to już wyjaśnił orzekająć na Korzyść Alicji -- Alicja wygrała
sprawę w Polskim sądzie i Wydrała W Trybunale w Sztrrazburgu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2009-09-24 11:47:39
Temat: Re: Dwa przypadki."glob" <r...@g...com> wrote in message
news:8174238d-f4bf-449e-be25-606f55a2396c@g6g2000vbr
.googlegroups.com...
Szkoda czasu na rozwmowe z toba, ale moze ostatni raz....
porownanie sprawy Alicji Tys do tego znecania w pierwszym poscie,
jest po prostu idiotyczne, niezaleznie po jakiej stronie barykady jestesmy.
Po prostu chciałes nakrecic histerie i tyle.
Emocje znowy zaslonily ci rozum (wczoraj TV nakrecała histerie rowniez)
Po tym co piszesz widac ze zupelnie nie znasz tej sprawy, dorabiasz fakty.
Pare szczeogolow na otrzezwienie:
wbrew temu co piszesz,
polski sad uznal ze nie bylo zasadnosci aborcji.
Nie stwierdzil tego rowniez Trybunal Eur!
Trubunal E skazal ochrone zdrowia w Polsce za fakt ze Alicja
_nie_miala_mozliwosci_ponownego_rozpatrzenia_sprawy. Tylko tyle.
Chodzilo o procedure dostepu pacjenta do lekarza.
Natomiast Trybunał nie uwzględnił żądania odszkodowania za pogorszenie stanu
zdrowia
Alicji ze względu na opinie biegłych, ktore temu zaprzeczaja!
-----
Zanim sie nakrecisz, zapoznaj sie ze sprawą!
Po raz kolejny mieszasz urojenia z rzeczywistoscia.
bo "gdzie rozum spi budza sie demony"
Duch
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2009-09-24 12:18:10
Temat: Re: Dwa przypadki.
Duch wrote:
> "glob" <r...@g...com> wrote in message
> news:8174238d-f4bf-449e-be25-606f55a2396c@g6g2000vbr
.googlegroups.com...
>
> Szkoda czasu na rozwmowe z toba, ale moze ostatni raz....
>
> porownanie sprawy Alicji Tys do tego znecania w pierwszym poscie,
> jest po prostu idiotyczne, niezaleznie po jakiej stronie barykady jestesmy.
> Po prostu chcia�es nakrecic histerie i tyle.
> Emocje znowy zaslonily ci rozum (wczoraj TV nakreca�a histerie rowniez)
>
>
> Po tym co piszesz widac ze zupelnie nie znasz tej sprawy, dorabiasz fakty.
> Pare szczeogolow na otrzezwienie:
>
> wbrew temu co piszesz,
> polski sad uznal ze nie bylo zasadnosci aborcji.
> Nie stwierdzil tego rowniez Trybunal Eur!
>
> Trubunal E skazal ochrone zdrowia w Polsce za fakt ze Alicja
> _nie_miala_mozliwosci_ponownego_rozpatrzenia_sprawy. Tylko tyle.
> Chodzilo o procedure dostepu pacjenta do lekarza.
>
> Natomiast Trybuna� nie uwzgl�dni� ��dania odszkodowania za pogorszenie
stanu
> zdrowia
> Alicji ze wzgl�du na opinie bieg�ych, ktore temu zaprzeczaja!
>
> -----
> Zanim sie nakrecisz, zapoznaj sie ze sprawďż˝!
> Po raz kolejny mieszasz urojenia z rzeczywistoscia.
>
> bo "gdzie rozum spi budza sie demony"
>
> Duch
Gość niedzielny został skazany za szerzenie mowy nienawiści, mowa
nienawiści prowadzi do prześladowania a nawet mordowania innych ludzi,
co w przypadku Tutsi się stało, przez radio padały słowa nienawiści
głoszone przez Księdza, obywatele pozabijali tych co w ten mowie
nienawiści występowali. Więc histerię nienawiści nadal rozprowadzają
wierni kk w stosunku do Alicji tysiąc, te pomówienia które piszą
katolicy nie zostały ztłamszone przez osadzenie i dlatego został
popełniony Błąd, bo bezkarni nadal z powodu bezkarności urządzają
piekło.
Trybunał w Sztrazburgu zajmuje się łamaniem praw człowieka, broni
tych, którzy przez nienawiść innych zostali skrzywdzeni, W konwencji
uwzględniono to że Alicja nawet nie miała prawa się odwołać, została
naruszona jej godność, jako człowieka i prawa. W pierwszym przypadu
masz poniżanie i znęcanie się w drugim poniżanie i znęcanie się. Przez
nazywanie Alicji za hitlerówą, morderczynią.
Ja pomyliłem się z zawodem, ponieważ są kolejne dowody na mowę
nienawiści i brak odpowiedzialności za słowo, co jako prokuratora
upoważniałoby mnie do wydania Sankcji. Ponieważ jest w Polskim prawie
artykuł karny, który chroni obywateli przed mową nienawiści,
poniżającą godność człowieka i zagrażającą jego bytowaniu. Nie byłoby
różnicy wtenczas bo jeden bandzior siedzi, i drugie zwyrodniałe
bandziory by siedziały.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |