Dyskusja o duszy - VII
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-19 17:58:19
Temat: Dyskusja o duszy - VIIOd: "Cyprian Korneliusz Peter" <c...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
A: Jeżeli doświadczam zmysłem wzroku widoku migoczących gwiazd na
firmamencie nocnego nieba, albo okiem uzbrojonym w teleskop widzę światło
dalekich galaktyk, to czy tam sięga moja dusza? Jeżeli nie, to powiedz dokąd
ona sięga, a jeśli tak to nie twierdź, że moja dusza nie przenika się z
duszami ludzi mieszkających na innych kontynentach.
Odp: Tak, masz racje! Poniekąd TAM wlaśnie sięga twoja dusza, tam sięgaja
jej macki. Ona nie ma ostrych granic, lecz raczej rozmyte. Jak sam
zauważyłes, jej macki, wypustki, sięgać mogą nawet gwiazd. Ale to sa tylko
"dotknięcia" duszy, nie jest to prawdziwy jej zasięg. Dlatego owo
przenikanie z duszami ludzi mieszkającymi na innych kontynentach odbywa się
w bardzo znikomym stopniu. Bo nie widzisz i nie percepujesz osobiście
konkretnych ludzi i zdarzeń tam się dziejących.
CKP
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
1. Data: 2004-07-19 18:53:14
Temat: Odp: Dyskusja o duszy - VIIOd: "nawrocki" <nawrocki@[cut this]blog.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "CKP"
Fantastyczne!
Bardzo mi sie spodobalo!
Łukasz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |