| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2013-06-02 15:54:12
Temat: Dzień patryjotyzmuMemoriale Kościuszki z 1814 r. pisanym do A.J. Czartoryskiego",
Kościuszko surowo oceniał kler katolicki: ,,nie można żywić nadziei,
by kapłani - J. Ż) zmienili swój sposób postępowania, gdyż jest ich w
żywotnym interesie otumanianie ludu kłamstwami poprzez lęk przed
piekłem, poprzez chimeryczne dogmaty, abstrakcyjne i niezrozumiałe
myśli teologii". Dokument ten obfitował w niezwykle krytyczne oceny
postępowania Kościoła katolickiego, szczególnie kapłanów obwinianych o
utrzymywanie ciemnoty i wstecznictwa: ,,Widzieliśmy rządy despotyczne,
posługujące się religią, sądząc że będzie to najsilniejszym oparciem
dla władzy, wówczas wyposażono w jak największe bogactwa kapłanów
kosztem nędzy ludzkiej, przyznawano im oburzające przywileje, sadzając
ich nawet obok tronu, słowem, tak dalece nie poskąpiono klerowi
przywilejów, dóbr i bogactw, że z tego powodu połowa narodu cierpi i
jęczy w biedzie, podczas gdy on wcale nie pracując, opływa we
wszystko". (...) kapłani zawsze będą korzystali z ciemnoty ludu, z jego
przesądów i będą posługiwali się religią (bądźcie tego pewni) jak
maską, pod którą kryje się hipokryzja i zbrodniczość ich poczynań".
Trudno o mocniejsze słowa. Dodać należy, iż Naczelnik świadomie nie
wykonywał praktyk religijnych, co spotkało się z dezaprobatą i
napomnieniem ze strony biskupa Turskiego, który usilnie namawiał go do
obowiązkowej dla każdego katolika spowiedzi wielkanocnej .
Kościuszko z pasją pisał o negatywnej roli, jaką Kościół katolicki
odegrał w historii Polski. Potępiał także szerzące się przejawy
fanatyzmu religijnego: ,,Fanatyzm dodaje wprawdzie mocy duszy, ale
napełnia człowieka ślepotą i tamuje wzrost myśl, dlatego nigdy nie
zrówna bohaterstwu wolności" Religijne zaślepienie utożsamiał z
przemocą: Bywały czasy, kiedy dla różnych bogów, jakich sobie
natworzyli ludzie, wzajemnie się zabijali, ale dziś Europa jest
przekonana, że Bóg natury nie potrzebuje, aby lały dla niego krew
stworzenia, co nie są zdatne ogarnąć jego istoty". Samo zjawisko
fanatyzmu oceniał niezwykle surowo: ,,(...) fanatyzm najokrutniejszych
nieszczęść był przyczyną".
Analizując przyszły model ustrojowy Rzeczypospolitej, Kościuszko
uważał, że konieczny jest pełny rozdział kościoła od instytucji
państwa, propagując stanowczo jego świeckość. Będąc uczulonym na
kwestie edukacji, stanowczo przeciwstawiał się powierzaniu jej klerowi
katolickiemu. Stosunek do Kościoła przekładał się na praktykę działań
Insurekcji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |