| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-03-27 22:27:47
Temat: Re: Dziewictwo"patrycja." news:b5djb7$b5v$1@atlantis.news.tpi.pl
> a "sekret" tkwi w tym że faceci zawsze rzucają się na te górne półki...
Nie mów zawsze.
Ja się na nic nie rzucam.
> nie ważne że może nawet z krzesełkiem do nich nie dosięgną...
Od czego jest drabina ?
> ich ambicja jest tak duża
Do ambitnych świat należy.
> że wydaje im się że ich "podsadzi", podczas gdy sami mierzą 1,5...
Następna co stawia na długość :D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-03-28 17:15:56
Temat: Odp: DziewictwoAndrzej Litewka
> Nie mów zawsze.
> Ja się na nic nie rzucam.
bosz.. Andrzeju, ja już się przyzwyczaiłam do boskiego "zmień outlooka"
dlaczego Ty nie możesz się przyzwyczaić do uogólnień na tej grupie?
oczywiście że człowiek jest istotą której nie mamy prawa uogólniać bo się
totalnie od siebie różnimy, ale mamy też pełno wspólnych mianowników, nie
chce mi się po prostu za każdym razem dopisywać "_prawie_" zawsze/każdy...
większość etc. to zaoszczędza czas i literki... :)
> > nie ważne że może nawet z krzesełkiem do nich nie dosięgną...
> Od czego jest drabina ?
weź takiego krasnala i każ mu przenieść dłuuugą drabinę... nie da rady, musi
poprosić o pomoc, a jeśli ten krasnal jest facetem, w życiu tego nie zrobi
;)
/tak, uogólniłam/
> > ich ambicja jest tak duża
> Do ambitnych świat należy.
> > że wydaje im się że ich "podsadzi", podczas gdy sami mierzą 1,5...
> Następna co stawia na długość :D
duży może więcej... więc i na większą ambicje może sobie pozwolić ;D
ps: przecież mnie "skreśliłeś" za kolczyk ;p
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-28 21:55:52
Temat: Re: Dziewictwo"patrycja." news:b6202u$ete$1@nemesis.news.tpi.pl
> przecież mnie "skreśliłeś" za kolczyk ;p
Mozesz jeszcze odkupic swoje winy ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-03-28 22:07:52
Temat: Odp: DziewictwoAndrzej Litewka
> Mozesz jeszcze odkupic swoje winy ;)
Ty mi tu oczek nie puszczaj ;p już wolę jakiś kolczyk czy coś ;D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-05 20:33:01
Temat: Re: DziewictwoUżytkownik "Vicky"
> Tak tak bardzo trafne spostrzezenie ... lepiej pozbyć się dziewictwa na
siłę
> niż zostać starą panną ... :PP
Z tym Twoim określeniem "na siłę", to skojarzyłam z nabiciem na sztuczny
pal, jaki reklamują
w telewizji po północy, może nawet i wcześniej.
Troszkę make up i zbarejujesz kolesia, bądź kumplem, ja chcę wiedzieć jak to
jest :-P
Nie wspominając o płatnych naprawdę cool - sexy-boys :-)))
Jedno jest pewne, że jesteś w błędzie z dziewictwem czy bez, starą panną
(ups pejoratywne określenie, aż mi zimno!!!) MOŻESZ zostać ba celowe wpadki
"na dzieciaka" już przestały działać. Co widzisz zdrożnego w
staropanieństwie?
Pozdrawiam
Masoneczka
Potraktowanie tego tematu GROTESKOWO I MARGINALNIE wnerwiło mnie nieco, więc
szrajbuję kilka słówek.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-05 20:45:27
Temat: Re: DziewictwoUżytkownik "Vicky"
> od tego dlaczego zostaje sie stara panna ?.. czy to wynika z urody czy
moze
> bardziej z charakteru?
> albo z niesmialosci? a moze ze strachu przed facetemi? :) Zapewne kazdy
> przypadek jest inny ... :)
Kiedyś rok temu jakieś artykuły dość fajne pisywano :-))) sięgnij do
archiwum.
>Terazniejsze stare panny wywodzily sie raczej ze staroswieckich rodzin wiec
> ciezko je porownywac do tego co bedzie za 20 lat.
No cóż, tym pannom szukano mężów a to zależało od wysokości ich posagu.
Będziemy mieć więcej o 20 latek i większy ciężar doświadczeń na barkach,
to mnie martwi trzeba mieć krzepę i być Syzyfem :-(
Pozdrawiam
Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-05 20:46:52
Temat: Re: DziewictwoUżytkownik "Qwax" napisał w wiadomości:
> Czy bycie dziewicą w wieku czterdziestu paru lat to choroba
> psychiczna czy życiowy pech?
Podaj więcej podpowiedzi poza tymi a i b , można cały alfabet wyczerpać.
W którejś fraszce Sztaudyngera można znaleźć odpowiedź na to pytanie,
nie przytoczę nie mam pamięci do cytatów, coś było o braku okazji
i ochoty ale nic o pechu itd. :-)))
Pozdrawiam
Ania vel Masoneczka
P.S.
Mam pytanie, jak lekarze ginekolodzy reagują? z tego co słyszałam bez urazy
z pewnym zniesmaczeniem :-( bo psycholog mniemam zrozumie.
Nie mogłam wcześniej napisać, mam ograniczony dostęp do internetu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-05 20:46:57
Temat: Re: DziewictwoUżytkownik "Hania"
> Na pewno zalezne jest to od popedu, od wychowania, a moze od jakis
> wewnetrznych blokad (nacisnelabym ten ostatni punkt)...
Wnioski:
Popęd 0 (zakwestionują, chyba, że istnieją pigułki na wstrzymanie jak w
Seksmisji,
którą dopiero niedawno pierwszy raz! obejrzałam, niezły ubaw!)
Wychowanie purytańskie, zakazowe, ale IMHO wieku 40 lat
nie pamięta się już o tym.
Blokady? - możesz rozwinąć to szerzej.
A naciski osób z zewnątrz? mało tolerujemy odmiennych?
Pozdrawiam
Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-05 20:47:02
Temat: Re: DziewictwoUżytkownik "Qwax"
> Z tego co wiem - to chyba nie - nie chodzi również o zakonnice
> ani względy religijne.
Chcesz kogoś z tego wyleczyć? to raczej mało realne, bez osobistego udziału
zaiteresowanej ;-) Próbujesz zrozumieć? IMHO może to wynikać z dość
własnej dużej alienacji tej osoby i odrzucenia jej przez otoczenie, jakąś
grupę.
Skłaniam się ku wypowiedziom Grega, okazji nie brakuje, ale pozostają
nadal nie wykorzystane.
Masoneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-04-16 05:51:10
Temat: Re: Dziewictwo>Użytkownik "Masoneczka"
>Blokady? - możesz rozwinąć to szerzej.
A ja wiem??? Wlasnie ze wzgledu na wtloczone wychowanie, moze jakies
traumatyczne przezycia (molestowanie np.)
>A naciski osób z zewnątrz? mało tolerujemy odmiennych?
Tzn. naciski w ktora strone??? Sadzisz, ze ktos moze wywrzez wplyw na 40 latke
tak, ze uwaza, iz sex jest "be"?
Pozdrowka
Hania
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |