| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-09-10 11:32:28
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
>
>Obiecuje zrobic Twoje knedle (nawet dzis bym to zrobila, ale dzis rzeznik
>bedzie mnie mordowal, wiec nie wiem,czy bede w stanie cokolwiek zrobic jak
>od niego wroce;-(((( )
Basiu,
czy to rzeznik fachowiec, czy dopiero sie przyucza do zawodu...?
Krysia
>
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-09-10 11:41:35
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
Uzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:g49pptc4qrfhjtvmvpbo48hbrrtvt04i4u@4ax.com...
>
> >
> >Obiecuje zrobic Twoje knedle (nawet dzis bym to zrobila, ale dzis rzeznik
> >bedzie mnie mordowal, wiec nie wiem,czy bede w stanie cokolwiek zrobic
jak
> >od niego wroce;-(((( )
> Basiu,
> czy to rzeznik fachowiec, czy dopiero sie przyucza do zawodu...?
fachowiec, ale co z tego...cholera ciezka, klac mi sie chce, bo na kanapce z
serem zlamalam koronke i teraz korzenia bedzie mi musial wydlubac dentysta,
krew sie poleje, to jak u rzeznika bedzie ;-((
Swoja droga, to ja mam kulinarnego pecha, ta koronka, swiec panie nad jej
dusza (bez obrazy) powstala przez to, ze zlamalam zeba na rzodkiewce(1 maja
kilka lat temu...), innym razem (mlodym dziewczeciem jeszcze bylam) jechalam
sobie na rowerze przez przejazd kolejowy zagryzajac orzeszkami w czekoladzie
no i jak rower na szynach podskoczyl to zabek - chrup i zostalo go pol...
jak tak dalej bede sobie poczynac to kubeczek i corega tabs przyjdzie w
lazience ustawic...
pozdrawiam serdecznie acz smetnie
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 12:28:45
Temat: Odp: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9nhtjq$5js$...@n...tpi.pl...
> na dwa kg ziemniaków ze 3 jajka wystarczą a mąka...na tak zwane oko;-))
> sypnij ze 2-3 łychy ziemniaczanej i reszte dosypuj pszennej - tyle, zeby
> dalo sie gladkie, elastyczne ciasto wyrobic
> aaa, i odrobine soli
:((((((((
Wlasnie tak zrobilam: na dwa kg ziemniakow trzy jajka, maki na oko...
Wyszlo ciasto rzadkie i klejące się do rąk...
wsypalam wiecej maki - nic z tego
To sie nijak nie lepi...
chyba jednak za duzo tych jajek...
i co ja teraz zrobie na obiad?
mozna to jakos uratowac?
Monika (glodna)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 12:37:58
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik "Monika Sawicka" <m...@a...net.pl> napisał w wiadomości
news:9nibnc$9g3$1@okapi.ict.pwr.wroc.pl...
>
> Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:9nhtjq$5js$...@n...tpi.pl...
>
> > na dwa kg ziemniaków ze 3 jajka wystarczą a mąka...na tak zwane oko;-))
> > sypnij ze 2-3 łychy ziemniaczanej i reszte dosypuj pszennej - tyle, zeby
> > dalo sie gladkie, elastyczne ciasto wyrobic
> > aaa, i odrobine soli
>
> :((((((((
> Wlasnie tak zrobilam: na dwa kg ziemniakow trzy jajka, maki na oko...
> Wyszlo ciasto rzadkie i klejące się do rąk...
> wsypalam wiecej maki - nic z tego
niemozliwe, jest jakas graniczna ilosc maki, ktora wchlonie wilgoc, chyba ze
te ziemniaki jakies trefne...w sobote robilam kopytka z jakiegos 1 kg
ziemniakow, do tego dalam 2 jajka, pol szkl. maki ziemniaczanej i do skutku
pszennej (moze to i ze 2 szkl. byly...)
Ciasto jest wlasciwie takie jak na knedle, dosyp tej maki i musi Ci wyjść
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 12:51:30
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)> No to nastepnym razem sprobuj tych moich z chalki. Zawsze wychodzi fajne
> elastyczne ciasto. Swietnie sie walkuje i dobrze skleja, byle nie zrobic
za
> gestego bo knedelki beda za twarde (to szczegolnie uwaga do Basi, zeby nie
> zbankrutowala przez te koronki...;o))
no, no, nie nabijac sie tu z pechowca, niektorzy orzechy z lupin zebami
obieraja a ja na kanapce z serem zeba trace;-(
Boje sie jak ch.........za godzinke bigne do tego miejsca kazni...
a jak juz bede w stanie cos zrobic i zjesc, to zrobie Twoje knedle
(miekkie oczywiście;-)))
pozdrawiam
Basia
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 12:58:09
Temat: Re: Dziś na obiad mam knedle :)
Użytkownik Monika Sawicka <m...@a...net.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9nibnc$9g3$...@o...ict.pwr.wroc.pl...
> Wlasnie tak zrobilam: na dwa kg ziemniakow trzy jajka, maki na oko...
> Wyszlo ciasto rzadkie i klejące się do rąk...
> wsypalam wiecej maki - nic z tego
>
> To sie nijak nie lepi...
> chyba jednak za duzo tych jajek...
>
> i co ja teraz zrobie na obiad?
> mozna to jakos uratowac?
>
> Monika (glodna)
>
>
No to nastepnym razem sprobuj tych moich z chalki. Zawsze wychodzi fajne
elastyczne ciasto. Swietnie sie walkuje i dobrze skleja, byle nie zrobic za
gestego bo knedelki beda za twarde (to szczegolnie uwaga do Basi, zeby nie
zbankrutowala przez te koronki...;o))
Pozdrowienia, Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-09-10 13:45:29
Temat: Odp: Dziś na obiad mam knedle :)Użytkownik Barbara <b...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:9niclp$2ua$...@n...tpi.pl...
> niemozliwe, jest jakas graniczna ilosc maki, ktora wchlonie wilgoc, chyba
ze
> te ziemniaki jakies trefne...
Powiem Ci, ze cztery i pół szklanki to nie jest ta graniczna
ilość.................
Nadal mam "coś", co konsystencją przypomina pastę do zębów wymieszaną z
klejem....
A ziemniaki trefne raczej nie są - robiłam z nich śląskie i były super.
> w sobote robilam kopytka z jakiegos 1 kg
> ziemniakow, do tego dalam 2 jajka, pol szkl. maki ziemniaczanej i do
skutku
> pszennej (moze to i ze 2 szkl. byly...)
Dwa całe jajka? Właśnie wynalazłam w jakiejś dziwnej kucharskiej książce, że
dodaje się same żółtka... No ale Mechcia daje pianę z białek, czyli białka
też potrzebne..
> Ciasto jest wlasciwie takie jak na knedle, dosyp tej maki i musi Ci wyjść
Już mi się maka skończyła...
Kot zjada to "coś" z apetytem, chyba jednak nie wyrzucę :)
Pozdrawiam,
Monika (gotująca kolejne 2 kg ziemniaków)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |