| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-06-07 17:11:26
Temat: Re: Dziwna
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> napisał w wiadomości
news:ca06db$7nd$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ja wlasnie po 13 zerwalem z jedna kiedys, wiec twoj zwiazek tez niedlugo
sie
> rozpadnie
ale go pocieszyles ;)
a jaki powod jesli to nie tajemnica?
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-06-07 18:26:04
Temat: Re: Dziwna
"ron" <i...@g...pl> wrote in message
news:ca27k7$ci$1@inews.gazeta.pl...
> ale go pocieszyles ;)
> a jaki powod jesli to nie tajemnica?
Za malo inteligentna, bez wiekszych perspektyw (bylaby dla mnie tylko
ciezarem), nie lubila sie ostro rznac, i za dlugo przesiadywala w lazience
przed lustrem. O innych powodach nie bede pisal... Po prostu byla to
pomylka...
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-07 20:55:56
Temat: Re: Dziwna
Użytkownik "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> napisał w wiadomości
> Za malo inteligentna, - NA TO MOZNA PRZYMKNAC OKO ;)
bez wiekszych perspektyw (bylaby dla mnie tylko ciezarem) NA TO EWENTUALNIE
TEZ ;)
nie lubila sie ostro rznac, - NO TU JUZ GORZEJ ALE TAKZE JESZCZE MOZNA
PRZYMKNAC OKO ;)
i za dlugo przesiadywala w lazience przed lustrem. NO TO JEST NIEWYBACZALNE
I BARDZO DOBRZE ZROBILES !!!! ;);): :D
O innych powodach nie bede pisal... BO NIE MUSISZ TO BYLY WYSTARCZAJACE I
DOSTATECZNE POTRZEBY
Po prostu byla to pomylka... TAKIE ŻYCIE :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-07 20:57:36
Temat: sprostowanie
> O innych powodach nie bede pisal... BO NIE MUSISZ TO BYLY WYSTARCZAJACE I
> DOSTATECZNE POWODY.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-07 22:49:14
Temat: Re: DziwnaUżytkownik "ron" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ca27ia$52$1@inews.gazeta.pl...
> A jezeli nie starac sie o nią to w jaki sposob poznales swoja dziewczyne?
Poznaliśmy się przez Internet - prowadziłem szkolną stronę Internetową i
przed Bożym Narodzeniem wysłałem zbiorowe życzenia do wszystkich, którzy się
wpisali do księgi gości. Ona odpisała i tak sobie różnie pisaliśmy (podobnie
pisałem z kilkoma innymi osobami), czasem opieprzając się, ale było miło. Po
kilku miesiącach się spotkaliśmy na herbatce, kiedy indziej się przeszliśmy
na spacerek...i skończyło się na pocałunkach.
Żeby było śmieszniej, moja dziewczyna chciała mnie wcześniej zeswatać ze
swoją koleżanką. Tak więc - ukradła jej chłopaka :-) Ale z nią się nadal
oboje przyjaźnimy, a także np. pomagamy jej w rozwiązywaniu jej problemów
sercowych - zwłaszcza, że dotyczą mojego dobrego kumpla, przy okazji też
kumpla mojej dziewczyny [co w rodzinie, nie ginie ;))]
Zasada numer jeden: nigdy zanim zaczniecie "chodzić" nie wyjawiaj swoich
uczuć. Według mnie, to bardzo zniechęca. A dawanie sobie znaków, gesty,
słówka, spojrzenia, uśmiechy, a do tego spontaniczny pocałunek, dają o wiele
lepszy efekt i wspomnienia, niż deklaracje lub pytanie postaci: "będziesz ze
mną chodzić?". No i odgadywanie uczuć tej osoby, w końcu nabranie jakiejś
pewności, brak przemyśleń, tylko uczucia. W moim przypadku to wszystko
rozegrało się w ciągu jednego wieczora.
Myślenie przeszkadza - bo kombinujesz, przełamujesz się - a potem wypada
sztucznie. Np. ni stąd, ni zowąd proponujesz spotkanie.
A tak - obserwujesz, dochodzisz do wniosków, zaczyna Ci się robić
przyjemnie, w końcu klepniesz ją tam, dotkniesz tam, chwycisz za rękę,
zaobserwujesz reakcję - i już wszystko wiesz. Jednakże w naszym przypadku od
tego "już wiesz" do pocałunku przełamywaliśmy się ok 1,5 godziny, sam nie
wiem dlaczego - ale wyszło całkiem fajnie :-)
OK, w sumie radzę, jak chłopakowi, a dziewczyna ma prawdopodobnie bardziej
ograniczone możliwości podrywania. Jednakże nie powinna swoich uczuć kryć -
powinna dawać o nich znać gestami itp. - zresztą jeśli chłopak będzie się
jej podobać, to ona będzie to robić i to nieświadomie - dziewczyny potrafią
się bardzo fajnie czerwienić, uśmiechać i...promieniować szczęściem :-))
OK, to by było na tyle :)
Gucio
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-08 09:09:21
Temat: Re: DziwnaSun, 6 Jun 2004 11:07:52 +0200, na pl.sci.psychologia, ron napisal(a):
> moja siostra konczy lada chwila 26 lat, a nie ma faceta.
> to chyba dziwne co ?
Zajmij się swoimi sprawami, wscibska cipo!
--
Logan http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"Logan nie bierze jeńców ;-)" Rumcajs(TM) - apa 15.05.2004
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-08 17:29:55
Temat: Re: Dziwna
Użytkownik "Logan" <f...@e...pl> napisał w wiadomości
news:g4605p3gjch4.d7x060rcyzsq.dlg@40tude.net...
> Sun, 6 Jun 2004 11:07:52 +0200, na pl.sci.psychologia, ron napisal(a):
> > moja siostra konczy lada chwila 26 lat, a nie ma faceta.
> > to chyba dziwne co ?
>
> Zajmij się swoimi sprawami, wscibska cipo!
Ty jestes jednak oryginał ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-08 19:03:24
Temat: Re: Dziwna
"ron" <i...@g...pl> wrote in message
news:ca4t2v$5jf$1@inews.gazeta.pl...
> Ty jestes jednak oryginał ;)
A ty nie dotrzymujesz slowa....
Miales nam pokazac jakis to przystojny i sadze ze to jednak byl tekst na
wyrost - czyli tak jak sie spodziewalem....
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-06-09 09:33:27
Temat: Re: DziwnaTue, 8 Jun 2004 21:03:24 +0200, na pl.sci.psychologia, Bluzgacz napisal(a):
> Miales nam pokazac jakis to przystojny i sadze ze to jednak byl tekst na
> wyrost - czyli tak jak sie spodziewalem....
Chyba nie chcesz przez to powiedzieć, że jesteś zdziwiony??
--
Logan http://www.logan.31337.pl/ [GG: 3507735]
"Logan nie bierze jeńców ;-)" Rumcajs(TM) - apa 15.05.2004
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |